imalopolska

najnowsze wiadomości

April 2023

Polska

Anna Moskwa w programie “Gość Wydarzeń”

11fagx53f1e6kd13phxyfqv4us2aart7.jpg


Anna Moskwa wystąpiła w poniedziałek z inicjatywą, jak sama mówi, “obrony polskich lasów”. Podczas konferencji mówiła o inicjatywie, w wyniku której leśnictwo ma się stać kompetencją dzieloną UE. Bogdan Rymanowski zapyta jakie działania planuje minister klimatu i środowiska w tej sprawie. W drugiej części programu dziennikarz porozmawia z Krystyną Aldridge-Holc, prezes Fundacji Polsat.

Transmisja w Polsacie, Polsat News, Wydarzeniach 24 oraz w portalach polsatnews.pl i interia.pl.

 

Wcześniejsze odcinki programu “Gość Wydarzeń” możesz zobaczyć TUTAJ.

jk/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Dmitrij Miedwiediew o politykach G7: W głowie mają żółto-błękitne g…

a1mnuts358ij7hs1i1gb63wikb8sx1hx.jpg


Dmitrij Miedwiediew ponownie postanowił obrazić zachodnich polityków. W internetowym wpisie skrytykował plan wywarcia presji gospodarczej na Rosję. “Nie mają mózgów. W głowie – tylko żółto-błękitne g…” – stwierdził, pisząc o liderach grupy G7.

Były prezydent i były premier Rosji nie ustaje w wysiłkach, by obrazić zachodnich polityków. Teraz skomentował nowy pomysł, w którym kraje grupy G7, czyli najbogatszych państwa świata, chcą całkowitego zakazu eksportu towarów do Rosji.

 

Poinformowała o tym agencja Bloomberga. W szczególności koncepcje mają promować Stany Zjednoczone, które chcą w ten sposób wywrzeć presję gospodarczą na Moskwę, która nie chce zakończyć wojny w Ukrainie.

 

ZOBACZ: Dmitrij Miedwiediew grozi zbombardowaniem Międzynarodowego Trybunału Karnego

 

Przedstawiciele państw mają rozmawiać o zakazie importu przed zaplanowanym szczytem grupy G7 w Hiroszimie, który odbędzie się w dniach 19-21 maja.

Miedwiediew: Nie mają mózgów

“Pomysł idiotów z G7 o całkowitym zakazie eksportu towarów do naszego kraju domyślnie jest cudowny, bo implikuje też kontr-zaprzestanie importu towarów z naszego kraju w najbardziej newralgicznych dla G7 kategoriach” – uważa Miedwiediew.

 

 

“W takim przypadku umowa zbożowa zakończy się dla nich i wielu innych, których jej potrzebują” – pisze polityk w Telegramie.

Opisując zachodnich polityków stwierdził, że “nie mają mózgów”. “W głowie – tylko żółto-błękitne g…” – ocenił.

 

Jak będzie z ukraińskim zbożem, czas pokaże. Ostatnie miesiące pokazały jednak, że może być w dużych ilościach transportowane drogą lądową przez Polskę. Pewne jest jednak, że Miedwiediew komentując w taki sposób politykę międzynarodową, robi wszystko, by całkowity zakaz eksportu rzeczywiście stał się faktem.

jk/zdr/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Polska

Bielsko-Biała: GDDKiA chce zlikwidować “zakręt idiotów”

6jf114sf3uvqh3uxw641auft2ypzsacr.jpg


– Jedni mówią zakręt głupców czy idiotów, inni mówią zakręt mistrzów, bo próbują swoich sił i zwycięsko wychodzą ze starcia – relacjonuje reporter Polsat News Jakub Zegadło, który sprawdził, dlaczego na jednym tylko odcinku drogi S1 w Bielsku-Białej dochodzi do wielu wypadków.

 

Łuk zakręca o więcej niż 90 stopni, co sprawia trudności kierowcom, którzy nie dostosowują prędkości po pierwsze do znaków, po drugie do warunków panujących na drodze. Szczególnie niebezpiecznie robi się wtedy, kiedy zakręt jest oblodzony.

 

– Niektórzy zapominają o wszystkich znakach, których jest tu osiem rodzajów, jest ich ponad 20 – opowiada reporter Polsat News. Zapytał też kierowców, dlaczego miejsce jest nazywane “zakrętem idiotów”.

 

WIDEO: Problematyczny zakręt w Bielsku-Białej:

 

 

“Być może tym określeniem mówi się na kierowców, którzy nie dostosowują tam prędkości”, “Jeżdżą jak wariaci. Rozpędzają się do setki, a później ta droga jest źle wypoziomowana” – mówili.

