imalopolska

najnowsze wiadomości

admin

admin

Ciekawostki

Grzyby: Wyrywać, wykręcać czy wycinać? Leśnicy odpowiadają

000G5LUZRKL9GMOL-C429.jpg


Od lat między zbieraczami trwa odwieczny spór o to, w jaki sposób grzyby zbierać. Jedni uważają, że należy je wycinać i w ziemi zostawiać końcówkę trzonu, aby w kolejnym roku w tym miejscu wyrosło więcej grzybów. Inni uważają natomiast, że grzyby należy wykręcać, ewentualnie wyrywać. Ten odwieczny spór postanowili rozwiać leśnicy. 

Nadleśnictwo Baligród opublikowało filmik, który powinien rozwiać wszystkie wątpliwości. “Miliony Polaków ruszyły na grzyby. I dobrze. I żeby było jeszcze lepiej, odpowiadamy na pytanie, które dzieli Polaków nawet przy wigilijnych stołach” – napisano.




Source link

Polska

Annalena Baerbock: Kwestia reparacji jest sprawą zamkniętą

191t4r83v8encrfpey3j2h2m2evb8pej.jpg


– Polska i Niemcy mają szansę wspólnie stworzyć modelowy przykład przezwyciężenia traum powstałych wskutek imperialnej polityki, terytorialnych i materialnych grabieży, prób kolonizacji i eksterminacji całych narodów – powiedział Zbigniew Rau, podczas trzeciego w tym roku spotkania z szefową niemieckiego MSZ Annaleną Baerbock.

 

– Społeczeństwo polskie wciąż taką traumę odczuwa wskutek niemieckiej napaści zbrojnej na Polskę w 1939 roku, niemieckiej okupacji oraz ich negatywnych konsekwencji dla kapitału społecznego, potencjału gospodarczego i dziedzictwa narodowego. To ogranicza i hamuje możliwości dalszego rozwoju i pogłębiania relacji polsko-niemieckich. Czas najwyższy zmierzyć się z tym problemem – dodał.

 

ZOBACZ: Reparacje wojenne. Piotr Müller: Niech Tusk wyrzuci Schetynę z partii. Za gadanie głupot

 

W poniedziałek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało notę dyplomatyczną ws. reparacji, w celu “sprawiedliwego, całościowego, materialnego i prawnego uregulowania kwestii krzywd i strat, jakie ponieśli obywatele polscy i państwo polskie w wyniku II wojny światowej” – powiedział Rau.

 

– Bardzo liczymy na dobrą współpracę w tym zakresie z rządem Republiki Federalnej Niemiec – dodał.

Niemiecka minister: Reparacje to sprawa zamknięta

Podczas swojego wystąpienia Annalena Baerbock odniosła się do sprawy reparacji. – Wiem, że ten temat bardzo interesuje wielu ludzi w waszym kraju, przedstawicieli mediów i dlatego chcę się do tego odnieść. Wczoraj słyszeliśmy, że w drodze do Berlina jest nota dyplomatyczna. Myślę, że lepiej, że mogliśmy o tym porozmawiać osobiście. Postawę rządu federalnego w tej kwestii już znasz – zwróciła się do polskiego ministra.

 

– Niemcy poczuwają się do swojej odpowiedzialności historycznej, bez jakichkolwiek ograniczeń. Naszym wiecznym zadaniem pozostanie przypominanie o cierpieniu milionów, które Polsce zadały Niemcy – podkreśliła. Dodała też, że Niemcy i Polska powinny wspólnie pracować nad kwestią pamięci historycznej.

 

ZOBACZ: Reparacje wojenne od Niemiec. “Sprawy zostały uregulowane, co rząd polski wielokrotnie potwierdzał”

 

– Jednocześnie kwestia reparacji z punktu widzenia rządu federalnego jest kwestią zamkniętą – powiedziała stanowczo. Baerbock zwróciła uwagę, że Polska i Niemcy mają wspólną przyszłość w Unii Europejskiej. Opowiedziała o swoim poniedziałkowym spotkaniu z Powstańcami Warszawskimi. Zapowiedziała, że odda też hołd poległym w 1944 roku.

