imalopolska

najnowsze wiadomości

February 2019

Polska

G. Braun zarejestrowany lecz układ niezachwiany. Henryk Jezierski

a-80

Strona główna &gt Polska &gt G. Braun zarejestrowany lecz układ niezachwiany. Henryk Jezierski G. Braun zarejestrowany lecz układ niezachwiany. Henryk Jezierski a303 Polska

Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości co do skuteczności funkcjonowania układu gdańskiego, zasadnie opisywanego jako mafijny, to powinien definitywnie pozbyć się ich już po pierwszych perypetiach Grzegorza Brauna i jego sztabu w kampanii wyborczej na wakujące miejsce prezydenta Gdańska po zabójstwie Pawła Adamowicza.

Grzegorz Braun i Włodzimierz Skalik prezentują uchwałę o zarejestrowaniu na listę kandydatów

Dzisiaj, tj. w poniedziałek, 11 lutego 2019 roku o godz. 14-ej znany reżyser został wprawdzie zarejestrowany jako trzeci kandydat do funkcji włodarza grodu nad Motławą, lecz po pierwsze – straconych bezpowrotnie kilku dni na prawno-formalne potyczki z Miejską Komisją Wyborczą nikt komitetowi G. Brauna nie zwróci, po drugie – trzeba byłoby sporej naiwności, aby sądzić, iż była to ostatnia kłoda rzucona przez manipulatorów na drodze do demokratycznego rozstrzygnięcia. Jestem absolutnie pewien, że będą następne i to rzucane z różnych stron, trójmiejskich mediów nie wyłączając.

Dziennikarzy widziałem dzisiaj na korytarzach Urzędu Miejskiego blisko trzydziestu lecz obawiam się, że spokojnie wystarczy palców u jednej ręki aby wskazać tych, którzy argumenty i racje kandydata spoza gdańskiego układu przedstawią w sposób obiektywny.

Dość powiedzieć, że moje pytanie do przewodniczącego komisji Marka Jankowskiego, zadawałem w zupełnym osamotnieniu. A było to pytanie z gatunku szczególnie istotnych, gdyż dotyczące sędziowskiej interpretacji rubryki “adres zamieszkania”, która stała się przyczyną przesunięcia rejestracji Komitetu Wyborczego Wyborców Grzegorza Brauna aż o trzy dni.

Jeśli w opinii M. Jankowskiego pod pojęciem adresu zamieszkania należało rozumieć nie adres aktualny i faktyczny lecz widniejący w rejestrze wyborców, to dlaczego nie zaznaczono takiego wymogu np. w formie zwykłego odnośnika na druku zgłoszenia? Odpowiedzi nie zacytuję, bowiem jej pokrętność zwala z nóg nawet dziennikarza przywykłego do prawniczej demagogii.

Szczepan Lewna, członek Miejskiej Komisji Wyborczej dał się wcześniej poznać m.in. jako wiceprezydent Gdańska ds. komunalnych aktywnie uczestniczący w “prywatyzacji” GPEC

A propos samej Miejskiej Komisji Wyborczej… Otóż w jej składzie nie sposób zbyć milczeniem osoby niejakiego Szczepana Lewny. Tematyką gdańską zajmuję się jako dziennikarz od 42 lat, toteż pamiętam, że ten pan w latach 2003-2004 jako ówczesny wiceprezydent Gdańska ds. komunalnych odegrał kluczową rolę (oczywiście, poza swoim przełożonym, P. Adamowiczem) w iście złodziejskiej prywatyzacji Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, polegającej na odsprzedaży trzech czwartych akcji tej firmy (czytaj: zapewniających pełną kontrolę) spółce… komunalnej z Lipska. Układ gdański (włącznie z policją, prokuraturą i sądownictwem) w niczym nie zakłócił jego bezkarności, a nawet – wręcz przeciwnie. Ledwie kilka lat temu zauważyłem Sz. Lewnę np. w składzie rady nadzorczej Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Niewykluczone, że aktywna działalność eks-wiceprezydenta w Miejskiej Komisji Wyborczej ma zapewnić mu powrót do lat świetności. Trzeba przyznać, że jeśli tak jest, to stara się, jak może. Właśnie Sz. Lewna został zdemaskowany przez G. Brauna podczas – uwaga! – wynoszenia z pomieszczenia komisji kilkuset kart z podpisami niezbędnymi do rejestracji jego komitetu. Dodajmy, że mimo interwencji samego zainteresowanego, jak i rejestracji zdarzenia przez lokalną, niezależną telewizję rzeczone karty “oddaliły się” w nieznanym kierunku wraz z asystą funkcjonariuszy Straży Miejskiej.

