imalopolska

najnowsze wiadomości

October 2020

Polska

Maseczkowy terror

1fae3a5831977b7124b547b155bf433d


Maseczkowy terror, czyli polincja w akcji.

Polonuska.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=4lD9E08L9fg?feature=oembed&w=640&h=360]

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=2aE1nfDi2-s?feature=oembed&w=640&h=360]

polonuska


Source link

Polska

Jest decyzja, wojsko zdemontuje most pontonowy. Ścieki znów popłyną do Wisły

sx6ud1459jy6eqg1v9rjzjvxssyv2wj3.jpg


Dowódca batalionu pontonowego płk. Piotr Kranz poinformował, że w związku z intensywnymi opadami deszczu i prognozami dotyczącymi wysokiego stanu wody w Wiśle została podjęta decyzja o zdęciu instalacji tymczasowego układu przesyłowego i “rozprowadzeniu mostu pontonowego”.

 

– Jest to podyktowane przede wszystkim warunkami bezpieczeństwa i takim stanem wody, który zagraża bezpośrednio konstrukcji przeprawy – powiedział.

 

Płk. Kranz zapowiedział, że bezpośrednio po ustąpieniu wysokiej wody wojsko przystąpi do ponownego połączenia mostu i montażu rurociągu na przeprawie.

 

ZOBACZ: WIOŚ rozpoczął kontrolę wz. z awarią oczyszczalni “Czajka”

 

Renata Tomusiak, prezes MPWiK poinformowała, że prace związane z demontażem rurociągu rozpoczną się w środę po południu od opróżnienia rurociągu ze ścieków. – Aby zdjąć rurociąg musimy go najpierw opróżnić – wyjaśniła.

 

Zgodnie z harmonogramem, w czwartek rurociąg zostanie przecięty w kilku miejscach i wciągnięty na prawy brzeg Wisły. W piątek do godziny 12 przeprawa musi być opróżniona. Następnie wojsko zdemontuje most, a jego części zostaną spławione i zakotwiczone w bezpiecznym miejscu, do czasu, kiedy fala opadnie.

 

WIDEO: konferencja ws. demontażu mostu pontonowego 

  

 

Fala kulminacyjna spodziewana jest w Warszawie w weekend i będzie dość długo schodziła. – Gdyby się okazało, że fala wezbraniowa będzie się utrzymywać około tygodnia, plus około tygodnia będzie trwał ponowny montaż (mostu i bypassa), wówczas przez około dwa tygodnie będziemy musieli kontrolowanie zrzucać ozonowany ściek do Wisły – oznajmiła.

 

Intensywne opady deszczu 

 

Zgodnie z prognozami, środa będzie trzecim i ostatnim dniem intensywnych opadów deszczu i całkowitego zachmurzenia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu oraz wezbraniami na rzekach dla większości województw.

 

ZOBACZ: Ulewne deszcze, możliwe podtopienia. Pogoda na środę, 14 października

 

Ze skutkami ulew mierzą się strażacy. Ubiegłej doby w całym kraju interweniowali 1137 razy – poinformował w środę rzecznik komendanta głównego PSP st. kpt. Krzysztof Batorski. Z kolei od północy do godz. 6 rano interwencji związanych z pogodą było już 1114 – łącznie ponad 2,2 tys. interwencji.

 

Podczas wyjazdów strażacy m.in. wypompowywali wodę z zalanych budynków, a także odblokowywali drogi, na które spadły połamane drzewa i konary.

 

ZOBACZ: Burze i podtopienia. Ponad 2 tys. interwencji straży

 

Gdy Wisła wzbierze, most pontonowy może nie wytrzymać

 

Okazuje się, że długotrwałe opady deszczu mogą spowodować kolejne problemy z przesyłem ścieków do warszawskiej oczyszczalni “Czajka”. Po sierpniowej awarii nieczystości pokonują Wisłę przez specjalny most pontonowy.

 

Gdyby nie ta konstrukcja, wlewałyby się do rzeki, jak działo się to przez około miesiąc bezpośrednio po tegorocznej awarii.

 

W środę rano prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował, że “w związku z dużymi opadami deszczu, przedstawiciele Wojska zasygnalizowali ryzyko wystąpienia w najbliższych dniach bardzo wysokiego stanu wody w Wiśle”.

 

ZOBACZ: Sabotaż w “Czajce”? Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa

 

“Jeśli to ryzyko się zmaterializuje, Wojsko będzie musiało czasowo zdemontować most pontonowy, a co za tym idzie również tymczasowy przesył ścieków przez rzekę” – wyjaśnił na Facebooku.