 

– Patrząc na to, co widzieliśmy tutaj w Warszawie, pełne zniszczenie miasta, nie może być grubej kreski. Mimo wspólnej przeszłości i odpowiedzialności, jesteśmy bardzo wdzięczni za to naszym sąsiadom, udało nam się zbudować porządek pokojowy, zainwestować w Unię Europejską, która jest naszym najważniejszym ubezpieczeniem życiowym – zaznaczyła.

jk/ sgo/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Technologie

Mobilizacja na Białorusi? – Władze oficjalnie zaprzeczają

soldier-4761262_960_720.jpg


Na Białorusi ruszyła mobilizacja. Tak przynajmniej sugerują publikowane w internecie zdjęcia dokumentów wezwań na komisje wojskowe. Choć mówi się o nieoficjalnej mobilizacji władze jednak temu zaprzeczają.

Jeśli wierzyć publikowanym w sieci skanom, młodzi mężczyźni w wieku poborowym na Białorusi mają otrzymywać nagłe wezwania do stawienia się na komisjach wojskowych. Oficjalne stanowisko władz białoruskich mówi jednak co innego, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego i prowadzone są jedynie standardowe procedury.

Zdecydowana większość materiałów ze zdjęciami dokumentów pojawia się głównie na kanałach w komunikatorze Telegram. Kanał Bobrujsk Online opublikował wiadomość, że mieszkańcy w tym liczącym 200 tysięcy ludzi mieście położonym w środkowej części Białorusi nagle masowo zaczęli otrzymywać wezwania na komisje wojskowe. Jak podaje prowadzący kanał pisma z wojskowych komend mają trafiać do odpowiednich przedsiębiorstw w celu faktycznej weryfikacji miejsc zamieszkania ich pracowników, przekazania informacji o stanie zdrowia mężczyzn, ich aktualnych numerach telefonów albo dotyczące posiadania bądź nie przez nich prawa jazdy.

Na kanale zaprezentowano pismu, które miało trafić do jednego z tamtejszych mieszkańców, z którego wynika, że do 18 października ma się on stawić we wskazanej wojskowej komisji uzupełnień i zabrać ze sobą książeczkę wojskową, dowód osobisty, prawo jazdy oraz wezwanie „w celu otrzymania nakazu mobilizacyjnego”. Z kolei telewizja Biełsat poinformowała, że podobne działania mają być prowadzone także w stolicy kraju, Mińsku.

Do tych nieoficjalnych doniesień odniósł się komisarz wojskowy obwodu mohylewskiego Aleksander Horoszkin całkowicie im zaprzeczając. Jak mówi, na dzień dzisiejszy nie ma mowy o żadnej ani pełnej ani częściowej mobilizacji, a prezentowane z sieci zdjęcia dokumentów stanowią jedynie rutynową, codzienną i coroczną pracę urzędników wojskowych. Podkreślił, że obecnie nie ma w republice białoruskiej potrzeby organizowania powszechnej mobilizacji.


Source link

Kultura

Belgia. Lekarze będą kierować pacjentów na wizyty… w muzeach, Rusza nowa terapia

qtti4e438gae7tnj9f1we1yfnf2a5yxi.jpg


Choć mierzący niespełna 55 centymetrów pomnik sikającego chłopca Manneken Pis na brak zainteresowania nie narzeka, to wkrótce może odwiedzać go jeszcze więcej ludzi.

 

– Cele są dwa, mianowicie zwiększyć dostęp do kultury, przyciągając jak najwięcej ludzi do muzeów i dać lekarzom, psychiatrom nowe narzędzie terapii – mówiła Delphine Houba, brukselska radna ds. kultury.

Muzeum na receptę 

Lekarstwem mają być wizyty w muzeach, przepisywane na receptę pacjentom cierpiącym na depresję, chroniczny stres, czy wypalenie. – Kontakt z dziełem sztuki powoduje że produkujemy neurotransmitery, dopaminę, która sprawia, że lepie się czujemy – opowiada dr Catherine Hanak, dyrektor Kliniki Psychiatrii w Szpitalu Brugmanna w Brukseli.