Marek Jankowski jako przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej zabłysnął dzięki osobliwej interpretacji pojęcia “adres zamieszkania”. Pytanie, czy w swoich kolejnych decyzjach rzutujących na działanie kandydata spoza układu gdańskiego pójdzie jeszcze dalej.

Mamy zatem przewodniczącego M. Jankowskiego – na co dzień zastępcę przewodniczącego Wydziału I Cywilnego Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku – który swoimi niezrozumiałymi decyzjami zdaje się iść w ślady niesławnej pamięci byłego prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, Ryszarda Milewskiego znanego z wyjątkowego kundlizmu wobec anonimowego przedstawiciela kancelarii premiera Donalda Tuska, co udowodnił m.in. gotowością ustalenia “właściwego” terminu rozprawy i składu sędziowskiego w sprawie “Amber Gold”. Mamy też eks-wiceprezydenta Sz. Lewnę unurzanego po uszy w jawnie niemieckim geszefcie ze sprzedażą GPEC, który nie waha się nawet przed wynoszeniem dokumentacji wyborczej poza pomieszczenie komisji. Czyż w takim kontekście można uznać za przesadne obawy, co do jakości dalszej pracy gdańskich komisarzy?

A przecież nie jest powiedziane, że wyżej wymieniona dwójka nie będzie miała wsparcia w pozostałych członkach komisji. Są to – w kolejności alfabetycznej – Zygmunt Głuszcz, Grażyna Gorczyca, Ewa Jedyńska, Agata Kosteczko, Grażyna Poddubiak, Barbara Pujdak, Waldemar Raszkiewicz i Genowefa Wojciechowska. Część z nich oddelegowana została do udziału w komisji przez kandydatów określających się jako prawicowi, a nawet – po niespełnieniu warunku uzyskania 3 tys. podpisów – deklarujący pełne poparcie dla Grzegorza Brauna. I co? Otóż uchwała komisji o wstrzymaniu rejestracji jego komitetu z powodu “adresu zamieszkania” przyjęta została jednogłośnie, bez choćby jednego votum separatum, nie mówiąc o jednoznacznym sprzeciwie… Byli już zmęczeni i chcieli do domu, czy zostali czymś przekonani przez zwolenników Aleksandry Dulkiewicz, następczyni P. Adamowicza przyklepanej na prezydencką funkcję zarówno przez PO jak i PiS w ramach niezłomnego – także w Gdańsku – POPiS-owego sojuszu.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej strzegący pomieszczenia komisji wyborczej przed dziennikarzami… Dziennikarzem jestem więcej niż starym lecz takiego obrazka nie widziałem nawet za komuny w wersji PRL-owskiej.

Moim zdaniem zakończony dzisiaj sukcesem proces rejestracji Grzegorza Brauna to dopiero drobna potyczka przed batalią przeciwko kandydatowi spoza układu gdańskiego. Ba, najgorsze dopiero się zacznie…

Tekst i zdjęcia:
Henryk Jezierski
(11.02.2019)

Źródło: http://moto.media.pl/g-braun-zarejestrowany-lecz-uklad-niezachwiany/

P.S. Suplement:

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=gJBbcoua0u8?feature=oembed&w=640&h=360]


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

To dlatego „budyń” nie mógł się doliczyć ile ma mieszkań? Zatrzymano dwóch podejrzanych o wręczenie łapówek Adamowiczowi

a-86

Strona główna &gt Polska &gt To dlatego „budyń” nie mógł się doliczyć ile ma mieszkań? Zatrzymano dwóch podejrzanych o wręczenie łapówek Adamowiczowi To dlatego „budyń” nie mógł się doliczyć ile ma mieszkań? Zatrzymano dwóch podejrzanych o wręczenie łapówek Adamowiczowi a303 Polska

Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z podejrzeniem wręczenia łapówki osobie pełniącej funkcję publiczną – powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Według mediów chodzi o osoby, które miały skorumpować prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Bialik potwierdziła w rozmowie z PAP, że w związku ze śledztwem prowadzonym przez dolnośląski wydział zamiejscowy PK zatrzymano dwie osoby, które miały skorumpować osobę publiczną.

Według mediów – m.in. RMF, które informowało wcześniej o zatrzymaniach – mieli oni skorumpować prezydenta Gdańska. „Sprawa ma związek z kupnem przez samorządowca kilku mieszkań na jednym z osiedli w Gdańsku. Adamowicz miał je nabyć po zaniżonej cenie” – napisało radio na swoim portalu.

„Zatrzymani to szefowie firm deweloperskich, które inwestowały na terenie Trójmiasta. Chodzi o atrakcyjnie położone osiedle w Gdańsku Jelitkowie. Biznesmeni po zatrzymaniu usłyszeli zarzuty tak zwanej czynnej korupcji o znacznej wartości” – podało RMF.