 

W związku z dużymi opadami deszczu w całym kraju przedstawiciele Wojska zasygnalizowali ryzyko wystąpienia w…


Opublikowany przez Rafała Trzaskowskiego Środa, 14 października 2020

 

“To wojsko ma najlepszą wiedzę o wytrzymałości mostu”

 

Jak zapewnił Trzaskowski, gdyby sprawdził się czarny scenariusz, po przejściu fali opadów wojsko na nowo wybuduje most w ciągu około pięciu dni. Wówczas miasto będzie mogło przywrócić przesył ścieków na drugą stronę Wisły.

 

“Oczywiście Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz ratusz całkowicie podporządkują się decyzji Wojska w tym zakresie, bo to Wojsko ma najlepszą wiedzę dotycząca technicznych parametrów wytrzymałości mostu. Przez ten czas MPWiK będzie ozonować ścieki i na bieżąco kontrolować jakość wody” – dodał prezydent stolicy.

 

– Być może już jutro wojsko podejmie decyzję ws. rozbiórki mostu pontonowego, co wiążę się z rozbiorem tymczasowego rurociągu – powiedział na konferencji prasowej Trzaskowski. Podkreślił, że od początku było wiadomo, że rozwiązanie to “narażone jest na pogodę”.

 

W środę po południu pułkownik Piotr Kranz poinformował, że “w związku w dużymi opadami podjęta zastała decyzja o rozprowadzeniu mostu pontonowego i zdjęcia instalacji, jest podyktowane względami bezpieczeństwa”.

 

– Czas jaki jest nam niezbędny to około tygodnia – powiedziała Renata Tomusiak, prezes MPWiK. Dodała, że rzut ścieków do Wisły może się przedłużyć do dwóch tygodni.  

 

Wojsko: będzie spotkanie z przedstawicielami ratusza

 

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało na Twitterze, że zorganizuje spotkanie z przedstawicielami miasta. 

 

 

“Celem będzie uszczegółowienie zasad dalszego funkcjonowania przeprawy mostowej oraz ewentualne awaryjne rozpięcie mostu na czas przejścia fali wezbraniowej” – wyjaśniono. 

 

Wody Polskie: do piątku poziom wody wzrośnie o metr

 

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca, w reakcji na komunikat Rafała Trzaskowskiego, przypomniał, że “od samego początku było wiadomo, ze przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych, dużych opadach i wzroście przepływu wody w Wiśle, będzie trzeba zdemontować most pontonowy”.

 

– Obecnie są duże opady i prawdopodobnie poziom wody wzrośnie do piątku o jeden metr – powiedział.

 

ZOBACZ: Polska zyska nowe wyspy. Wybrano nazwy

 

Daca potwierdził, że jeśli most pontonowy zostanie rozebrany, surowe ścieki “znów będą lały się do Wisły”. Jak dodał, nieczystości i tak trafiają do rzeki “praktycznie co noc”.

 

– We wtorek było to 7,3 m sześciennych na sekundę. To są bardzo duże przepływy – ocenił. Wyjaśnił, że do rzeki płyną ścieki komunalne, czyli wody burzowe pomieszane ze ściekami bytowymi, szpitalnymi i przemysłowymi.

 

Daca: ozonowane jest 0,5 proc. ścieków trafiających do Wisły

 

Szef Wód Polskich podkreślił, że ścieki te zrzucane są do Wisły bezprawnie, gdyż MPWiK wykorzystało już dawno limit zrzutów, o których mówi pozwolenie wodnoprawne. Według niego, rzeka jest cały czas zagrożona, bo ozonowane są niewielkie ilości nieczystości.

 

– Według naszych wyliczeń jest to ok. 0,5 proc. ścieków. Większe ilości ozonu mogłyby stanowić zagrożenie dla życia flory i fauny w rzece – wskazał.

 

Do awarii układu przesyłającego nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do “Czajki” doszło 29 sierpnia rano. Do 25 września, kiedy uruchomiono tymczasowy rurociąg, do Wisły wpłynęło 5 079 022 m sześc. nieoczyszczonych ścieków. 

wka/msl/ac/laf polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Świat

Koronawirus we Włoszech. Lekarz: Krytyczna sytuacja w Mediolanie. Zostało 15 dni

000AL3L93F0M89MD-C411.jpg


– Sytuacja w Mediolanie jest krytyczna z powodu wzrostu liczby zakażeń koronawirusem. Jest mało czasu, by odwrócić tendencję – alarmuje specjalista chorób zakaźnych profesor Massimo Galli ze szpitala w tym mieście. Zdaniem lekarza konieczne jest podjęcie natychmiastowych działań.

– Presja na szpitale rośnie szybko i trzeba bardzo uważać. Sytuacja w Mediolanie jest krytyczna. Mamy mało czasu, by interweniować i odwrócić tendencję – powiedział, cytowany przez Ansę, włoski lekarz zatrudniony na oddziale chorób zakaźnych.