 

WIDEO: Muzea na receptę. Nowy pomysł belgijskich specjalistów 

 

 

Światowa Organizacja Zdrowia w raporcie z 2019 roku stwierdziła, że “sztuka może pomagać ludziom cierpiącym na choroby psychiczne i zachęcała służbę zdrowia do współpracy z placówkami kulturalnymi”. Pozytywny efekt Manneken Pis widać na twarzach setek odwiedzających go codziennie turystów.

 

Muzealna terapia ma pomóc również placówkom kultury, które wciąż nie podniosły się po pandemii i lockdownach. – Ludzie odzwyczaili się od spędzania czasu poza domem, takie przesłanie, że wizyta w muzeum nas uszczęśliwi jest dla nas również pomocna – wyjaśnia Berengere de Laveleye, konserwator zabytków w Muzeum Królewskim w Brukseli.

Darmowe leczenie 

Pacjent z receptą może wraz z trzema znajomymi lub rodziną wejść za darmo do pięciu brukselskich muzeów. Po wizycie ma podzielić się wrażaniem z lekarzem.

 

ZOBACZ: Białoruś. Władysław Jagiełło usunięty z Narodowego Muzeum Historycznego w Mińsku

 

– Może nie rozwiązać to całkowicie problemu, ale ma sens – oceniła Maya, jedna z turystek w Brukseli. – Jeśli to może sprawić, że ludzie zmienią swoje nastawienie, to trzeba spróbować – dodała Anastazie, kolejna z odwiedzających stolicę Belgii. 

 

Jeśli pomoże, to po półrocznym okresie próbnym – tak, jak w Kanadzie, skąd pochodzi pomysł – muzea na receptę mogą stać się stałym elementem terapii w belgijskiej psychiatrii. 

Dorota Bawołek/laf/Polsat News

Czytaj więcej


Source link

Świat

Belgia: Mężczyzna udusił się w kontenerze na używaną odzież

000G5GCKSH45CDRR-C429.jpg


W sobotę nad ranem rowerzystka przejeżdżająca przez parking centrum sportowego Ter Muncken w Avelgem dostrzegła coś niepokojącego. Po zbliżeniu się do kontenera na używaną odzież, zobaczyła w nim ciało i wezwała policję – czytamy na stronie brusselstimes.com.

Ciało zostało szybko zidentyfikowane – to 53-letni mieszkaniec Avelgem. Śledczy zakładają, że mężczyzna późnym wieczorem lub nad ranem próbował ukraść ubrania z kontenera. Wpadając do pojemnika, został uwięziony i udusił się.

Kontener został odgrodzony i zamknięty do odwołania. 

– Kontener stoi tam od dawna. Nigdy nie było z tym żadnych problemów. Wokół są kamery. Nie widzę, jakie środki możemy podjąć, aby uniknąć czegoś takiego w przyszłości – stwierdziła burmistrz Avelgem Lut Deseyn.


INTERIA.PL/PAP








Source link

Polska

Oficjalna nota dyplomatyczna ws. reparacji od Niemiec podpisana przez szefa MSZ

v44e74wrp1o9heth7741mne53m5qv5mj.jpg


– Nota dyplomatyczna, którą właśnie parafowałem, zostanie przekazana ministerstwu spraw zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec – poinformował szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau w poniedziałek.

 

Minister przekazał, że uregulowanie kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej powinno zawierać m.in. wypłacenie przez Niemcy odszkodowania za materialne i niematerialne szkody wyrządzone państwu polskiemu.

 

 

Dodał, że w ramach reparacji Niemcy powinny zapewnić właściwą współpracę z Polską w zakresie upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej. Polskiemu rządowi zależy również na podjęciu przez niemieckie władze “skutecznych działań” w celu zaprezentowania własnym obywatelom prawdziwego obrazu wojny i jej skutków – w szczególności krzywd i szkód wyrządzonym Polakom i ich krajowi.

 

ZOBACZ: Szymon Hołownia o reparacjach: Kaczyński idzie z podaniem, jak petent do Niemców

 

– Takie uregulowanie pozwoli oprzeć relacje polsko-niemieckie na sprawiedliwości i prawdzie i doprowadzi do zamknięcia bolesnych rozdziałów w przeszłości oraz zapewni dalszy rozwój stosunków dwustronnych w duchu dobrego sąsiedztwa i przyjaznej współpracy – przekonywał Rau.

