imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Świat

Pałac Buckingham: Król Karol III ma nowotwór

wa6yo5rwh4w27wmjdpkz2rfcorca84v1.jpg



Pałac Buckingham w poniedziałkowym oświadczeniu poinformował o poważnej chorobie, z jaką zmaga się król Karol III. Przekazano, że przy okazji niedawnego zabiegu lekarze zauważyli inną niepokojącą kwestię, jeśli chodzi o zdrowie monarchy. Po badaniach zdiagnozowano u niego nowotwór.

W oświadczeniu przekazano, że król rozpoczął dziś leczenie, a lekarze zalecili mu wstrzymanie pełnienia publicznych obowiązków. Zaznaczono jednak, że król “w dalszym ciągu jak zwykle zajmował się sprawami państwowymi i urzędowymi dokumentami”.

 

Monarcha “jest pozytywnie nastawiony do swojego leczenia i nie może się doczekać jak najszybszego powrotu do pełnych obowiązków publicznych.” – czytamy w komunikacie.

Pałac przekazał, że Karol III “zdecydował się podzielić swoją diagnozą, aby zapobiec spekulacjom”, a także w nadziei, że “pomoże to w zrozumieniu wszystkich osób na całym świecie dotkniętych chorobą nowotworową”.

 

Jak poinformowało BBC, książę Harry rozmawiał z królem o diagnozie i w nadchodzących dniach przyleci do Wielkiej Brytanii, by spotkać się z ojcem.

Król Karol III ma nowotwór. Politycy ślą życzenia powrotu do zdrowia

Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia przekazał premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. “Nie mam wątpliwości, że szybko wróci do pełni sił i że cały kraj życzy mu wszystkiego najlepszego” – napisał szef rządu.

 

“Ze smutkiem przyjmuję wiadomość, że Jego Wysokość Król Karol III stoi w obliczu dalszych wyzwań zdrowotnych. Moje myśli oraz myśli mieszkańców całej Walii będą tego wieczoru z nim i jego rodziną. Wraz z rozpoczęciem leczenia przesyłam najlepsze życzenia pełnego i szybkiego powrotu do zdrowia” – napisał z kolei pierwszy minister Walii Mark Drakeford.

 

Życzenia powrotu do zdrowia przesłali monarsze również pierwsi ministrowie Szkocji Humza Yousaf oraz Irlandii Północnej Michelle O’Neill.

Król Karol III w szpitalu

W ubiegłym miesiącu król Karol III trafił do szpitala w Londynie, gdzie została przeprowadzona “procedura korekcyjna” powiększonej prostaty. Po zabiegu informowano, że król czuje się dobrze i spędzi co najmniej jedną noc w placówce. Po czterech dniach placówkę opuszczał uśmiechnięty, machając do przyglądających się przechodniów.

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Król Karol III i księżna Kate opuścili szpital

 

Operacja Karola III spowodowała wzrost świadomości społeczeństwa na temat chorób związanych z prostatą. Monarcha, informując o swoim stanie zdrowia, złamał zdrowotny protokół i zdradził szczegóły swoich dolegliwości. Wszystko po to, by zwiększyć świadomość dotyczącą powiększenia prostaty, dla wielu mężczyzn wstydliwego problemu, z jakim zmaga się również brytyjski monarcha.

Czytaj więcej


Source link

Sport

Rzutem na taśmę! Gol w doliczonym czasie przesądził o wyniku derbów Madrytu

2d1zoqni94sa3r3tp83ca7nat6e9zyqp.jpg


Real Madryt był o krok od pokonania Atletico Madryt w spotkaniu 23. kolejki La Liga. W doliczonym czasie gry “Los Colchoneros” doprowadzili jednak do wyrównania. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1.

“Królewscy” mogli wyjść na prowadzenie niedługo po pierwszym gwizdku. Najpierw strzał Jude’a Bellinghama zablokował jeden z obrońców Atletico, a potem uderzenie Brahima Diaza obronił Jan Oblak. Goście odpowiedzieli kilkadziesiąt sekund później. Głową uderzał Alvaro Morata, ale na posterunku był Andrij Łunin. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Kiedy mecz otwarcia i finał MŚ 2026? Znamy daty! 