Ekspert ze szpitala Sacco w stolicy Lombardii ocenił, że zostało 15 dni, by wprowadzić w życie wszystkie niezbędne kroki w ramach walki z silnym wzrostem liczby zakażeń koronawirusem.

– To trzeba zrobić natychmiast – dodał.

Profesor Galli wyraził opinię, że należy rozważyć powrót do pracy zdalnej na dużą skalę, a także częściowe przywrócenie nauki online w szkołach średnich.

Według niego zwłaszcza w Mediolanie sytuacja epidemiologiczna jest “niepokojąca”.

– W minionych miesiącach wielu mediolańczyków podróżowało, niektórzy się zakazili, a teraz wirus krąży w mieście. Powtarzam: trzeba bardzo uważać i szybko działać – zaznaczył.

We wtorek (13 października) we Włoszech zanotowano rekordowo wysoką liczbę nowych zakażeń koronawirusem w ostatnich miesiącach – około 5900.

Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki:

Polska na tle świata

Sytuacja w poszczególnych krajach

Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców


Source link

Zdrowie

Padlina szerokim strumieniem płynie do polskich sklepów – Wolna Polska – Wiadomości

grafika-1.jpg


Rozmowa z kierowcą wożącym mięso do Polski który tłumaczy jaki syf konsumują Polacy. Co się dzieje i z czego robią kabanosy i parówki. Debata publiczna na temat jakości żywności podstawą ratowania ROLNICTWA Polskiego. UDOSTĘPNIAJCIE❗❗❗

azotyn sodumięsorolnictwo


Source link

Kultura

Nie żyje gwiazda serialu “Dwóch i pół”. Miała 77 lat

4ioavpc6thy1t5cqaeovdexawutz2rks.jfif


O śmierci aktorki poinformowała telewizja Warner Bros. “Jesteśmy zasmuceni utratą Conchaty Ferrell i wdzięczni za lata, kiedy nas rozśmieszała jako Berta w “Dwóch i pół” – napisano. 

 

Jak podała agencja AP, Ferrell zmarła w poniedziałek, w szpitalu w Los Angeles z powodu komplikacji po zatrzymaniu krążenia. “Zmarła spokojnie, otoczona rodziną” – poinformował portal deadline.com.

 

 

Serial “Dwóch i pół” emitowany był przez 12 lat – od 2003 do 2015 roku. W Polsce można go wciąż oglądać na antenie kanału Comedy Central. 

 

Conchata Ferrell łącznie wystąpiła w ponad 200 odcinkach serialu. Chociaż odgrywała postać drugoplanową, była jedną z gwiazd serialu. Grana przez nią Berta, pomoc domowa opiekująca się posiadłością dwóch głównych bohaterów sitcomu, znana byłą z ciętego i zabawnego języka.

 

– Uwielbiam grać kobiety, które mają czelność robić rzeczy, na które ja nie mam odwagi, a Berta jest z pewnością jedną z nich – powiedziała o granej przez siebie postaci w 2014 roku. 

 

– Ona jest osobą, którą chciałabym być, którą wszyscy chcielibyśmy być. Kimś, kto może po prostu powiedzieć, co myśli i nie martwić się o to – dodała.

 

Za rolę Berty, Ferrell otrzymała dwie nominacje do nagrody Emmy (w 2005 i 2007 roku).

 

 

Informację o śmierci aktorki skomentował jej kolega z planu Charlie Sheen, który w serialu wcielał się w postać Charliego Harpera. “Absolutnie przekochana, wytrawny zawodowiec, prawdziwa przyjaciółka. Szokująca i bolesna strata” – napisał aktor na Twitterze.    

 

 

Aktorkę wspomniał również drugi z głównych bohaterów serialu – Jon Cryer, grający w “Dwóch i pół” postać Alana Harpera. 

 

“Była pięknym człowiekiem” – napisał na Twitterze. “Płaczę za kobietą, za którą będę tęsknić i za radością, którą przynosiła tak wielu osobom” – dodał. 

 

 

Conchata Ferrell swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła występując na Broadwayu. Pierwszą dużą rolę w filmie zagrała w roku 1976 w “Deadly Hero”. Ogółem wystąpiła w ponad 100 filmach i serialach telewizyjnych. Zagrała m.in. w takich serialach jak: “Buffy postrach wampirów”, “Przyjaciele” i “Strażnik Texasu”.