GDDKiA chce rozwiązać problem

Od 2011 roku, kiedy powstał problematyczny fragment drogi, łuk jest rozwiązaniem tymczasowym, bo projektanci zakładali w tym miejscu budowę większego węzła drogowego.

 

ZOBACZ: Białystok: Pijany policjant spowodował wypadek. Mężczyzna straci pracę

 

Teraz GDDKiA chce rozwiązać problem. – Realizujemy 40-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S1 pomiędzy Mysłowicami, a Bielsko-Białą. Termin zakończenia całości prac na tym odcinku przypada na 2025 rok. W ramach tej inwestycji również zostanie zlikwidowany łuk znajdujący się między odcinkami drogi ekspresowej w Bielsku-Białej – zapewnia Marek Prusak z GDDKiA w Katowicach.

jk/zdr/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Sport

Niecodzienna sytuacja w meczu PlusLigi! Śliwka kiwnął sobie w czoło, ale rywale dotknęli siatki (WIDEO)

vguw2e22ekudjzg2o1hiejoho46c8xaq.jpeg


Niecodzienna sytuacja w półfinale PlusLigi.

Pierwszy mecz Asseco Resovia – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w półfinale PlusLigi dostarczył kibicom wielu emocji. W końcówce trzeciego seta doszło do niecodziennej sytuacji, która zadziwiła komentatorów. W jednej akcji obie drużyny popełniły dwa koszmarne błędy. Weryfikacja wideo miała rozstrzygnąć, która ze stron pomyliła się pierwsza…

Sytuacja miała miejsce przy stanie 20:23 w trzeciej partii. Aleksander Śliwka popełnił wyraźny błąd. Wydawało się, że przyniesie on stratę punktu, ale sędziowie stwierdzili, że siatkarze z Rzeszowa najpierw dotknęli siatki podczas bloku. Potwierdziła to weryfikacja.

Zobacz także: Gigantyczna kontrowersja w ostatniej akcji seta! Trener wpadł w furię po decyzji arbitrów (WIDEO)

 

– Takiej akcji dawno nie widziałem. Śliwka kiwnął sobie w czoło, a do tego Resovia wpadła w siatkę – stwierdził komentujący to spotkanie Jakub Bednaruk.

 

Sytuacja w materiale wideo:

RM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link

Polska

Bielsko-Biała: Śmierć mężczyzny pod kołami pociągu. “Nie możemy wykluczyć żadnej z przyczyn”

mpb1532up8161qv43ba3wfmajmrfbzs6.jpg


Do zdarzenia doszło na stacji Lipnik. Zdjęcie ilustracyjne

Na stacji kolejowej Lipnik w Bielsku-Białej doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego pod kołami pociągu zginął 63-letni mężczyzna. – Nie możemy wykluczyć żadnej z przyczyn – przekazała w rozmowie z polsatnews.pl asp. sztab. Katarzyna Chrobak.

Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o godzinie 12:23. Po przybyciu na miejsce potwierdzili tragiczną informację. Pod kołami pociągu zginął 63-latek.

 

Czynności prokuratury i policji mają pozwolić na ustalenie przyczyn zdarzenia. – W tej chwili nie możemy wykluczyć żadnej z przyczyn – przekazała w rozmowie polsatnews.pl asp. sztab. Katarzyna Chrobak.

 

ZOBACZ: Groźny wypadek w Radomiu. Za kierownicą siedział 14-latek

 

Dodała, że na miejscu tragedii zakończyły się już działania służb. Wcześniej był zablokowany ruch pociągów w kierunku Żywca.

jk/zdr/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Rosyjski propagandysta mówi o ataku na Polskę. “To działa w dwie strony”

x2x9va8uy4cgsbkj4n38vwhnjjje5ebt.jpg


– Biorąc pod uwagę okoliczności wojny, jest to całkowicie normalne dla Ukrainy, aby przejść na terytorium wroga i na przykład zablokować trasy zaopatrzenia – powiedział minister obrony Niemiec w wywiadzie dla niemieckiej telewizji. – Czyli to oznacza, że możemy uderzyć w Niemcy? Ramstein, lotnisko w Rzeszowie, w Polsce? – odpowiedział na jego słowa rosyjski propagandysta Władimir Korniłow.

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius w wywiadzie udzielonym stacji ZDF stwierdził, działania armii ukraińskiej armii na terytorium Rosji są czymś normalnym i koniecznym do odcięcia dróg zaopatrzenia wroga, w tym głównie dostaw broni. 