 

Gol na 1:0 padł w 20. minucie gry. Gospodarze przeprowadzili szybką akcję, po której powstało zamieszanie w polu karnym. Najlepiej w nim odnalazł się Diaz, który z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki. Atletico miało dwie szanse na wyrównanie w ciągu dwóch minut, ale najpierw Łunin obronił strzał głową Axela Witsela, a później Stefan Savić uderzył tuż obok słupka. 

 

Potem jeszcze do wyrównania mógł doprowadzić Saul Niguez, lecz futbolówka po jego strzale minęła bramkę ukraińskiego golkipera Realu. Do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie “Los Blancos”. 

 

Trzy minuty po zmianie stron padło trafienie na 1:1. Piłkę do siatki strzałem głową posłał Savić. Analiza VAR wykazała jednak, że Saul utrudniał interwencję Łuninowi i sędzia postanowił anulować bramkę. 

 

W 61. minucie gry po kontakcie z Saviciem w polu karnym upadł Bellingham. Powtórki pokazały, że Czarnogórzec z dużym impetem wpadł w Anglika. Gwizdek arbitra jednak milczał. Pięć minut później znakomitą szansę po kontrataku zmarnował Rodrygo. Atletico w kolejnych minutach nie miało pomysłu, jak przedrzeć się przez defensywę “Królewskich”. Z biegiem czasu spadło również tempo gry. Wszystko wskazywało na to, że “Los Blancos” utrzymają korzystny dla siebie rezultat do końca spotkania. Tymczasem w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Memphis Depay dośrodkował w pole karne. Tam najlepiej zachował się Marcos Llorente, który strzałem głową posłał futbolówkę do siatki. 

 

Real nie miał już czasu, żeby ponownie wyjść na prowadzenie. Mecz zakończył się remisem 1:1. Na czele tabeli utrzymał się status quo. Real nadal ma dwa punkty przewagi nad drugą Giorną, która w sobotę podzieliła się punktami z Realem Sociedad. 

 

Real Madryt – Atletico Madryt 1:1 (1:0)

Bramki: Diaz 20 – Llorente 90+3

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Francja. Trwa walka o laboratorium Marie Skłodowskiej-Curie. Aktywiści niezadowoleni

4ywqywn81e4p1scnuk3y57xir93uo72f.jpg


Na początku stycznia w ostatniej chwili udało się zapobiec zburzeniu Pavillon des Sources (pol. Pawilon Źródeł) – powstałego w 1914 roku budynku, który stanowił część laboratorium Marii Skłodowskiej-Curie. Wówczas minister kultury Rima Abdul Malak wydała decyzję o wstrzymaniu rozbiórki, mimo że została ona zatwierdzona przez urząd miejski w marcu 2023 roku.

Spór o dawną pracownię Marii Skłodowskiej-Curie

Budynek jest własnością Instytutu Curie – założonego przez noblistkę centrum badawczego, które zajmuje się badaniem i leczeniem chorób onkologicznych -, którego siedziba mieści się tuż obok. Jego przedstawiciele twierdzą, że pawilon jest obecnie używany do przechowywania śmieci i jest zanieczyszczony. Na jego miejscu miałoby stanąć nowe centrum badawcze, które pomogłoby rozszerzyć działania Instytutu.

 

Aktywiści i część lokalnych polityków sprzeciwia się tym działaniom. Ich zdaniem budynek jest miejscem historycznym i powinien być chroniony. W tym celu zwrócili się do francuskich władz, w tym prezydenta Francji Emmanuela Macrona. W sprawę miała być także zaangażowana polska ambasada w Paryżu.

 

ZOBACZ: Pracownia Marii Skłodowskiej-Curie uratowana przed wyburzeniem. “To dziedzictwo”

Laboratorium Marie Skłodowskiej-Curie przeniesione? Pomysł nowej minister

W ostatnich tygodniach we francuskim rządzie doszło do przetasowań, które dotknęły także resortu kultury. Stanowisko straciła dotychczasowa minister Rima Abdul Malak, a jej miejsce zajęła Rachida Dati. Kilka dni po objęciu posady polityk ogłosiła, że budynek zostanie zburzony i odbudowany 20 metrów dalej.

 

Zwolennicy ocalenia pawilonu w obecnej formie określili tę decyzję mianem “całkowicie absurdalnej“. – Wartością budynku nie są cegły, ale jego historia i pamięć. To nie jest konstrukcja z klocków Lego, którą można rozebrać i złożyć z powrotem – tłumaczy lider kampanii społecznej Baptiste Gianeselli, cytowany przez “The Guardian”.