 

Grała też w filmach – “Edward Nożycoręki”, “K-Pax”, “Heartland”, “Prawdziwy romans” i “Erin Brockovich”.

dk/ polsatnews.pl, CNN

Czytaj więcej


Source link

Świat

Został postrzelony 16 razy i przeżył. Teraz chce zostać prezydentem

cnzngf11svfiwxevoinnr8ien21fy4pe.jpg


Tanzańczycy 28 października wybiorą na pięcioletnią kadencję prezydenta oraz 274 członków jednoizbowego Zgromadzenia Narodowego. W dalszej kolejności to prezydent spośród parlamentarzystów powoła premiera i członków swojego gabinetu. Podczas wyborów obowiązują jednak parytety – w 274 osobowym parlamencie 37 miejsc jest zarezerwowanych dla kobiet, a 5 dla przedstawicieli autonomicznego Zanzibaru. Głosowanie odbędzie się zarówno w kontynentalnej części kraju, jak i na Zanzibarze.

 

ZOBACZ: Tanzania: co najmniej 57 osób zginęło w wybuchu cysterny z ropą

 

O reelekcję będzie ubiegał się John Pombe Magufuli, reprezentujący partię Chama Cha Mapinduzi (CCM) nazywaną Partią Rewolucji. Ugrupowanie rządzi Tanzanią nieprzerwanie od uzyskania przez kraj niepodległości – w obecnej formule od 1977 r., kiedy przyjęła obecną nazwę przez połączenie rządzącego w Tanganice Afrykańskiego Narodowego Związku Tanganiki z Partią Afroszyrazyjską z Zanzibaru.

 

Spośród realnie opozycyjnych kontrkandydatów przeciw Magufuliemu wystartują Tundu Lissu z partii Chadema i Bernard Membe, były członek CCM, reprezentujący obecnie ACT Wazalendo. To ostatnie ugrupowanie wystawi również jako kandydata na prezydenta Zanzibaru Seifa Sharifa Hamada – najpopularniejszego polityka na archipelagu, który zmierzy się z nieaktywnym na wyspach dr Husseinem Mwinyi (CCM).

“Łamanie standardów demokratycznych”

Przedstawiciele rządzącego CCM identyfikowani są z “afrykańskim socjalizmem”, choć przez lata ich poglądy ewoluowały coraz bardziej w kierunku wolnorynkowym, oddalając się od założeń doktryny opracowanej przez twórcę państwa tanzańskiego, pierwszego prezydenta tego kraju Juliusa Nerere. Ugrupowanie rządzi krajem nieprzerwanie od lat 70. XX wieku, jednak dopiero w 1992 r. wprowadziło system wielopartyjny. Pierwsze wybory odbyły się w roku 1995 r. i zarówno te, jak i kolejne cztery zostały przez nich wygrane.

 

Oficjalnie Magufuli będzie musiał zmierzyć się z czternastoma kontrkandydatami, jednak gros z nich to przedstawiciele “koncesjonowanej opozycji”, reprezentujący partie powstały z inspiracji lub przy udziale rzadzącej CCM. Realną opozycję stanowią wspomniane partie: ACT Wazalendo, Chaumma, Chadema.

 

Opozycja w obecnej kampanii wyborczej wielokrotnie zarzucała prezydentowi Magufuliemu i jego administracji zdominowanej przez rządzącą partię CCM łamanie standardów demokratycznych i utrudnianie im prowadzenia działalności. Wśród najważniejszych zarzutów ugrupowań opozycyjnych wobec prezydenta jest wprowadzanie cenzury mediów.

Powrót z Belgii

Oficjalnie za “używanie języka nawołującego do agresji i destabilizacji kraju” główny kontrkandydat Magufuliego – reprezentujący partię Chadema, Tundu Lissu został objęty na początku października 7-dniowym zakazem prowadzenia kampanii. To efekt publicznej wypowiedzi, w której Lissu zarzucił urzędującemu prezydentowi wykorzystywanie aparatu państwa do “sabotowania kampanii przeciwników”. Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła Reutersowi, że decyzja została podjęta po złożeniu dwóch skarg przez partię rządzącą.

 

Lissu odpierał zarzuty i po zniesieniu zakazu nadal w ostrych słowach krytykuje rządzącego prezydenta. Główny kontrkandydat Magufuliego powrócił na trzy miesiące przed kampanią do kraju z Belgii, gdzie spędził trzy lata na leczeniu po przeżyciu zamachu na swoje życie. Lissu został szesnastokrotnie postrzelony we wrześniu 2017 r.

 

Działania podejmowane wobec kandydata partii Chadema to nie jedyne represje, o których informowały światowe media. W czerwcu Reuters i AFP informowały o aresztowaniu dziewięciu polityków opozycji za rzekome zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia.