Rau o reparacjach: Sprawiedliwość musi zwyciężyć

– Uregulowanie zawiera wypłacenie zadośćuczynienia za wyrządzone szkody, grabieże oraz mordy zadane narodowi polskiemu. Podjęcie przez władze niemieckie tych działań w sprawie Polski i reparacji są jasne. Sprawiedliwość musi zwyciężyć – przytoczył słowa szefa MSZ oficjalny profil PiS e mediach społecznościowych.

 

 

Zbigniew Rau podkreślił, że “na to czekały pokolenia Polaków”. Wyraził też wdzięczność za pracę zespołu parlamentarnego i grupy ekspertów, którzy przygotowywali raport na temat poniesionych przez Polskę strat w związku z agresją Niemiec podczas II wojny światowej.

 

Szczególnym uznaniem obdarzył kierownika tego zespołu, posła PiS Arkadiusza Mularczyka. Minister pochwalił też swojego zastępcę, Piotra Wawrzyka, za przeprowadzenie “sprawnej koordynacji prac zmierzających do przedstawienia noty” dyplomatycznej do Niemiec.

 

WIDEO: Minister spraw zagranicznych podpisuje notę dyplomatyczną ws. reparacji

Zgrzyt w dniu podpisania noty dyplomatycznej na profilu MSZ

Godzinę przed zwołaną w poniedziałek konferencją prasową w siedzibie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na anglojęzycznym koncie tego resortu w mediach społecznościowych opublikowano wpis skierowany do naszych zachodnich sąsiadów.

 

“Najlepsze życzenia z Polski z okazji Dnia Jedności Niemiec!” – brzmi treść tweeta na oficjalnym profilu ministerstwa. W opisie widnieją również dwie flagi – polska i niemiecka, a z adresatów tej wiadomości oznaczono niemieckie MSZ, Thomasa Baggera pełniącego funkcję ambasadora Niemiec w Polsce oraz ambasadę RP w Berlinie.

 

 

Niefortunny kontekst tego wpisu zauważył m.in. Thomas Dudek, redaktor ZDFheute – dziennika informacyjnego drugiego programu niemieckiej telewizji publicznej. Z kolei ambasador Niemiec odpisał grzecznościowo na Twitterze: “Bardzo dziękuję za życzenia w tym ważnym dla nas dniu, drodzy Sąsiedzi!”.

 

ZOBACZ: Reparacje wojenne od Niemiec. “Sprawy zostały uregulowane, co rząd polski wielokrotnie potwierdzał”

 

Dzień Jedności Niemiec to niemieckie święto państwowe obchodzone 3 października w rocznicę zjednoczenia tego kraju w 1990 roku. Jest dniem wolnym od pracy.

Reparacje wojenne Niemiec. Polska domaga się bilionowych odszkodowań

O temacie reparacji zrobiło się głośno po publikacji raportu o stratach Polski podczas II wojny światowej. Przedstawiono go na uroczystej prezentacji 1 września – w 83. rocznicę agresji nazistowskich Niemiec na nasz kraj – na Zamku Królewskim w Warszawie.

 

Straty Polski wyceniono w raporcie na sześć bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. W przeliczeniu daje to jeden bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

 

map/polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Wojna w Ukrainie. Zełenski: Łyman w pełni oczyszczony z najeźdźców

mitzf4kt5tdz4xvy71vqpikers1mu88t.jpeg


Wołodymyr Zełenski ogłosił wyzwolenie Łymanu.

“Na godzinę 12:30, Łyman w pełni oczyszczony” – poinformował w niedzielę w krótkim nagraniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. 20-tysięczne przed wojną miasto w obwodzie donieckim, uznawane za kluczowe dla odzyskania całego obwodu ługańskiego, który leży dalej na wschód w kierunku granicy z Rosją, zostało wyzwolone przez ukraińskie siły zbrojne.

“Stan na godzinę 12:30, Łyman w pełni oczyszczony” – poinformował w niedzielę w krótkim nagraniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

 

Kluczowe dla odzyskania obwodu ługańskiego

Szef państwa potwierdził tym samym, że 20-tysięczne przed wojną miasto w obwodzie donieckim na północnym wschodzie Ukrainy, uznawane za kluczowe dla odzyskania całego obwodu ługańskiego, który leży dalej na wschód w kierunku granicy z Rosją, zostało wyzwolone przez ukraińskie siły zbrojne.