 

Aktywista oskarża także nową minister o instrumentalne wykorzystywanie sytuacji do rozgrywek politycznych. Przed objęciem funkcji całkowicie sprzeciwiała się rozbiórce. Zdaniem aktywistów był to jedynie strategiczny manewr wycelowany w obecną zarządczynie miasta Anne Hidalgo, ponieważ Dati planuje wystartować w następnych wyborach na mera Paryża.

 

ZOBACZ: Francja. Awantura na placu budowy. Zakonnica kontra aktywista

Spór o laboratorium Marie Skłodowskiej-Curie. Ostatnia szansa dla aktywistów

Propozycja minister kultury spotkała się za to z pozytywnym odbiorem przedstawicieli Instytutu Curie, mimo że zwiększy to koszt planowanego przedsięwzięcia o miliony euro i spowoduje opóźnienia.

 

Ostatnią szansę na uratowanie pawilonu w obecnym kształcie aktywiści będą mieli w poniedziałek, kiedy spotkają się przedstawicielami rządu. Jednym z członków delegacji będzie Baptiste Gianeselli. – Maria Curie jest światową ikoną. Zasługuje na coś lepszego – deklaruje.

Kim była Maria Skłodowska-Curie?

Maria Curie-Skłodowska urodziła się w 1867 roku w Warszawie, większość życia spędziła jednak we Francji. Do historii przeszła jako jedna z najwybitniejszych uczonych w historii. Za swoje odkrycia naukowe dwukrotnie otrzymała Nagrodę Nobla: w 1903 roku z fizyki i w 1911 roku z chemii.

 

ZOBACZ: Polska kupi dom Marii Skłodowskiej-Curie? “To miejsce to część naszej historii”

 

Jej odkrycia, m.in. pierwiastków radu i polonu, dały początek radiochemii, z której rozwinęła się radiologią. Polka była również pionierką leczenia nowotworów za pomocą promieniowania.

Czytaj więcej


Source link

Polska

Sondaż. Który z polityków PiS powinien zostać prezydentem

icsteq7v9ksssp63zha6vbdbtffpkdb3.jpg


Według 10,9 proc. ankietowanych kandydatem PiS w wyborach prezydenckich w 2025 roku powinien być Mateusz Morawiecki – wynika z sondażu SW Research dla “Rzeczpospolitej”.

 

Drugie miejsce zajął Mariusz Błaszczak – wskazało go 4,2 proc. ankietowanych. Z kolei na trzecim miejscu uplasowała się Beata Szydło, którą wytypowało 3,5 proc. respondentów. 3,3 proc. wytypowało Przemysława Czarnka.

Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wskazało 3,1 proc. ankietowanych. 49,3 proc. respondentów nie miało zdania.

 

ZOBACZ: Rada Gabinetowa. Andrzej Duda zaprasza rząd. Podał datę

 

Według 17,7 proc. badanych kandydatem w wyborach prezydenckich powinien być “inny polityk” PiS.

Badanie przeprowadzono w dniach 30-31 stycznia 2023 roku na grupie 800 internautów powyżej 18. roku życia.

Warszawska konwencja PiS

W sobotę odbyła się warszawska konwencja PiS z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. 

 

– Prezydentem tego miasta był mój śp. brat Lech Kaczyński i także od niego wiem, że Warszawa jest wielkim wyzwaniem i to na różnych płaszczyznach, w różnych dziedzinach. Otóż Warszawa jest wyzwaniem jako miasto. Mamy tutaj do czynienia z całą masą problemów, które przede wszystkim odnoszą się do tego, jak się tutaj mieszka, jak w istocie wygląda los warszawiaków, związany z tym, co wynika ze sposobu funkcjonowania miasta, a to jest w ogromnej mierze zależne od jego władz – mówił szef PiS.

 

ZOBACZ: Mateusz Morawiecki w Legnicy: Ten rząd zaczyna od likwidacji

 

– Mam dziś zaszczyt przedstawić kandydata PiS w wyborach na prezydenta Warszawy. To Tobiasz Bocheński – powiedział Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że przed wskazaną przez niego osobą stoją liczne wyzwania. – To wymaga siły, intelektu, uczciwości – wymieniał polityk PiS. 