 

Opozycja wskazuje także na intencjonalne ich zdaniem utrudnienia ze strony Państwowej Komisji Wyborczej (NEC) w rejestracji kandydatów w wyborach parlamentarnych, np. liczne dyskwalifikacje kandydata z uwagi na niewypełnienie danych dotyczących płci czy wieku w jednym z trzech formularzy zgłoszeniowych.

Brak jasnych postulatów

Na początku października, jak informował Reuters, NEC podtrzymała dyskwalifikację 39 kandydatów do parlamentu z ramienia partii opozycyjnych, choć przywróciła możliwość startu 67 innym. Zdaniem przedstawicieli partii Chadema obóz rządzący chce wzmacniać w ten sposób słabnących kandydatów partii rządzącej.

 

ZOBACZ: Drastyczne nagranie z Mozambiku. Nowe ustalenia władz

 

To właśnie przestrzeganie zasad demokratycznych, respektowanie praw człowieka, wolność słowa czy swoboda zgromadzeń stanowią główną oś sporu między opozycją a rządzącą Partią Rewolucji. Opozycja krytykuje też wielkie projekty infrastrukturalne, których zapowiedź realizacji była jedną z najważniejszych obietnic wyborczych podczas zwycięskiej kampanii Magufuliego w 2015 r. Zdaniem partii Chadema na obecnym etapie rozwoju Tanzanii kluczowe powinny być inwestycje w edukację i opiekę zdrowotną.

 

Na próżno jednak szukać konkretnych rozwiązań proponowanych w programach wyborczych ugrupowań opozycyjnych. Postulaty zarówno Chademy, jak i ACT Wazalendo mają charakter ogólny, pozbawiony wyliczeń finansowych. W wielu obszarach takich jak rolnictwo, transport czy finanse państwa propozycje partii opozycyjnych nie mają jasnego, konkurencyjnego przekazu wobec ugrupowań rządzących.

Protesty na Zanzibarze

Hasła opozycji opierają się głównie na walce z partią rządzącą. Chadema wielokrotnie przypomina próbę zamachu na życie Tindu Lissu plakatami i ulotkami z wizerunkiem swojego głównego kandydata i hasłem “Risasi 16 – kamwe hatutasahau” (“16 naboi – nigdy nie zapomnimy”).

 

Choć większość światowych agencji, w tym Reuters i AFP określa rządzącego prezydenta jako pewnego kandydata do ponownego objęcia urzędu, to jednak w Tanzanii nie publikuje się jakichkolwiek sondaży przedwyborczych. Do niespodzianki może jednak dojść na Zanzibarze, gdzie dr Hussein Mwinyi dysponuje obecnie jedynie nazwiskiem swojego ojca, byłego prezydenta Tanzanii, nie ma jednak zaplecza politycznego ani nie jest popularny czy znany na wyspach. Seif Sharif Hamad z ACT-Wazalendo jest uznawany za zdecydowanego faworyta w wyborach na wyspie.

 

Spekulacji jest mnóstwo, jednak żadne nie są oparte na oficjalnych sondażach, ponieważ tanzańskie media mogą publikować wyłącznie dane zatwierdzone przez krajowe biuro statystyczne (TBS). Jesienią ubiegłego roku główna gazeta anglojęzyczna “The Citizen” została zmuszona do zawieszenia publikacji w wersji elektronicznej na 7 dni pod zarzutem publikowania “niesprawdzonych danych statystycznych”. Z kolei – jak donosił m.in. Reuters – opozycyjnej gazecie Tanzania Daimy z podobnych względów cofnięto koncesję.

 

Niezależnie od tego, jak zagłosują Tanzańczycy, władza będzie musiała zmagać się utrzymaniem stabilności i bezpieczeństwa publicznego. Temperatura sporu jest wyjątkowo wysoka, a z uwagi na spodziewane protesty społeczne na Zanzibarze, rząd przerzuca tam jednostki wojskowe z Tanzanii kontynentalnej. Wszystko w cieniu zarzutów o łamanie zasad demokracji i eliminację rywali.

bas/ PAP

Czytaj więcej


Source link

Kultura

“Szarlatan” Agnieszki Holland czeskim kandydatem do Oscara

pq41d5b6kgf7fcpx753wkf3sziahgbiy.jpg


Do tej pory krajami, które dokonały wyboru swojego kandydata są Bhutan, Tajwan, Ukraina, Bośnia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Luksemburg, Polska, Szwajcaria, Singapur, Kosowo i Gruzja. Nasz kraj reprezentować będzie film pt. “Śniegu już nigdy nie będzie” w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej.

 

ZOBACZ: Polski kandydat do Oscara. Znamy decyzję komisji

 

“Szarlatan” miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Berlinie, gdzie uznano go za jeden z najlepszych tytułów. Film opowiada o mężczyźnie, który zapragnął okiełznać naturę.