 

Z kolei w sobotę w wieczornym wystąpieniu do Ukraińców Zełenski informował, ze “ukraińska flaga jest już w Łymanie”. Tego dnia w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie przedstawiające zatknięcie flagi ukraińskiej na tzw. witaczu przy wjeździe do miasta. Zapowiadano wtedy, że miejscowość może być odzyskana w ciągu 72 godzin.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Media: Putin zatwierdził wymianę jeńców mimo sprzeciwu służby bezpieczeństwa FSB

 

“Jeszcze trwają tam działania zbrojne, ale nie ma tam ani śladu po jakimś tam pseudoreferendum” – mówił wieczorem Zełenski.

 

Miasto Łyman było ważne dla Rosjan ze względu na przebiegające przez nie połączenia kolejowe zapewniające transport zaopatrzenia m.in. w kierunku Słowiańska i Kramatorska. W mieście znajdują się także strategiczne mosty umożliwiające przeprawę przez rzekę Doniec.

 

Ukraińska flaga na budynku administracji

Wcześniej pojawiły się nagrania ukraińskich żołnierzy na przedmieściach Łymanu.

 

 

Pojawiło się także wideo z samego miasta, przedstawiające budynki administracji przejęte przez Ukraińców.

 

hlk/ sgo

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

MotoGP: Oliveira zwyciężył Grand Prix Tajlandii

4fb18zoxnyx4wc1caozkaboc28f1to2c.jpg


Portugalczyk Miguel Oliveira (KTM) wygrał w niedzielę motocyklową Grand Prix Tajlandii w klasie MotoGP, 17. rundę mistrzostw świata.

Portugalczyk Miguel Oliveira (KTM) wygrał w niedzielę motocyklową Grand Prix Tajlandii w klasie MotoGP, 17. rundę mistrzostw świata. Zawody na torze w Buriram były opóźnione, a wyścigi skracane z powodu ulewnego deszczu.

Pozycję lidera w klasyfikacji generalnej, na trzy rundy przed końcem, zachował broniący tytułu Fabio Quartararo (Yamaha), ale jego przewaga stopniała do zaledwie dwóch punktów. Francuz tym razem nie punktował.

 

ZOBACZ TAKŻE: Formuła 1: Mercedes ukarany grzywną za… kolczyk w nosie

 

Oliveira przekroczył linię metę o 0,730 sekundy przed duetem Ducati – Australijczykiem Jackiem Millerem i Włochem Francesco Bagnaią. Rozstrzygnięcia na torze Chang International Circuit spowodowały, że Quartararo nadal ma 219 pkt, a Bagnaia traci do niego już tylko 2 pkt. Trzeci jest Hiszpan Aleix Espargaro (Aprilia) z 199 pkt, który finiszował na 11. miejscu.

 

“To był długi wyścig, ale nie mogę narzekać. Kiedy się zaczął, miałem retrospekcję z Indonezji” – powiedział Oliveira, który również pokazał swoje umiejętności w deszczowej pogodzie w tym sezonie, wygrywając MotoGP Indonezji.

 

Kolejną rundę zaplanowano na 16 października w Australii.

 

Na podium w Moto2 stanęła trójka zawodników reprezentujących grupę Kalex: Włoch Tony Arbolino, Czech Filip Salac i Hiszpan Aron Canet. W klasyfikacji generalnej bez zmian – Hiszpan Augusto Fernandez (Kalex), który był siódmy, pozostaje na prowadzeniu z 238,5 pkt. Drugi jest Japończyk Ai Ogura (Kalex) – traci 1,5 pkt. Aron Canet opuszcza Tajlandię z dorobkiem 185 pkt.

 

W Moto3 zwyciężył Włoch Dennis Foggia (Honda). Lider Hiszpan Izan Guevara (GasGas) przyjechał na 5. pozycji.