Wspomniał również, że “ostatnie lata to bardzo wiele problemów w Warszawie”. – Istniejące kłopoty zostały wzmożone w trakcie kadencji obecnego prezydenta (Rafała Trzaskowskiego) – dodał prezes PiS. – W Warszawie jest wiele do zrobienia – mówił Kaczyński. 

 


an/ sgo
/ polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Sport

Stwierdzili śmierć kliniczną. Tragiczny wypadek Polaka we Włoszech

ykmh3b5ktbn4vf1j8dx8anbbrtsse422.jpg


Lekarze stwierdzili śmierć kliniczną Dominika Pastuszki.

Lekarze szpitala w Pizie stwierdzili w sobotę śmierć kliniczną polskiego dżokeja Dominika Pastuszki, który uległ wypadkowi podczas zawodów na hipodromie w tym mieście – podał lokalny portal Il Tirreno.

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Świat

Raport UE. Samotność Europejczyków. Mieszkańcy miast zabrali głos

7it5ay4q1h224s7ib9osz9wpur2pgzr1.jpg


Raport UE. Sprawdzono poziom poczucia samotności wśród mieszkańców miast


Mieszkańcy Luksemburga czują się najmniej samotni – wynika z najnowszego raportu UE 2023 na temat jakości życia w miastach europejskich. Z kolei na liście miejsc, w których żyje się najlepiej, znalazło się polskie miasto.


Lista miejsc, w których żyje się najlepiej. Jest polskie miasto

Trudności związane z samotnością zyskały na uwadze w następstwie pandemii COVID-19 i wynikających z niej ograniczeń interakcji społecznych – podkreślają autorzy raportu.

W badaniu Unii Europejskiej respondentów zapytano, jak często czuli się samotni w ciągu ostatnich czterech tygodni. Zaproponowane odpowiedzi brzmiały: “przez cały czas”, “przez większość czasu”, “przez jakiś czas”, “czasami” i “nigdy”.

 

ZOBACZ: Europarlamentarzystka podejrzana o szpiegowanie dla Rosji. UE wszczyna śledztwo

Na podstawie udzielonych odpowiedzi stworzono listy miast UE z najniższymi i najwyższymi wynikami.

 

Najmniej samotni czują się Luksemburczycy (4 proc.) Za nimi jest Strasburg (5 proc.), a następnie Genewa (6 proc.). Z kolei najbardziej samotni są mieszkańcy tureckiego miasta Diyabakir (26 proc.).

 

Miasta z najniższymi wynikami:

  • Luksemburg (Luksemburg) – 4 proc.
  • Strasburg (Francja)- 5 proc.
  • Genewa (Szwajcaria) – 6 proc.
  • Antwerpia (Belgia) – 7 proc.
  • Liege (Belgia) – 8 proc.
  • Zurych (Szwajcaria) – 8 proc.
  • Bruksela (Belgia) – 8 proc.
  • Kluż-Napoka (Rumunia) – 8 proc.
  • Kopenhaga (Dania) – 8 proc.
  • Heraklion (Grecja) – 8 proc.

Miasta z najwyższymi wynikami:

  • Diyabakir (Turcja) – 26 proc.
  • Podgorica (Czarnogóra) – 22 proc.
  • Sofia (Bułgaria) – 21 proc.
  • Antalya (Turcja) – 21 proc.
  • Lille (Francja) – 20 proc.
  • Londyn (Wielka Brytania) – 19 proc.
  • Ankara (Turcja) – 19 proc.
  • Sambuł (Turcja) – 19 proc.
  • Oviedo (Hiszpania) – 19 proc.
  • Belfast (Irlandia) – 18 proc.

 

Raport UE objął 83 europejskie miasta. Łącznie w badaniu wzięło udział ponad 71 tys. osób.

Raport UE. Miasta najlepsze do życia

W raporcie znalazły się wyniki szeregu innych badań. Sprawdzono m.in. w których miastach UE żyje się najlepiej.

 

Za najlepszy do życia uznany został Zurych. W pierwszej dziesiątce znalazło się polskie miasto.