 

Holland bierze na warsztat postać geniusza, obserwuje relacje człowieka z przyrodą, przygląda się wierze, która czyni cuda i po raz kolejny jest przewodniczką po paradoksach XX wieku. A kreśląc zaskakującą love story, przypomina, jak łatwo miłość może zmienić się we własne przeciwieństwo.

 

 

Bohaterem filmu jest zielarz Jan Mikolášek, dla którego remedium na ludzkie cierpienie jest natura. Jej potężne moce zdolne są uzdrowić ciało, ale w filmie Holland to także przestrzeń prawdziwej wolności dla ducha. Tylko w łączności z nią można zrozumieć i zaakceptować to, kim naprawdę jesteśmy. Alchemiczna niemal wiedza o właściwościach ziół, jaką posiadł Mikolášek i jego zdumiewający dar przenikania do ludzkiego wnętrza sprawiają, że do jego kliniki ciągną tysiące potrzebujących. Ale ten dar ma także swoją ciemną stronę.

 

ZOBACZ: Nie żyje legenda czeskiego kina. Zdobywca Oscara miał 82 lata

 

Przywołując legendarną postać czeskiego zielarza, reżyserka wydobywa na światło dzienne jego tajemnice, emocje i pragnienia, na które jedynym lekarstwem jest fanatyczne oddanie pracy. “Szarlatan” pokazuje, że talent bywa przekleństwem, a władza zawsze łączy się z pychą. 

 

 

Agnieszka Holland to twórczyni m.in. nominowanych do Oscara “W ciemności” i “Europy, Europy”, a także “Obywatela Jonesa” i “Pokotu”.

msl/hlk/ polsatnews.pl

Czytaj więcej


Source link

Zdrowie

Probiotyki pomogą Polakom w walce ze stresem

37390396_Infografika_crop_300x168_d16f99df_CPO.jpg


Dla blisko połowy Polaków – 48% – najczęstszym powodem odczuwanego stresu jest obecnie sytuacja związana z pandemią koronawirusa. Zaraz po nim są obawy związane z sytuacją gospodarczą w kraju (33%) oraz pogorszeniem stanu zdrowia własnego lub najbliższych (33%). Niewiele mniej, bo 32% respondentów, wyraziło też zaniepokojenie perspektywą pogorszenia ich sytuacji finansowej. Łącznie, w 100-stopniowej skali badania, daje to wynik na poziomie blisko 75 punktów, co oznacza, że głównym źródłem stresu wśród Polaków pozostaje obawa o stan zdrowia oraz sytuację materialną.

„Stres, napięcie psychiczne, zwykle zabarwione niepokojem i uczuciem lęku, jest fizjologicznym bodźcem zmuszającym nas do adaptacji do nowych warunków. Jeżeli jednak stresu w naszym życiu zaczyna być zbyt dużo, stres przechodzi w stan przewlekły, a to prowadzi do wyczerpania rezerw organizmu i staje się przyczyną licznych chorób – od zaburzeń snu, przewlekłego zmęczenia, braku energii, pogorszenia pamięci, trudności w skupianiu się, przez zaburzenia psychiczne, hormonalne, metaboliczne i immunologiczne, po spadek odporności, chorobę wrzodową, miażdżycę naczyń tętniczych i schorzenia z autoagresji. W życiu współczesnych ludzi stresu jest zdecydowanie zbyt wiele” – powiedział dr hab. n. med. Ernest Kuchar, pediatra, lekarz chorób zakaźnych, lekarz sportowy, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

Dlaczego tak się dzieje? Jednym z wyjaśnień jest niezdrowy tryb życia odległy od tego, do którego przystosowane były organizmy naszych przodków. Na przewlekły stres niekorzystnie wpływa niedobór wysiłku fizycznego, wielogodzinna praca umysłowa, wysoko przetworzona dieta, przerwanie tradycyjnych więzi społecznych czy poczucie braku sensu życia – typowe dla mieszkańców krajów rozwiniętych. Są to czynniki, które trudno zmienić.

„Nasilenie stresu doświadczanego na co dzień, za które odpowiedzialny jest nieprawdopodobny wzrost tempa życia i rozwoju technologii na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat, może prowadzić do powstawania wielu problemów zdrowotnych, w tym także zaburzeń psychicznych. Badania wykazują, że stres jest przyczyną powstawania depresji i zaburzeń lękowych, które są obecnie uznane za najczęściej występujące problemy psychiczne” – podkreśla mgr zdr. pub. Joanna Chatizow, prezes Zarządu Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji.