„Mieli sprzedać trzy mieszkania Adamowiczowi i jego rodzinie po cenach o kilka tysięcy niższych za metr niż dla innych klientów. Według prokuratury, był to nieuzasadniony upust wart blisko 400 tys. zł” – podała stacja.

Według dziennikarzy radia przedsiębiorcy usłyszeli zarzuty w prokuraturze i po postawieniu zarzutów wyszli na wolność, natomiast „Adamowicza, który miał przyjąć łapówkę, nawet nie wezwano do prokuratury”.

Według RMF FM „śledczy mogą mieć problemy z udowodnieniem, że prezydent Gdańska kupił tanie mieszkania, a w zamian podjął decyzje korzystne dla deweloperów. Chodzi o zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego”.

Przypomnijmy, że tak się przypadkowo składa, że w oświadczeniach majątkowych Pawła Adomowicza w latach 2010 – 2012 zabrakło wzmianki o dwóch z pośród siedmiu posiadanych przez niego mieszkaniach. Oczywiście prezydent Gdańska tłumaczył się pomyłką. Normalna rzecz – jak się ma tyle mieszkań to ciężko się ich czasem doliczyć. Podobnie Adamowicz miał problem z doliczeniem się oszczędności na kilkunastu kontach.

Źródło: PAP

Źródło: https://nczas.com


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Warszawa: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych

al3-1024x630

Strona główna &gt Polska &gt Warszawa: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych Warszawa: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych AdRo203 Polska

1 marca obchodzony będzie Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia warszawskie środowiska narodowe po raz kolejny organizują marsz upamiętniający bohaterów podziemia niepodległościowego.

Marsz rozpocznie się o 18:00. Manifestanci wyruszą spod byłego więzienia przy ul. Rakowickiej 37. Wydarzenie organizują ONR ABC, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, WiN Inspektorat Warszawa i Żołnierze Chrystusa.

Niemiec skazany za szerzenie nienawiści wobec Polaków

-1 marca po raz kolejny będziemy obchodzili Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jak co roku zapraszamy na marsz upamiętniający bohaterów podziemia niepodległościowego. Wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego uczczenia. Co więcej, decyzją władz stolicy patronami ulic w Warszawie zostaną znów przedstawiciele komunistycznego reżimu. Dla nas wzorami pozostają ci, którzy stanęli do walki z wrogami naszej Ojczyzny. Dlatego w dniu ich święta chcemy przypomnieć warszawiakom i wszystkim Polakom o ich bohaterstwie. Wszystkich, którym leży na sercu dobro Polski i pamięć o Żołnierzach Wyklętych zachęcamy do udziału w marszu – piszą organizatorzy w wydarzeniu na Facebooku.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=MN7iiJtmvgY?feature=oembed&w=640&h=360]

Za: https://medianarodowe.com/wydarzenie-warszawa-marsz-pamieci-zolnierzy-wykletych/

Data publikacji: 11.02.2019

ludobójstwo żydokomunistyczneMarsz Pamięci Żołnierzy Wyklętychżołnierze niezłomni
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Żyd i mason Jan Olszewski był najgorszym ze wszystkich powojennych premierów

as44

Strona główna &gt Polska &gt Żyd i mason Jan Olszewski był najgorszym ze wszystkich powojennych premierów Żyd i mason Jan Olszewski był najgorszym ze wszystkich powojennych premierów Jerzy Ulicki-Rek Polska

Żyd i mason Jan Olszewski (prawdziwe nazwisko Izaak Oksner) był najgorszym ze wszystkich powojennych premierów. Cechą jego premierostwa była notoryczna niemoc władzy. Pod tym względem Olszewski — męczennik zamachu nocnej zmiany — był protoplastą tego obecnego antypolskiego rządu PiS, który też nic nie może.

Olszewski — podobnie jak np. Turowicz — był znany Gestapo jako żyd.
Jednak Gestapo — podanie jak z Turowiczem – nie przyszło do niego i kazało przenieść się do getto.
A tak, na podstawie list spolszczonych żydów a ułożonych przez rabinów, Gestapo zagarniało do getto wiele rodzin polskich, które od dawna zasymilowały się z Polakami i od nawet pięciu pokoleń wiodło żywot jako Polacy. A przerażone dzieci tych rodzin, dopiero podczas najścia policji, dowiadywały się, że są żydami, bo prapradziadek był żydem. Żydzi do getto!

Olszewski musiał być bardzo ważną figurą (pochodzenie, klan rodziny żydowskiej), że miał taki immunitet. A nie tylko on. Wielu żydów, którzy suchą nogą przeszli okupację należało do jakiegoś masońsko-żydowskiego związku, który jeszcze przed wojną planował te zmiany, które obecnie dają otwarcie tę egzekucję na Polsce.