KN, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Śniadanie Rymanowskiego. “Prezydent Duda jako pierwszy mówił, że Ukraina powinna być w NATO”

985xe1x75dtrif6qnhes7qjq1djv4k3t.png


– Rezolucja ONZ ma w zasadzie wymiar moralny, a nie polityczny. Nie jest dowodem słabości ONZ, a skutkiem błędów organizacyjnych – ocenił wydarzenia na Ukrainie i akcesję części terytoriów Ukrainy i postępowanie ONZ Władysław Teofil Bartoszewski z PSL. Dodał, że kształt ONZ powstawał w innych warunkach geopolitycznych niż te obecne. 

 

W jego opinii “wiele zrobić nie możemy”. Przypomniał, że Rosja już wcześniej pozwalała sobie na zdobycze terytorialne, chociażby w czasie konfliktu z Gruzją. 

 

– Jesteśmy o krok, od bardzo dramatycznych decyzji, które Putin może podjąć – powiedział Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości. Ocenił, że agresja nuklearna jest ze strony Rosji możliwa, to “jest realnie brane pod uwagę”. – Mamy tu niewiele do zrobienia, a to co zrobił Zachód, jego bierność, rozzuchwaliła Putina – dodał. Ocenił też, że mino sankcji “Rosja jest dużym państwem i sobie zapewne jakoś poradzi”. Dodał, że “póki sami Rosjanie tego nie zechcą zmienić, sankcje nie obalą reżimu Putina”. 

 

Pytany o ostatni krok Ukrainy, czyli złożenie wniosku o akces do NATO, prezydencki minister Łukasz Rzepecki, odparł, że “prezydent jest w stałym kontakcie z prezydentem Zełenskim i rozmawiał z nim telefonicznie w czwartek, dzień przed ogłoszeniem nielegalnej aneksji terenów Ukrainy”. 

“Prezydent jako pierwszy mówił o tym” 

– Polską racją stanu jest wspieranie Ukrainy – dodał Rzepecki, dodając, że “prezydent Duda jako pierwszy mówił, że Ukraina powinna być w NATO i UE”. 

 

Posłanka KO, Marzena Okła-Drewnowicz, zwróciła uwagę, że “Ukraina jest w stanie wojny, jej terytorium jest naruszone”, co stoi w sprzeczności z warunkami wstąpienia do NATO. 

 

– Jakie to może rodzić konsekwencje? Prezydent USA, Joe Biden, mówił wiele razy, że będziemy bronić każdego kawałka terytorium NATO, przez wielu może to być interpretowane jako wojna globalna. Decyzja o członkostwie Ukrainy, nie do nas należy, będzie bardzo trudna, trzeba ją wspierać i dozbrajać – zaznaczyła. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosja podczas inwazji straciła ponad 60 tys. żołnierzy

 

Przypomniała, że “wyjścia innego nie mamy jako świat, jeśli agresja Rosji nie będzie zatrzymana, to będzie trwała latami i zagrażała innym krajom”. – Dzisiejsza pomoc i wsparcie wypełnia integrację Ukrainy z UE i powinno to postępować dalej – oceniła posłanka KO. 

 

– Wydaje mi się, że bardziej jest to zagranie medialne niż realna polityka, bowiem nie ma szans, by Ukraina wstąpiła teraz do NATO – ocenił poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. Dodał, że “nawet dla Polski byłoby to nie opłacalne, ponieważ, jak jesteśmy w NATO, to mamy nadzieję, że w razie konfliktu działa art. 5. to wojsko NATO wspiera nas w walce, rozumiem, że Ukraina byłaby pełnoprawnym członkiem, więc teraz natowskie wojsko, w tym polskie, weszłoby do Ukrainy, zamiast ograniczać się do wsparcia militarnego lub też utrzymałoby to wsparcie nie wysyłając wojsk, co dałoby obraz tego, na co możemy liczyć my w razie ataku i jak działaby NATO – wyjaśniał poseł Konfederacji. 

 

Podsumował: Uważam, że w polskim interesie nie jest teraz, by Ukraina weszła do NATO. 