 

ZOBACZ: Rosja odpowiada na dostawy czołgów atakiem. Boris Pistorius: Przyspieszymy dostawy amunicji

Biorąc pod uwagę okoliczności wojny, jest to całkowicie normalne dla Ukrainy, aby przejść na terytorium wroga i np. zablokować trasy zaopatrzenia – powiedział. 

Pistorius podkreślił jednak, że ataki są dozwolone pod warunkiem, że nie będą skierowane w miasta, ludność i obiekty cywilne. 

 

Korniłow o wypowiedzi Pistoriusa: To działa w obie strony 

Rosyjscy propagandyści w programie “60 Minut” emitowanym na kanale Rossija 1 skomentowali słowa niemieckiego ministra.

 

ZOBACZ: Amerykański żołnierz zmienia stronę. Zajmuje się prorosyjską propagandą w sieci

– Jestem zaskoczony, słysząc słowa Pistoriusa, o tym, że uderzenia są ok, że to logiczne, że łańcuchy dostaw broni powinny być niszczone i sabotowane w głębi Rosji – stwierdził Władimir Korniłow. – Ale to chyba działa w obie strony, prawda? Wygląda na to, że Pistorius usprawiedliwił działania Federacji Rosyjskiej, jeśli chcielibyśmy zacząć niszczyć łańcuchy dostaw nie tylko na Ukrainie, tak? 

– Może jest hipokrytą? – dodała Olga Skabiejewa. 

 

Rosyjski propagandysta o ataku na Niemcy i Polskę 

Zdaniem Korniłowa odpowiedzią na wypowiedź Pistoriusa, który poparł ukraińskie działania w Rosji, mogłyby być ataki na Niemcy i Polskę. 

Czyli to oznacza, że możemy uderzyć w Niemcy? Ramstein, lotnisko w Rzeszowie, w Polsce? – zastanawiał się na antenie.

 

ZOBACZ: Rosja: Ekspert zemdlał na wizji. “Nie wytrzymał poziomu propagandy”

 

– On usprawiedliwił przeprowadzanie sabotażu na terenie Polski i Niemiec. Wyobrażacie sobie, jacy byliby oburzeni, gdybyśmy przedstawili im taki scenariusz? – dodał.

adn/zdr/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Polska

Łódź: 33-latek strzelał do taksówki. To były żołnierz

drj62z4bgaiqcedhsjd86ntj88ibtxge.jpg


Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę w okolicy Ronda Inwalidów w Łodzi. 33-latek próbował bezskutecznie zatrzymać taksówkę. 

Stanąłem sobie na czerwonym świetle. Patrzę, że ktoś wchodzi na pasy, ma taki głupi uśmiech i zaczyna do mnie dziwnie podchodzić. Ominąłem go i skręciłem w prawo, w stronę dworca autobusowego. W tym momencie usłyszałem huk, szyba się stłukła – relacjonował na antenie Polsat News zaatakowany taksówkarz. 

 

ZOBACZ: Ostrołęka: Taksówka wjechała pod pociąg. Nie żyje kierowca, pasażer w szpitalu

Napastnik strzelał z pistoletu TT33. Pocisk uszkodził tylne drzwi samochodu. Na szczęście, w tym czasie kierowca nie przewoził pasażerów. Jemu samemu też nic się nie stało.

Strzelał do taksówki. Został zatrzymany

Początkowo kierowca myślał, że w szybę jego samochodu uderzył kamień. Zaczął krążyć po rondzie. Od razu zadzwonił po policję, prosząc, żeby przyjechała na miejsce. Przez moment stracił z pola widzenia napastnika, ale ten po jakimś czasie ponownie zjawił się na rondzie. Taksówkarz po raz drugi zadzwonił wiec na policję. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce. 

 

ZOBACZ: USA: Nastolatka pomyliła samochód. 25-latek zaczął strzelać do cheerleaderek

Na widok policjantów odrzucił jakiś przedmiot w kierunku trawnika. Po chwili 33-latek został zatrzymany, a przedmiotem tym okazała się broń palna, która została zabezpieczona – przekazała mł. asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. 

– Podejrzany przyznał się, że broń należy do niego i że posiada stosowne pozwolenia. Policjanci na miejscu dodatkowo wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne oraz pobliski monitoring – dodała. 

 

WIDEO: Zobacz materiał Polsat News

 

Napastnik to były żołnierz

Służby ustaliły, że napastnik to były żołnierz, który w marcu zakończył służbę. Miał pozwolenie na broń i to właśnie z niej strzelił do taksówki. 