Likwidacja Polski „rękami Solidarności” rozpoczęła się właśnie od Olszewskiego.
Oczywiście Olszewski, do ostatnich swoich dni się z tym wszystkim nie zgadzał. Nie zgadzał się na tę polską nędzę, którą sam stworzył.
Najlepszym na to dowodem – tej niezłomności – jest fakt wyłudzenia przez niego od Państwa dodatkowej renty dla siebie i dla swojej żony. Bo w końcu — on sam — nie chciał spożywać owoców własnej pracy – niech inni się martwią małymi rentami, które to egoistyczne myślenie jest typowe żydom.

No, ale teraz Olszewski poznał prawdę!
Nie ma kogo żałować, szkoda jedynie miejsca na Powązkach.

GIGANTYCZNA emerytura byłego premiera. Jan Olszewski dostał od Beaty Szydło 8 tys. złotych! …(Politics )Beata Szydło przyznała 8 tysięcy złotych emerytury specjalnej byłemu premierowi Janowi Olszewskiemu. Wyróżniony polityk stał na czele rządu w latach 1991 – 1992. Specjalne świadczenie otrzymała również …Created on 08 February 20192.

Kim naprawdę jest JAN OLSZEWSKI? …(Judaism & Islam)… kierow­nictwa, ostatni numer „Najjaśniejszej” (z 19 kwietnia) przynosi rewelacyjny materiał o Janie Olszewskim. Autorzy, wspomniany wyżej Andrzej Reymann i Kazimierz Świtoń – dawni sym­patycy i współpracownicy …Created on 08 February 20193.

Groteska żałoby po Olszewskim.(Politics )„Andrzej Duda o śmierci Jana Olszewskiego: zarządzenie żałoby narodowej uważam za konieczne” + Umarł żydowski dziad, który jako władny premier nie potrafił nawet załatwić normalnych emerytur dla emerytów …

Rada Ministrów Jana Olszewskiego (1991–1992)

Ministrowie:

Ilu tam było żydów?

FunkcjaImię i nazwiskoCzas pełnienia funkcji
OdDo
Prezes Rady MinistrówJan Olszewski (PC)6 grudnia 1991[22]5 czerwca 1992[23]
Minister-członek Rady MinistrówArtur Balazs (SLCh)23 grudnia 1991[24]9 maja 1992[25]
Minister sprawiedliwościZbigniew Dyka (ZChN)23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister-kierownik Centralnego Urzędu PlanowaniaJerzy Eysymontt (PC)23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister współpracy gospodarczej z zagranicąAdam Glapiński (PC)23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowejGabriel Janowski (PSL-PL)23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwaStefan Kozłowski23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister pracy i polityki socjalnejJerzy Kropiwnicki (ZChN)23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister finansówKarol Lutkowski23 grudnia 1991[24]28 lutego 1992[26]
Minister spraw wewnętrznychAntoni Macierewicz (ZChN)23 grudnia 1991[24]20 czerwca 1992[27]
Minister zdrowia i opieki społecznejMarian Miśkiewicz23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister obrony narodowejJan Parys23 grudnia 1991[24]23 maja 1992[28]
Minister kultury i sztukiAndrzej Siciński23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister spraw zagranicznychKrzysztof Skubiszewski23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister edukacji narodowejAndrzej Stelmachowski23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister transportu i gospodarki morskiejEwaryst Waligórski23 grudnia 1991[24]11 lipca 1992
Minister-szef Urzędu Rady MinistrówWojciech Włodarczyk23 grudnia 1991[24]20 czerwca 1992[29]
Minister finansówAndrzej Olechowski28 lutego 1992[30]5 czerwca 1992[31]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%85d_Jana_Olszewskiego

Redakcja Gazeta Warszawska

+

Byli premierzy żegnają Jana Olszewskiego. „Aż trudno znaleźć słowa”

– Z prawdziwym żalem przyjąłem informację o jego śmierci. To człowiek, który zapisał się bardzo dobrze w historii Polski – powiedział Wirtualnej Polsce Leszek Miller. Jan Olszewski zmarł w wieku 88 lat. Odszedł po długiej i ciężkiej walce z chorobą.

Jan Olszewski zmarł 7 lutego 2019 r.

Były premier Polski Jan Olszewski nie żyje. Odszedł późnym wieczorem w czwartek w szpitalu w Warszawie, gdzie przebywał od kilku dni. Miał 88 lat.

– Jest nam wszystkim bardzo przykro z tego powodu. Przekazuję najszczersze kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom – powiedział nam Leszek Miller. Podkreślił, że odszedł człowiek, który bardzo dobrze zapisał się w historii Polski.