 

Miasta najlepsze do życia:

  • Zurych (Szwajcaria) – 97 proc.
  • Kopenhaga (Dania) – 96 proc.
  • Groningen (Holandia) – 96 proc.
  • Gdańsk (Polska) – 95 proc.
  • Lipsk (Niemcy) – 95 proc.
  • Sztokholm (Szwecja) – 95 proc.
  • Genewa (Szwajcaria) – 95 proc.
  • Rostock (Niemcy) – 94 proc.
  • Kluż-Napoka (Rumunia) – 94 proc.
  • Braga (Portugalia) – 94 proc.

ZOBACZ: TSUE. Ważny wyrok dla frankowiczów. Chodzi o żądania zwrotu pieniędzy

 

Miasta najgorsze do życia:

  • Palermo (Włochy) – 62 proc.
  • Ateny (Grecja) – 65 proc.
  • Stambuł (Turcja) – 65 proc.
  • Tirana (Albania) – 66 proc.
  • Neapol (Włochy) – 66 proc.
  • Belgrad (Serbia) – 69 proc.
  • Rzym (Włochy) – 71 proc.
  • Skopje (Macedonia Północna) – 72 proc.
  • Miszkolc (Węgry) – 74 proc.
  • Podgorica (Czarnogóra) – 77 proc.


an/ sgo
/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Amerykańskie naloty w Syrii i Iraku. To odwet za atak na bazę wojskową w Jordanii

x8388na4ivjximzf2qztkj3446t991nf.png


Amerykańskie dowództwo poinformowało, że przeprowadziło w piątek naloty w Iraku i Syrii. Wykorzystano łącznie 125 sztuk amunicji precyzyjnej do uderzeń na 85 celów związanych z jednostką Al-Kuds Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i powiązanymi z nim bojówkami.

 

Po atakach prezydent Joe Biden wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że jest to początek amerykańskiej odpowiedzi, która “będzie kontynuowana w wybranym przez nas czasie i miejscu”. Jednocześnie zaznaczył, że choć “Stany Zjednoczone nie dążą do konfliktu”, to wszyscy ci, którzy chcą atakować USA, powinni pamiętać o jednym: “Jeśli skrzywdzisz Amerykanina, odpowiemy”.

 

Tego samego dnia Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka przekazało, że w nalotach na wschodzie kraju zginęło co najmniej 18 proirańskich bojowników. Jak dodano, za atakami stoją najprawdopodobniej Stany Zjednoczone.

USA odpowiada na atak na swoich żołnierzy. Rozpoczęto naloty w Syrii

Celami nalotów są bojownicy, których Biały Dom obarcza odpowiedzialnością za atak dronów na amerykańską bazę Tower 22, położoną w Jordanii, niedaleko granicy z Irakiem i Syrią. W jego wyniku zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, a dziesiątki zostało rannych.

 

ZOBACZ: Atak na amerykańską bazę w Jordanii. Iran broni się przed oskarżeniami

 

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Już wtedy prezydent Joe Biden zapowiedział, że USA zareaguje, zwiększając swoje zaangażowanie na Bliskim Wschodzie. Jednocześnie Stany Zjednoczone oskarżyły Iran o finansowanie i uzbrajanie bojowników, czemu Teheran stanowczo zaprzeczył.

 

W czwartek amerykańskie media podały, że Biały Dom zaaprobował plany uderzenia odwetowego na irańskie cele w Syrii i Iraku. Zgodnie z zapowiedzią urzędników administracji odpowiedź ma składać się z kilku faz i uderzeń rozłożonych w czasie i zostać dokonana z użyciem zarówno środków militarnych, jak i cyberataków.

Atak na amerykańską bazę wojskową. Ciała żołnierzy wróciły do kraju

Żołnierze zmarli w niedzielnym ataku to trzech sierżantów jednostki rezerwy wojsk lądowych ze stanu Georgia: 22-letni sierżant Kennedy Sanders, 23-letni sierżant Breonny Moffett i 46-letni sierżant Williama Riversa. Wszyscy zostali pośmiertnie awansowani.

 

ZOBACZ: Jemen. USA zestrzeliły drony Huti. Urządzenia były gotowe do ataku

 

W piątek ich ciała zostały przetransportowane z powrotem do kraju. Na płycie lotniska Dover w stanie Delaware trumny pokryte amerykańską flagą zostały przyjęte przez prezydenta Joe Bidena i jego żonę Jill. W uroczystości brali także udział szef Pentagonu Lloyd Austin i przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabu gen. C.Q. Brown jr. Wcześniej prezydent spotkał się z rodzinami ofiar.