Tylko 33% ankietowanych w badaniu Polaków potwierdziło, że stosuje konkretne techniki pomagające zmniejszać napięcie. Pozostała część albo takich metod nie zna (32%), albo nie stosuje (35%). W przeważającej części Polacy radzą sobie ze stresem w sposób pozytywny. Najczęściej wybierają bowiem: spędzanie czasu na świeżym powietrzu (41%); oglądanie TV, seriali, czy filmów (37%); prace domowe (35%), ale także rozmowy z bliskimi (31%); czytanie (28%); hobby (27%); czy sport (22%). W sytuacjach wywołujących napięcie 20% Polaków sięga po papierosa, a 15% po alkohol. Odsetek ankietowanych, którzy w sytuacji stresowych przyjmują leki czy preparaty minimalizujące poziom stresu sięga 13%, a 9% – z dostępnych na rynku farmaceutyków – wybiera probiotyki. Niestety, aż 45% ankietowanych nie wierzy w skuteczność probiotykoterapii, jako sposobu na niwelowanie stresu, lub brak im wiedzy o odpowiednim sposobie i okresie ich przyjmowania (25%). 25% Polaków obawia się też efektów ubocznych przyjmowania probiotyków. Pośród tych, którzy w celu zmniejszenia napięcia stosują różnego rodzaju farmaceutyki przeważa grupa Polaków przyjmujących leki bez recepty (48%); witaminy i suplementy diety (46%), zioła (43%); preparaty zmniejszające poziom stresu przepisane przez lekarza (41%).

Probiotyki są na ogół dobrze tolerowane i przede wszystkim bezpieczne. W krajach Unii Europejskiej posiadają statusu uznanego domniemania bezpieczeństwa QPS (Qualified Presumption of Safety). Bakterie probiotyczne, po ich spożyciu w odpowiednich ilościach, przynoszą korzyści zdrowotne nawet pacjentom cierpiącym na choroby psychiczne. Bakterie te są zdolne do wytwarzania i dostarczania substancji neuroaktywnych, takich jak kwas gamma-aminomasłowy i serotonina, działające na oś mózgowo-jelitową. Istnieje wiele badań naukowych [1], w których przetestowano wybrane szczepy bakterii probiotycznych i wykazano istotną statystycznie poprawę samopoczucia u osób, które je przyjmowały.

„Bakterie żyjące w naszych jelitach pełnią istotną funkcję z punktu widzenia ośrodkowego układu nerwowego – syntetyzują neuromediatory, które wpływają na funkcjonowanie mózgu. Innymi słowy, to, jakie bakterie wchodzą w skład naszej mikrobioty wpływa na nastrój, jak też na naszą reakcję na stres. Jest to o tyle istotne, że dzięki pre- i probiotykom możemy przywrócić równowagę naszej mikrobiocie jelitowej. Dostępne wyniki badań na zwierzętach i ludziach są bardzo obiecujące. +Zdrowe bakterie+ pomogą nam pokonać przewlekły stres” – podsumowuje dr hab. n. med. Ernest Kuchar.

LINK do raportu:

https://we.tl/t-7MDxXaolVv

Informacje o badaniu

Badanie zrealizowane przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Sanprobi Sp. Z o.o , Sp. k. we wrześniu 2020 r. metodą CAWI na panelu badawczym epanel.pl. W ramach przeprowadzonych badań zebrano grupę reprezentatywną dla Polaków w wieku 18+ lat przy łącznej liczbie zrealizowanych wywiadów: N = 1045.

[1] Huang, R.; Wang, K.; Hu, J. Effect of Probiotics on Depression: A Systematic Review and Meta-Analysis of Randomized Controlled Trials. Nutrients 2016, 8, 483.

Ng QX, Peters C, Ho CYX, Lim DY, Yeo WS. A meta-analysis of the use of probiotics to alleviate depressive symptoms. Journal of Affective Disorders 2018; 228: 13–19.

KONTAKT:

Karolina Borkowska

e-mail: [email protected]

tel. 512 443 770


Source link

Polska

Życie w „czerwonej strefie” w oczekiwaniu na Drugą Norymbergę – Wolna Polska – Wiadomości

1fae3a5831977b7124b547b155bf433d


Po ulicach mojego miasta znów zaczęła jeździć policyjna „szczekaczka”. „Policja apeluje… Zakrywaj usta i nos w trosce o bezpieczeństwo swoje i innych…” itd.