– Aż trudno znaleźć słowa na taką wiadomość – dodał były premier.

Jan Olszewski nie żyje. Był legendą opozycji antykomunistycznej

– To był dla mnie człowiek-symbol. Traktowałem go jak człowieka niepodległościowej lewicy, a nie prawicy – mówił z kolei Kazimierz Marcinkiewicz, wspominając Jana Olszewskiego.

Były premier mówił, że Olszewski był z pewnością człowiekiem niezmiernie kochającym Polskę, zaangażowanym w sprawy kraju. – Straciliśmy kogoś, kto potrafił opisać tę naszą rzeczywistość czasami bardzo celnie – dodał.

Politycy i dziennikarze żegnają Jana Olszewskiego. „Obrońca w czasach totalnego bezprawia”

„Zmarł Premier Jan Olszewski. Wielki patriota. Wiernie służył Polsce i Polakom. Zawsze bronił polskich spraw. Wspaniały człowiek. Zawsze po stronie najsłabszych, krzywdzonych, zwykłych ludzi. Cześć Jego pamięci. Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie” – napisała na swoim profilu n afacebooku Beata Szydło.

„Smutna wiadomość nadeszła z Warszawy: premier Jan Olszewski nie żyje. Odważny obrońca w procesach politycznych, uczestnik Solidarności, dobry człowiek. Niech spoczywa w pokoju” – napisał z kolei Donald Tusk.

Donald Tusk

@donaldtusk

Smutna wiadomość nadeszła z Warszawy: premier Jan Olszewski nie żyje. Odważny obrońca w procesach politycznych, uczestnik Solidarności, dobry człowiek. Niech spoczywa w pokoju.

940

10:16 – 8 lut 2019

Twitter Ads – informacje i Polityka prywatności

Ludzie o tym mówią: 395

Jan Olszewski poważne kłopoty ze zdrowiem miał już od 2011 roku, gdy doznał udaru mózgu. Proces logicznego myślenia nie został wtedy zaburzony, ale od tamtej pory miał wyraźne problemy z mówieniem. Do końca jednak był aktywny.

WP

KSS (KOR) – rocznica żydowskiej konspiracji i zdrady Polski – rejestr textów z hasłem „KOR” …(+Pugna+)Kaczyński na taczkę, stan wojenny kamuflażem agresji żydowskiej przeciw Polsce. http://gazetawarszawska.net/pugnae/755-kaczynski-na-taczke Dr Leszek Skonka: Najwyższy czas rozliczyc Wałęsę i …Created on 21 March 2018

Witold Jedlicki: Chamy i Żydy …(+Pugna+)… iałby wyjaśnić, co to są „Puławy”. Ale menadżerzy tych grup nazywają się wzajemnie od dawna inaczej. Dla Puławian Natolińczycy to „chamy„, a dla Natolińczyków Puławianie to „żydy”. Obie nazwy świadczą …

Gwałt na Polsce (Część II.) – O marcu 1968 inaczej.(Okupacja żydowska w Polsce)… NSZZ ” Solidarnosc ” n/z Jacek Kuron dzialacz opozycji demokratycznej , czlonek KSS KOR i Karol Modzelewski historyk , mediewista , dzialacz opozycji demokratycznej fot. Anna Beata Bohdziewicz/FOTONOVA

JUDEOPOLONIA Nieznane karty historii PRL-u 1/2(Judaism & Islam)… działacze KPZU jak Kuźma, Tosluch, Szechter (ojciec Adama Michnika, pracownika UW, znanego obecnie działacza KSS KOR, członka Prezydium KZ NSZZ „Solidarność” regionu Mazowsze) i inni mieli wielki wpływ …Created on 17 January 201815.

JUDEOPOLONIA Nieznane karty historii PRL-u 2/2(+Pugna+)… a w 1977 KSS „KOR”. Współpracował z Biurem Interwencyjnym KSS „KOR”. Od 1977 wchodził w skład redakcji niezależnego kwartalnika „Krytyka”, od 1978 wykładał w ramach Towarzystwa Kursów Naukowych[2]. Opowiadał …Created on 17 January 2018

Krzysztof Cierpisz: Jakim agentem był Lech Wałęsa? cz.1/2(Politics )… W 1976 – zaraz po dramatycznych podwyżkach cen żywności, powstały rozruchy w Radomiu. A Radom dał okazję do wylansowani ruchu KOR, o potem zmienionej nazwie KSS KOR. Charakter wydarzeń w Radomiu – rozpatrywan ..