Obecność wojskowa USA na Bliskim Wschodzie. Łącznie 40 tys. żołnierzy

Choć oficjalnie Stany Zjednoczone nie prowadzą obecnie żadnej wojny na Bliskim Wschodzie, w regionie stacjonuje około 40 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Większość z nich przebywa w krajach sojuszniczych: Kuwejcie, Bahrajnie i Katarze.

 

Armia USA jest jednak obecna także na terytorium Syrii. Niemal tysiąc żołnierzy wspiera tam siły kurdyjskie. Jak podaje “The New York Times”, część wojskowych jest obsługiwana przez bazę Tower 22 w Jordanii, gdzie stacjonuje około 350 żołnierzy armii i sił powietrznych. To tam 28 stycznia doszło do ataku dronów, w którym zginęło trzech Amerykanów.

Czytaj więcej


Source link

Sport

Puchar Davisa: Hubert Hurkacz – Sergiej Fomin. Relacja live i wynik na żywo

ydbjmrgqq4soob5ndi939xax3qhbie16.jpg


Hubert Hurkacz po całkiem udanym turnieju Australian Open tym razem będzie reprezentował Polskę w zmaganiach Pucharu Davisa. W piątkowy poranek wrocławianin zmierzy się z Sergiej Fominem z Uzbekistanu. Relacja live i wynik na żywo na Polsatsport.pl.

Pojedynek Hurkacza z Fominem zaplanowany został w ramach meczu Uzbekistan – Polska w Pucharze Davisa. Zdecydowanym faworytem tego starcia jest nasz reprezentant, który w rankingu ATP znajduje się na najwyższym w karierze – ósmym miejscu. Dla porównani Uzbek plasuje się na odległej 665. lokacie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Puchar Davisa: Polska – Uzbekistan. Kiedy? O której godzinie? Transmisja TV na żywo i stream online

 

Obaj tenisiści są na przeciwległych biegunach zestawienia i nigdy nie mieli okazji ze sobą rywalizować. Hurkacz ostatni mecz stoczył w Melbourne w ramach Australian Open, gdzie dotarł do ćwierćfinału. W nim uznał wyższość, ale dopiero po tie-breaku, Daniiła Miedwiediewa. Spotkanie trwało cztery godziny. Warto zaznaczyć, że Rosjanin dotarł do finału, w którym uległ Jannikowi Sinnerowi.

 

Fomin nie może pochwalić się takimi osiągnięciami. Jego ostatni występ odnotowano pod koniec 2023 roku, gdy brał udział w turnieju ITF w tureckiej Antalyi. Tam odpadł w ćwierćfinale z Kazachem Dmitrim Popko.

 

Relacja live i wynik na żywo meczu Hubert Hurkacz – Sergiej Fomin od godz. 10:00 na Polsatsport.pl.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Kłopoty wdowy po Grzegorzu Borysie. Chodzi o mieszkanie

qyhwojy35hu7ybawyxdmsxy78yen5xcp.jpeg


O 44-letnim pracowniku Komendy Portu Wojennego Marynarki Wojennej zrobiło się głośno 20 października, kiedy to na gdyńskim osiedlu Fikakowo służby odnalazły ciało sześcioletniego chłopca. O zabójstwo podejrzany był jego ojciec, właśnie Grzegorz Borys.

 

Przez 18 dni mężczyzna był poszukiwany przez znaczne siły policji i żandarmerii wojskowej. Akcja zakończyła się 6 listopada, kiedy to służby odnalazły jego ciało w zbiorniku wodnym znajdującym się niedaleko miejsca zbrodni. Prokuratura badająca sprawę, jako przyczynę śmierci, wskazała utonięcie.

Problemy wdowy po Grzegorzu Borysie. Musi opuścić mieszkanie

Jak poinformowali dziennikarze “Faktu”, lokal, w którym doszło do zabójstwa chłopca i w którym na co dzień mieszkała rodzina, należy do Agencji Mienia Wojskowego. Rodzina zajmowała go na podstawie Ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej, w ramach tzw. przydziału.

 

“Uprawnienie do zamieszkiwania w kwaterze przysługiwało osobom przez wskazany w decyzji przydziału kwatery czas pełnienia przez Grzegorza Borysa zawodowej służby wojskowej” – przekazała gazecie Małgorzata Weber, rzeczniczka AMW.

