Jaskinia Natur Eis Palast w Austrii od wielu lat cieszy się powodzeniem wśród fanów sportów ekstremalnych. Znajduje się ona na wysokości około 3200 m.n.p.m., a wypełniają ją lodowate wody tworzące jezioro.
Tu jednak słowo “lodowate” nabiera zupełnie innego znaczenia. Temperatura wewnątrz jaskini w lodowcu Hintertux wynosi dokładnie 0 st. C. Woda jest jednak jeszcze zimniejsza – szacuje się, że jej temperatura wynosi -0,02 st. C.
I to właśnie w takich warunkach “szalonego” wyczynu postanowił podjąć się Polak – Daniel Pałosz. Mieszkaniec Wolina (woj. zachodniopomorskie) w tych ekstremalnych warunkach chciał przepłynąć równy kilometr. Nie udało się. Skoczyło się na 700 metrach, które pokonał w przeciągu 18 minut.
“Żyję. Udało się przepłynąć 700 m. Było ciężko, bardzo ciężko. Wysokość, ciśnienie i zimno, w jakim jeszcze nigdy nie pływałem. Po siódmej ‘100’ zrezygnowałem z dalszego pływania” – czytamy we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Jak podkreśla Pałosz, nie był w stanie płynąć dalej, mimo własnych ambicji. Zwyciężył rozsądek. “Głowa potwierdziła decyzję ciała i nie było z kim dyskutować. Bardzo mocno zwolniłem, ręce już były odcięte, zmęczenie spowodowane zimnem i mniejszą ilością tlenu w powietrzu” – zaznaczył mężczyzna.
Tego samego dnia z Pałoszem pływali również inni Polacy. Jak czytamy jednak, żaden z nich nie zbliżył się do dystansu, jaki pokonał mieszkaniec Wolina.