Gwałt na Polsce (Część I.)(+Pugna+)… z opozycyjnej strony środowiska tworzące loże obrządku szkockiego, KSS KOR, a potem Unię Wolności. Tkwił w nim i to praktycznie od dziecka Adam Michnik, którego Lipski przyprowadził do Klubu Krzywego Koła,

Tworzenie Judeopolonii: rola Mossad-u w NZZ Solidarność(Judaism & Islam)… Jacek Kuron dzialacz opozycji demokratycznej , czlonek KSS KOR i Karol Modzelewski historyk , mediewista , dzialacz opozycji demokratycznej fot. Anna Beata Bohdziewicz/FOTONOVA Po roku 1968, żydzi latami …Created on 29 March 2018

Gwałt na Polsce (Część II.) – O marcu 1968 inaczej.(Okupacja żydowska w Polsce)… NSZZ ” Solidarnosc ” n/z Jacek Kuron dzialacz opozycji demokratycznej , czlonek KSS KOR i Karol Modzelewski historyk , mediewista , dzialacz opozycji demokratycznej fot. Anna Beata Bohdziewicz/FOTONOVA

K.Cierpisz: Jakim agentem był abp. S. Wielgus, a jakimi i czyimi agentami są bracia Kaczyńscy. …(+Pugna+) + Jakim agentem był abp. S. Wielgus, a jakimi i czyimi agentami są bracia Kaczyńscy. Po zlinczowaniu Wielgusa należałoby zapytać, jakie to kryterium powinno się przyjąć, aby móc określić kogoś …Created on 11 February 20182.

Antek Smoleński agentem UB, Kiszczaka? …(Zamach Warszawski )… do współpracy z komunistycznym Urzędem Bezpieczeństwa podpisane przez Zdzisława Macierewicza, ojca Antoniego. Ojciec Antoniego Macierewicza przyjął pseudonim Z-3 i był przez chwilę agentem UB. Przez chwilę …Created on 03 January 2019

Za: https://gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/3030-zyd-i-mason-jan-olszewski-byl-najgorszym-ze-wszystkich-powojennych-premierow

8.02.2019

POLECAMY WIĘCEJ MATERIAŁÓW NA STRONIE:

https://gazetawarszawska.com/

Jan OlszewskiPolska neokolonią syjonizmupolskojęzyczna syjono-żydomasoneriaRosja pod żydowskim jarzmem
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

IPN – Informacja Praktycznie Niedostępna

a-73-1200x630

Strona główna &gt Polska &gt IPN – Informacja Praktycznie Niedostępna IPN – Informacja Praktycznie Niedostępna a303 Polska

Informacja stanowi podstawowe narzędzie rządzenia. Zbieraniem jak największej bazy danych trudni się wywiad. W internecie jest wiele linków poświęconych danym o obozach pracy przymusowej, koncentracyjnych jak też ofiarach, które tam trafiły w czasie II wojny światowej. Do niedawna adres internetowy IPN dawał możliwość znalezienia informacji o bliskich, którzy trafili w niszczące tryby machiny wojennej. Archiwum IPN dysponuje wykazem imiennym więźniów i obozów na terenie Polski. Inne ośrodki w postaci fundacji oferują informacje opisujące strukturę fundacji, charakter danych takich jak zdjęcia, mikrofilmy dokumentów, anonimowe zdjęcia, ale brak w nich dostępnych dla poszukującego prostego wykazu imiennego więźniów, czy pracowników przymusowych co pozwoliłoby odtworzyć ich losy.

Setki rodzin poszukujących śladów swych bliskich przyznaje, że wykorzystało wszelkie kanały poszukiwań, w tym Czerwony Krzyż, ale okazało się to bezskuteczną mitręgą. Pętla niemożności dostępu opiera się nie na mechanizmie udzielania informacji, lecz pozyskiwania jej przez ośrodek. Praktycznie oznacza to, że zamiast możności znalezienia nazwiska bliskiej osoby musimy wypełnić sążnisty kwestionariusz zawierający ogrom naszych danych osobowych z adresem, numerem telefonu, mailem, stopniem pokrewieństwa i t. p. Zdaje się, że poszukujący jest poszukiwanym.

Podjęta próba odszukania czwórki dzieci w wieku 17 – 20 lat zesłanych na przymusowe roboty do Niemiec w tamtym czasie, gdy ich ojca zabrano do Oświęcimia, skończyła się fiaskiem. Oni byli Polakami. Jakby ktoś wyrzucił ich losy z pamięci, z historii.

Istniejące w Stanach Zjednoczonych Muzeum Holocaustu reklamuje się jako dysponent bodaj największej bazy danych o ofiarach III Rzeszy. Takich jak ten ośrodek jest wiele, nawet w Niemczech. Ich strony opisują strukturę instytucji, zakres czynionych badań, archiwum okraszone zdjęciami członków zarządu, programem edukacyjnym; linki jakoby do bazy danych o ofiarach prowadzą do artykułów publicystycznych, a nie rejestru. Żmudna próba uzyskania informacji o ofierze spełza na propozycji wypełnienia formularza, czyli dostarczenia danych. Znów jesteśmy w punkcie wyjścia, więc wydaje się, że to mechanizm usprawiedliwienia własnej egzystencji każdego z tych ośrodków i wyłudzenia danych.