Kasjerka w markecie poprosiła mnie, bym założył maseczkę. Była sympatyczna, nienamolna, chętna do rozmowy. Normalna… Przy okazji dowiedziałem się od niej żeby uważać, bo nawet nie wiadomo kto może stać za mną przy kasie. Policja chodzi po sklepie „w cywilu” i łapie ludzi. Żal mi trochę tych funkcjonariuszy, bo przez wiele lat od „upadku” PRL starali się odbudować reputację po czasach komunizmu. Teraz, wplątani przez polityków w inwigilowanie ludzi w sklepach i na ulicach, na powrót – chcąc nie chcąc – cofają się do statusu PRL-owskiej milicji. Przy okazji rodzi się nowa generacja ORMO-wców, ludzi przez nikogo nie przymuszanych, choć zachęcanych przez PiS-owskich dygnitarzy, do donosicielstwa. Dochodzę do wniosku, że w czasach PRL SB-cja nie musiała się chyba specjalnie wysilać przy werbowaniu agentów. Pewnie sami się rwali do roboty…

Na bazarze większość ludzi w maskach, jedni szczelnie okutani po same oczy, inni ochraniający brodę. Gdzieniegdzie słychać narzekanie i niezadowolenie. Ktoś mówi, że „milicjanci” chodzą i spisują. Nie spotykam.

Zetknąłem się z przypadkiem śmierci osoby, u której test dał wynik pozytywny. Zmarła na zawał serca, chorowała na wiele innych poważnych chorób. Wiem, że bardzo się przejmowała „zarazą”, bała się. Była zagorzałą zwolenniczką PiS i Kaczyńskiego, oglądała dużo telewizji (wiadomo której), nakręcała się tą medialną propagandą. Serce nie wytrzymało. Do trumny wsadzono ją nagą, w foliowym worku, rodzina nawet nie mogła jej zobaczyć. Jej męża zamknęli na kwarantannie, nie pozwolili pójść na pogrzeb. Został sam, w żałobie, odcięty od rodziny, zdruzgotany, zrozpaczony… Umarł kilka dni temu, niespełna dwa tygodnie po śmierci żony. Nawet nie zdążył pomodlić się przy jej grobie. Nie miał poważniejszych schorzeń. Z rozpaczy pękło mu serce…

Minister zdrowia rządu PiS ogłosił „zero tolerancji” dla tych, co nie stosują się do „wymogów sanitarnych”. Zagroził bezwzględnymi karami. Usłużni dziennikarze i lekarze, chwilowo odgrywający rolę etatowych medialnych gwiazd, chętnie temu przyklasnęli. Mam nadzieję, że gdy w przyszłości doczekamy Drugiej Norymbergii, dla tych, którzy wywołali tę histerię, którzy nakręcając psychozę strachu doprowadzili do śmierci, choćby takich, jak opisane wyżej, również obowiązywać będzie zasada „zero tolerancji”, a tłumaczenie – „wykonywałem tylko rozkazy”, nie będzie stanowić żadnego usprawiedliwienia. Może też przy okazji dowiemy się, czyje rozkazy wykonywali…

P

Źródło: http://www.prokapitalizm.pl/zycie-w-czerwonej-strefie-w-oczekiwaniu-na-druga-norymberge/

koronawirusPiSpolicja


Source link

Zdrowie

Prof. Kornelia Polok i Prof. dr hab. Roman Zieliński „PCR-yzm – O prawdziwej roli testów” – Wolna Polska – Wiadomości

c3e45a30-ce52-42c2-98a0-8a932a0b5fae-1200x630.jpeg


Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński oraz Prof. Kornelia Polok
są genetykami i biologami ewolucyjnymi, którzy od kilkudziesięciu lat zajmują się zastosowaniami metod molekularnych w analizie i ewolucji genomów różnych grup organizmów, a także wykorzystaniem metod opartych o reakcję PCR w diagnostyce medycznej, genetyce populacyjnej oraz identyfikacji zagrożeń związanych z organizmami modyfikowanymi genetycznie. Mają doświadczenie w identyfikowaniu materiałów za pomocą reakcji PCR na potrzeby policji, stacji hodowli roślin, parków narodowych oraz szpitali. Prof. Roman Zieliński i Prof. Kornelia Polok w trakcie swojej kariery naukowej współpracowali z kilkoma uniwersytetami w Polsce oraz posiadają rozległą międzynarodową współpracę naukową, której efektem było koordynowanie projektów w ramach 5 i 6 Programu Ramowego Unii Europejskiej. Efektem międzynarodowych działań było utworzenie w 2012 roku inicjatywy e-Gene: Centre for Evolution, Genomics and Biomathematics, w ramach której obok działalności naukowej ukierunkowanej na analizę genomów i wykorzystanie projektów sekwencjonowania genomów do poprawy jakości życia, prowadzą działalność edukacyjną i popularyzatorską. W Polsce w ramach tej inicjatywy powstało Stowarzyszenie e-Gene z zamiarem ochrony szeroko rozumianego środowiska człowieka.

Informacje o dorobku naukowym profesorów:

https://www.matgen.pl/O%20nas.html

 

https://www.youtube.com/watch?v=MJPFuWZJmjs

koronawiruspcrPlandemia


Source link