 

Poseł Nowej Lewicy, Krzysztof Śmiszek odparł, że “bezpieczna, wolna i niepodległa Ukraina jest w polskim interesie”. – Wspomniana była Gruzja, dziś to Ukraina, zaraz mogą być państwa bałtyckie, a potem Polska – powiedział Śmiszek. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Polski ksiądz o działaniach świata: Nie mogę milczeć. Patrzę na dramat dzieci

 

– Pokój w Europie rozgrywa się dziś w Ukrainie, o te wartości, w których my dziś chcemy funkcjonować – dodał, zaznaczając, że “Polska powinna być adwokatem Ukrainy, ponieważ jej bezpieczeństwo gwarantuje nasze”. 

 

– To słuszny ruch, ale Zełenski wie, że teraz nie ma szans na wstąpienie do NATO – dodał Bartoszewski z PSL, ale “chodzi mu o pewne gwarancje bezpieczeństwa”. 

Tweet byłego szef MSZ

“Thank you, USA” – napisał na Tweeterze Radosław Sikorski, były szef MSZ, a obecnie europoseł PO, komentując awarię gazociągów Nord Stream. 

 

– To było bardzo nierozsądne, nie powinno mieć miejsca, a miało miejsce, jak powiedział przewodniczący Tusk, to wyraz ekstrawagancji – skomentowała ów tweet posłanka KO, Okła-Drewnowicz. 

 

Dodała, że “my potrafimy powiedzieć, że to było złe”. – Sam Sikorski usunął wpis, wiec wie, że to było niepotrzebne, oznacza to, że to był błąd czy niefrasobliwość – oceniła. 

 

ZOBACZ: Wpis Sikorskiego o Nord Stream. Władysław Kosiniak-Kamysz: Twitter powinien być ograniczany

 

– Na dziś jest tak: skasował wpis, przyznał się do błędu i otrzymał krytykę – dodała. – Ja bym się martwiła tym, kto nami rządzi, bo jak powiedział jeden z polityków PiS w państwa stacji, były wino i śpiew – przypomniała, odnosząc się do wypowiedzi Marka Suskiego w programie “Graffiti” w piątek, gdzie poseł zdradził, co działo się na posiedzeniu klubu PiS. 

 

Zdaniem posłanki KO, to “jest jak na Titanicu, orkiestra grała do końca, a wiemy jak to się skończyło”. 

 

ZOBACZ: Spotkanie PiS w Pułtusku. Suski: Było wino i śpiew

 

– Wpis był głupi, szkodliwy i beznadziejny, dał paliwo nie tylko krytykom opozycji w Polsce, ale tez rosyjskiej propagandzie i piewcom teorii spiskowych – powiedział Krzysztof Śmiszek. 

 

Poseł PiS, odpowiadając na słowa posłanki PO, mówił: Pani się martwi, kto nami rządzi, a ja się martwię, kto mógł nami rządzić i kto nami rządził. 

 

– Źle zrobił, wpis skasował, lider PO go skrytykował – odpowiadała Okła-Drewnowicz. – Sikorski nie jest młodzieńcem, ma 59 lat, pełnił wiele funkcji państwowych, usunął ten wpis, ale zmieścił inny, gdzie tłumaczy, że to jego hipoteza i tego nie skasował – dodał poseł PSL, Bartoszewski. 

 

Poseł Konfederacji ocenił, że “pod kątem dyplomatycznym, wpis był głupi, ale jeśli ktoś się cieszy, że gazociąg wyleciał w powietrze, no w wodę, to co będzie, jak np. Baltic Pipe wyleci w kosmos”. – Jak ktoś się cieszy, że cywilna infrastruktura wybucha w pobliżu granic Polski, to co będzie, jak ktoś uszkodzi Baltic Pipe – podkreślał. 

 

ZOBACZ: Krzysztof Bosak o wpisie Radosława Sikorskiego: To szkodzi Polsce

 

– Strategią Rosji było odcięcie Europy od gazu, żeby ta zmarzła zimą i nakłoniła Ukrainę do zakończenia wojny, wysadzając gazociąg to znika, bo już i tak nie ma możliwości przetransportowania gazu tymi rurami, jeśli to zrobili Rosjanie, to są idiotami, to idiotyczny ruch – oceniał Mentzen. – Prowadzicie politykę prorosyjską – skrytykował natychmiast poseł PiS. 