Gdyby mnie jakaś pani Żorżeta poprosiła o dowolny dokument, to mogłaby liczyć na notarialnie potwierdzoną kopię za określoną cenę (uwzględniającą koszt uzyskania i archiwizacji) z zastrzeżeniem karalności próby multiplikowania. Spisany na tę okoliczność szczegółowy protokół wykluczałby możliwość udostępniania materiału osobom trzecim jak też uwzględniałby określony czas wypożyczenia.

Jeśli natomiast IPN zrobi prezent, uniemożliwiając nam Polakom korzystanie z zasobów, to te wszystkie w nim zatrudnione profesury, doktoraty i habilitacje powinny być unieważnione.

Jola

IPN
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Basia Poleszuk w Mediach Narodowych: Moja rodzina jest prześladowana. Jesteśmy wyzywani od nazistów

a16

Strona główna &gt Polska &gt Basia Poleszuk w Mediach Narodowych: Moja rodzina jest prześladowana. Jesteśmy wyzywani od nazistów Basia Poleszuk w Mediach Narodowych: Moja rodzina jest prześladowana. Jesteśmy wyzywani od nazistów AdRo203 Polska

Basia Poleszuk, działaczka narodowa z Hajnówki, była gościem Mediów Narodowych. Tylko u nas opowiedziała o swoich najbliższych planach i stosunku włodarzy Hajnówki do Żołnierzy Wyklętych.

Basia Poleszuk to 26-letnia działaczka związana ze środowiskiem narodowców w Hajnówce. W sierpniu ub. roku została prawomocnie skazana na karę bezwzględnego pozbawienia wolności pomimo tego, że nigdy nie była karana. Organa ścigania zarzuciły jej czynną napaść na policjanta poprzez podrapanie go podczas Nocy Kupały w Białowieży w 2016 roku.

Oczywiście zeznania świadków to zeznania funkcjonariuszy Policji. Moja rodzina jest prześladowana. Za nami są wysyłani tajniacy. Jesteśmy wyzywani od nazistów i faszystów – podkreśla w studiu Mediów Narodowych.

W procesie skazano również na grzywnę matkę dziewczyny – Elżbietę Poleszuk, która próbowała zapobiec skuciu córki kajdankami. Skazana nie przyznała się do winy. Początkowo przebywała w więzieniu w Białymstoku, później przewieziono ją do Warszawy-Grochowa.

Działaczka narodowa w Mediach Narodowych zwraca uwagę, że nie pierwszy raz kiedy wykorzystuje się Policję do zamykania ust narodowcom. Wyrok skazujący za okrzyki „Precz z komuna”, przeszukania domu, sprawy za obrazę rządów PO, to tylko niektóre z sytuacji jakie spotkały działaczy społecznych w ostatnich latach.

Wyrok wskazuje na to, że Hajnówka to dalej miasto rządzące przez układy, gdzie za poglądy młodych ludzie chce się wsadzić do więzienia. To kolejna afera związana z narodowcami, którą nakręcają środowiska lewicowe. Wcześniej żądano, aby narodowcy odwołali swój marsz z okazji 1 marca.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=YEVCeIhH8Yo?feature=oembed&w=640&h=360]

Za: https://medianarodowe.com/basia-poleszuk-moja-rodzina-jest-przesladowana/

8.02.2019

Basia Poleszukczerwona hajnówkaMarsz Pamięci Żołnierzy Wyklętychpolskojęzyczna żydokomuna
Read the full article – wolna-polska.pl

Zdrowie

Elity finansują tajne eksperymenty nad nieśmiertelnością

a-74

Strona główna &gt Zdrowie &gt Elity finansują tajne eksperymenty nad nieśmiertelnością Elity finansują tajne eksperymenty nad nieśmiertelnością Jerzy Ulicki-Rek Zdrowie 0

Szaleni naukowcy, spekulanci, oszuści i prawdziwi geniusze – wszyscy ci ludzie zebrali się na zachodnim wybrzeżu USA aby odpowiedzieć na proste pytanie amerykańskich miliarderów: czy da się stworzyć „bilet do nieśmiertelności”. Miliardy dolarów wydawane są na najbardziej fantastyczne i ściśle tajne eksperymenty przedłużające życie. Jakie są perspektywy tych badań?