 

Śmierć Grzegorza Borysa oznacza jednak, że wdowa traci prawo do dalszego mieszkania w lokalu.

 

Przedstawiciele Agencji poinformowali, że ze względu na tragiczne okoliczności sprawy termin opuszczenia mieszkania został wydłużony. Kobieta mogła tam przebywać do końca grudnia 2023 roku. Jednocześnie zaprzestano także naliczania zaliczek za media.

 

ZOBACZ: Rusza śledztwo ws. zdjęć ciała Grzegorza Borysa. Znaleziono też rzecz jego syna

 

Okazuje się jednak, że wdowa po Grzegorzu Borysie nie opuściła lokalu. 5 stycznia dyrektor oddziału AMW wezwał kobietę do opróżnienia mieszkania, co wynikało z przepisów prawa.

 

Obecnie, według informacji gazety, trwa wyprowadzka. Jak wskazano, Agencja Mienia Wojskowego ma prawo udzielić kobiecie pomocy poprzez najem mieszkania na czas określony. Warunkiem jest, by taka osoba nie posiadała prawa do zajmowania innego lokalu.

 

Rzecznik Agencji w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że wdowa nie zdecydowała się na złożenie wniosku o przyznanie innego mieszkania.


mjo
/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Greta Thunberg stanęła przed sądem. Konsekwencje wydarzeń z Londynu

62e3tuu1xztvh74y1wsy3nj5ur41ggbv.jpg



Działaczka klimatyczna Greta Thunberg stanęła przed sądem w Londynie. Młoda aktywistka oskarżona jest, wraz z czterema innymi osobami, o utrudnianie dostępu do hotelu, w którym odbywała się konferencja przedstawicieli przemysłu naftowego i gazowego.

21-letnia Greta Thunberg została aresztowana 17 października ubiegłego roku. Wówczas to wraz z dwudziestoma osobami starała się zakłócić organizację Forum Energy Intelligence.

 

Po kilku miesiącach sąd wyznaczył datę dwudniowego procesu, który odbywa się przed sądem pokoju w Westminster. Wraz z Thunberg na ławie oskarżonych znajdują się cztery inne osoby, które również uczestniczyły w protestach i zostały zatrzymane przez policję.

 

Aktywiści usłyszeli zarzuty naruszenia ustawy o porządku publicznym. Wszyscy oskarżeni w trakcie przesłuchań nie przyznali się do winy.

Protesty przed sądem. Domagają się odstąpienia od kary

Jak przekazały brytyjskie media relacjonujące rozprawę, Greta Thunberg pojawiła się na sali sądowej czarnej koszulce i czarnych spodniach. W trakcie przesłuchiwania świadków cały czas robiła notatki.

 

Jednym z przesłuchiwanych był funkcjonariusz policji nadinspektor Matthew Cox, który był wśród mundurowych starających się rozproszyć nielegalną manifestację.

 

– Wyglądało to na bardzo celową próbę uniemożliwienia większości delegatów i gości dostępu do hotelu – tłumaczył.

 

Z zeznań policjanta wynikało, że protestujący działali w taki sposób, aby w hotelu nie dało się normalnie funkcjonować. Odpalali kolorowe flary, uderzali w bębny, a część demonstrantów kładła się na ziemi, by blokować przejście. Po blisko pięciu godzinach protestu policja zdecydowała się zakończenie nielegalnego wydarzenia.

 

ZOBACZ: Londyn. Planowali sparaliżować giełdę. Spisek propalestyńskich aktywistów

 

Greta Thunberg znajdująca się przed głównym wejściem, jak informował nadinspektor Cox, została poinformowana, że jeśli nie zastosuje się do poleceń policji, to zostanie aresztowana a następnie sprawa trafi do sądu. Aktywistka wraz z towarzyszącymi osobami nie reagowała.

 

W trakcie rozprawy poinformowano, że protestującym grozi kara grzywny w wysokości do 2500 funtów (około 12600 złotych).

 

Przed budynkiem w trakcie trwania postępowania znajdowali się aktywiści klimatyczni, którzy wzywali do odstąpienia od kary. Część z nich trzymała tabliczki z napisami “niech zanieczyszczający płacą” i “protesty klimatyczne nie są przestępstwem”.


mjo
/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link