 

ZOBACZ: Rosyjski żołnierz nominowany do Nagrody Darwina. Jest nagranie

Jak ustalili śledczy, wcześniej 33-latek miał oddać kilka strzałów na łódzkim Widzewie. Co więcej, posiadał dwie sztuki broni. Tylko jedna z nich została zabezpieczona. 

Śledczy proszą o pomoc

33-latek został zatrzymany. W czwartek decyzją sądu trafił do aresztu. Usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zarzut niezabezpieczenia posiadanej przez siebie broni.

 

ZOBACZ: USA: Na jego podwórko wleciała piłka. Postrzelił sześciolatkę i rodziców

 

Mężczyzna przyznał się do postawionych zarzutów, ale odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Śledczy proszą świadków i wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, o zgłoszenie się na policję. 

adn/dk/Polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Wielka Brytania: Dziewczyna i jej chłopak zmarli w jednym domu. Niezależnie od siebie

zkx3wjy9smzwd25hbfd4oqtn9o7mr68i.jpeg


Śledczy po miesiącach postępowania uznali, że między śmiercią 32-latki i jej partnera nie ma związku

Śledczy myśleli, że skoro w jednym budynku znaleziono dwa ciała, najpewniej doszło tam do zbrodni. Okazało się, że się mylili. Para trzydziestolatków z Wielkiej Brytanii zmarła mniej więcej w tym samym czasie, lecz między tymi zdarzeniami nie było związku. Jedno ciało leżało przed wejściowymi drzwiami, drugie było w salonie.

32-letnia Aleasha Sullivan i jej młodszy o dwa lata partner Joshua Sandercock mieszkali razem w brytyjskiej miejscowości Holcombe w hrabstwie Devon. W październiku 2021 roku para została znaleziona martwa, w różnych pomieszczeniach. Dochodzenie, co wydarzyło się w nieruchomości, trwało półtora roku. W czwartek prasa poinformowała o jego wynikach.

 

ZOBACZ: USA: Nastolatka pomyliła samochód. 25-latek zaczął strzelać do cheerleaderek

 

Jak uznali specjaliści, w Holcombe doszło do “bardzo rzadkiego przypadku”, gdy między zgonami obu młodych osób nie było żadnego związku, chociaż nastąpiły w podobnym czasie. Nie odnaleziono żadnych dowodów, które sugerowałyby inny scenariusz – podało “Daily Mirror”.

Aleasha chciała żyć bez nałogów. Nagle zniknęła

Służby dowiedziały się o zniknięciu 32-latki od pracownika socjalnego przydzielonego do kobiety. W przeszłości miała ona problemy z narkotykami oraz zdrowiem psychicznym i fizycznym. Przez pewien czas siedziała w więzieniu, a w rodzinnym domu była świadkiem i padała ofiarą przemocy.

 

W ostatnim czasie Aleasha próbowała wyjść na prostą, rzucając używki i angażując się w związek. Przydzielony jej opiekun socjalny zmartwił się więc jej nieobecnością od co najmniej dziewięciu dni.

 

ZOBACZ: Wałbrzych. Śmiertelny wypadek w koksowni “Victoria”. Ofiary to strażacy

 

Do domu kobiety przyjechała zaalarmowana policja. Mundurowi – po tym, jak nikt nie zareagował na dzwonek – zajrzeli przez otwór na listy do środka. Dojrzeli, że nieopodal drzwi na podłodze leży czyjeś ciało. Siłowo weszli do środka i ustalili, że zwłoki należały do poszukiwanej. Nie żyła od co najmniej kilku dni.

Jedno ciało przed drzwiami, drugie na piętrze

Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czy w budynku jest ktoś jeszcze. Na piętrze odkryli ciało Joshuy. Śledczy uznali, że najprawdopodobniej doszło tam do zbrodni albo wspólnego odebrania sobie życia i postępowanie prowadzili w tym kierunku.

 

 

Patolog dr Deborah Cook po czasie doszedł jednak do wniosku, że 32-latka zmarła ze względu na chorobę zakrzepową płuc. Przyczynę jej śmierci uznał za “całkowicie naturalną”. W posiadłości nie stwierdzono śladów walki, ani obecności w niej niepożądanych osób.