“Wino i śpiewy”, i dymisja Dworczyka

– Ja akurat nie śpiewałem – powiedział Kownacki, poseł PiS odnosząc się do wspomnianego posiedzenia klubu PiS. – Część oficjalnie była poważna, a w części nieoficjalnej to nie oszukujmy się, politycy rozmawiają, składają sobie życzenia, jak są ku temu okazje – dodał.

 

Posłanka KO, uznała, że “praca ministra Michała Dworczyka to zarządzanie mailowe”. – Powinien być zdymisjonowany po wybuchy afery mailowej, to niepoważne, że instruuje ministrów ze skrzynki dostępnej dla hakerów z obcych państw – dopowiedział Bartoszewski z PSL. 

 

– Polaków to nie obchodzi, Polacy myślą, jak przeżyć, czy starczy im na rachunki i jedzenie – ocenił poseł Lewicy. – Wiosną pewnie zobaczymy nowego premiera – uznał polityk Konfederacji.

 

W niedzielny poranek w programie Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii gośćmi wyjątkowo Wojciecha Dąbrowskiego byli:
Krzysztof Śmiszek Nowa Lewica, Władysław Teofil Bartoszewski Polskie Stronnictwo Ludowe, Marzena Okła-Drewnowicz Platforma Obywatelska, Koalicja Obywatelska, Łukasz Rzepecki Kancelaria Prezydenta, Sławomir Mentzen Konfederacja, Bartosz Kownacki Prawo i Sprawiedliwość. Pozostałe odcinki programu można obejrzeć tu.

laf/sgo/Polsat News

Czytaj więcej


Source link

Świat

Wojna na Ukrainie. Dowódca brytyjskich sił zbrojnych o Rosji: Ma możliwości nuklearne i podwodne

000G56FNQA62RP7Y-C429.jpg


– Rosja ma możliwości w przestrzeni kosmicznej. Widzieliśmy przykład tego pod koniec ubiegłego roku, kiedy zestrzeliła obiekt w przestrzeni kosmicznej, co pozostawiło ogromny wrak. Rosja ma możliwości nuklearne, Rosja ma możliwości podwodne – podkreślił.

Admirał Radakin wstrzymał się z przypisaniem Rosji winy za spowodowanie eksplozji gazociągu Nord Stream, dopóki jeszcze trwa śledztwo, ale ostrzegł: – Rosja ma możliwość spowodowania zakłóceń na innych obszarach oprócz tego, co robi w Ukrainie, co robi z energią i co robi w tych bitwach dyplomatycznych i informacyjnych.

Choć zniszczenie satelitów, tak jak uszkodzenie rurociągów, nie wiąże się z bezpośrednimi ofiarami, ani nie jest atakiem na terytorium innego państwa, Radakin zapewnił, że gdyby Rosja zaatakowała krytyczną infrastrukturę narodową, czy to podwodne kable – którymi jest przesyłane ponad 95 proc. światowej informacji – czy w przestrzeni kosmicznej, wywołałoby to zdecydowaną odpowiedź państw NATO.

Podkreślił, że pomimo wielu zagrożeń ze strony Rosji Brytyjczycy “powinni mieć pewność, że nasze życie będzie bezpieczne, nasza gospodarka będzie chroniona”. 

– Powinniśmy wykazywać się determinacją. Czasami możemy mieć do czynienia z pewnymi krótkoterminowymi naciskami, ale zamierzamy przezwyciężyć presję, którą Rosja próbuje narzucić na nasze życie – zadeklarował.

Dowódca brytyjskich sił zbrojnych wyraził opinię, że pomimo całej retoryki prezydenta Władimira Putina “Rosja nie chce wojny nuklearnej”. – Rosja nie chce wojny z NATO. Rosja nie chce wzmagać międzynarodowej determinacji w jeszcze większym stopniu, niż ma to miejsce obecnie, bo to tworzy jeszcze większe problemy dla Rosji tu i teraz – powiedział.

– Kraje dostosowują swoją politykę energetyczną tak, że kupują mniej energii z Rosji w tym roku i będą dążyć do tego, aby odzwyczaić się od rosyjskiej energii w przyszłych latach. To ważne, ponieważ front bitwy znajduje się nie tylko na fizycznym terytorium w Ukrainie – wyjaśnił. 


Source link