 

“Daily Mirror” nie przekazało, co było powodem smierci mężczyzny. Jego zgon nastąpił najpewniej wcześniej niż partnerki. Gdyby było inaczej, natknąłby się na jej ciało, wchodząc do domu.

wka/dk/ Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Świat

Tajlandia: Pokłócił się z recepcjonistą. W odwecie podpalił hotel

316i6n6h7ybtd5gpuavczf1g8jvmfovd.jpg


Brytyjski turysta pokłócił się z recepcjonistą hotelu w Tajlandii. Mężczyzna postanowił z zemsty podpalić swój pokój hotelowy. Służby rozpoczęły poszukiwania 27-latka, który ulotnił z miejsca zdarzenia przed przyjazdem straży pożarnej.

Incydent miał miejsce w Y Smart Hotel w miejscowości Chiang Mai na północy Tajlandii. W środę ok. godz. 22 doszło do awantury między recepcjonistą a turystą z Wielkiej Brytanii. 27-latek postanowił podpalić w odwecie budynek.

 

Służby otrzymały informację o pożarze około północy. Ogień rozprzestrzenił się czteropiętrowy budynek, a strażacy walczyli z nim do wczesnych godzin porannych.

Brytyjczyk wściekł się na obsługę. Podpalił swój pokój hotelowy

23-letni recepcjonista o imieniu Sahatsawat opisał w rozmowie z policjantami, że na koniec kłótni Brytyjczyk kopnął w ladę recepcji. Ze strachu przed gościem hotelowym, mężczyzna ukrył się w pobliskim magazynie. Po chwili zauważył, jak turysta opuszcza budynek.

 

ZOBACZ: Udawali bogaczy. Wyłudzili milionową nieruchomość i pobyty w luksusowych hotelach

 

Podczas zbierania ręczników, recepcjonista zauważył jednak dym wydobywający się z pokoju 203 na drugim piętrze. – Turysta się zdenerwował i krzyczał na mnie. Nie wiem dlaczego, ponieważ nie mogłem go do końca zrozumieć – powiedział Sahatsawat.

 

– Myślałem, że sobie poszedł. Kiedy poszedłem sprawdzić pokój, zobaczyłem dym i spanikowałem – dodał 23-latek.

Tajlandia: Służby szukają 27-letniego Brytyjczyka

Wiceburmistrz Sunthorn Yamsiri przekazał, że aby uniknąć zaczadzenia, hotelowi goście z trzeciego piętra musieli uciec na balkon. – Całe szczęście, obyło się bez ofiar śmiertelnych – podkreślił urzędnik.

 

Organy ścigania wydały nakaz aresztowania 27-letniego Brytyjczyka. – To poważna sprawa. Mężczyzna jest oskarżony o podpalenie – podkreślił generał Thawatchai Pongwiwatchai.

 

Pożar zagroził życiu wielu ludzi. Musimy pilnie znaleźć podejrzanego – dodał.

 

jkm/ sgo/polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!


Source link

Sport

WTA w Stuttgarcie: Beatriz Haddad Maia – Jelena Rybakina. Relacja i wynik na żywo

o9kmb92e7hzxq4ekvpo4f65t4j3dy7ds.jpg


Beatriz Haddad Maia i Jelena Rybakina zmierzą się w 2. rundzie turnieju WTA w Stuttgarcie. Która z nich awansuje do ćwierćfinału? Relacja i wynik na żywo z meczu Beatriz Haddad Maia – Jelena Rybakina od 20:00 na Polsatsport.pl.

Beatriz Haddad Maia i Jelena Rybakina do tej pory spotkały się na korcie tylko raz, a spotkanie to miało miejsce zaledwie dwa miesiące temu na turnieju w Abu Dhabi. Wtedy Brazylijka triumfowała nad finalistką Australian Open i przed czwartkowym meczem na mączce w Stuttgarcie ma mentalną przewagę nad Rybakiną.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znamy potencjalną rywalkę Igi Świątek w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie

 

Kazaszka przeszła przez pierwszą rundę z delikatnymi problemami, ale ostatecznie nie straciła seta w starciu z Niemką Jule Niemeier. W Stuttgarcie nigdy nie szło jej jednak wybitnie, co potwierdza fakt, że nie zagrała tutaj ani razu w fazie ćwierćfinałowej.

 

Mimo to jest faworytką w starciu z Haddad Maią, która jest notowana o 7 miejsc niżej w rankingu WTA – na 14. lokacie. Brazylijka w pierwszej rundzie mierzyła się z Martiną Trevisan, a do awansu potrzebowała tylko jednej wygranej partii. W drugim secie Włoszka skreczowała i jej przeciwniczka mogła cieszyć się z przejścia pierwszej przeskody.

 

Relacja i wynik na żywo z meczu Beatriz Haddad Maia – Jelena Rybakina od 20:00 na Polsatsport.pl.

psl, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.


Source link