„W naszym świecie tylko dwie rzeczy są nieuniknione – śmierć i podatki” – powiedział Benjamin Franklin, którego portret od ponad wieku zdobi amerykański banknot 100 dolarowy. Potentaci z Doliny Krzemowej znaleźli wiele sposobów na uniknięcie podatków. Teraz szukają okazji aby oszukać samą śmierć.

W 2013 roku twórcy Google Sergey Brin i Larry Page zainwestowali miliard dolarów w Calico. Jego pełna nazwa to California Life Company. Na otwarciu ówczesny szef Google Ventures, Bill Maris, powiedział, że Calico przedłuży ludzkie życie o co najmniej 500 lat. Gazety wyszły z nagłówkami typu „Google szybko „zhackuje” śmierć”. Obietnica odbiła się głośnym echem, po czym szum momentalnie ucichł.

Nic dziwnego: Calico wciąż istnieje, zainwestowano w nią ponad pół miliarda dolarów, ale jej działania są zakonspirowane. Laboratorium badawcze ukryte jest w podziemnym bunkrze gdzieś na obrzeżach San Francisco. Nie wpuszcza się tam prasy, jej pracownicy nie publikują prac naukowych, a każdy odwiedzający jest zmuszony do podpisania porozumienia o zachowaniu poufności. Ani kierownictwo, ani pracownicy Google PR nie komentują tego.

„Wszystko to jest nieco denerwujące dla innych naukowców” – przyznał Felipe Sierra, kierownik wydziału w National Institute on Aging, do spraw starzenia się w „Przegląd technologiczny” w Massachusetts Institute of Technology. Chcemy wiedzieć, co tam robią. Wtedy moglibyśmy rozwijać inne kierunki lub współpracować z nimi w ich tematach. Są laboratorium badawczym, więc co oni tam badają?”

Calico zatrudnia uznanych ekspertów w dziedzinie genetyki, biologii i sztucznej inteligencji, ale bardzo niejasno mówi o swojej pracy. Jedyną wiarygodną informacją jest to, że prowadzone są eksperymenty nad kopaczami – małymi gryzoniami, które nie odczuwają bólu, prawie nigdy nie chorują na raka i żyją dziesięć razy dłużej niż jakiekolwiek inne gryzonie.

Szef Calico David Botstein (fot. Jane Gitschier)

Trzeba zrozumieć, że te tajemnicze eksperymenty nie są jedynie poszczególnym przypadkiem kaprysu miliarderów. Nieśmiertelność to obecnie najmodniejszy trend w Dolinie Krzemowej. Właściciele największych firm w nią inwestują. Temat długowieczności i wiecznego zdrowia jest rozwijany przez liczne startupy. A publiczni oligarchowie IT praktykują najdziwniejsze nawyki, szczerze wierząc, że przedłuży to ich młodość. Wydano nawet specjalną nagrodę „Palo Alto Longevity Prize”. To jest pół miliona dolarów, przeznaczone dla tych, którzy będą w stanie znacząco przedłużyć życie ssaka.

Pomimo tego, że liderzy Doliny Krzemowej pozycjonują się jako nowocześni intelektualiści, ich dążenie do nieśmiertelności opiera się na banalnych, czysto ludzkich emocjach, z którymi wcześniej z powodzeniem dawała sobie radę religia.

Czasem jest to sentymentalizm. Na przykład, dyrektor inżynierii w Google Raymond Kurzweil w wieku 69 lat nie może się pogodzić ze śmiercią ojca i przechowuje wszystko co należało do niego – fotografie, listy, rachunki, paragony w nadziei, że pewnego dnia stworzy wirtualnego awatara Kurzweila starszego.
Według jego słów, wkrótce naukowcy będą mogli przenieść ludzki intelekt na „niebiologiczny” nośnik. W ten sposób ciało może zniknąć, a osobowość będzie nadal istnieć w komputerze. Wtedy Kurzweil Jr. będzie mógł żyć z ojcem na zawsze w jednej „chmurce informacyjnej”.

Problem w tym o czym naukowcy nie mówią, jak funkcjonuje ludzki intelekt w splocie setek miliardów neuronów i setek bilionów synaps mózgu. Schematy przekazywania tego złożonego systemu na komputer jeszcze nie istnieją, a prognozy dotyczące tego rozczarowują. Na wypadek gdyby sprawa się przeciągnęła, Kurzweil kazał pogrzebać się w ciekłym azocie, a następnie, gdy technologia będzie już gotowa, rozmrozić i usunąć mózg.

Smutek po bliskich dyktuje motywy jednego z założycieli Oracle Larrego Ellisona. Jego przybrana matka zmarła na raka gdy był jeszcze na studiach. Po tym jak się wzbogacił przekazał 335 milionów dolarów na badania nad problemami starzenia.

W przypadku założyciela firmy Google Ventures, Billa Marisa, uczucie sentymentalne jest uzupełniane przez własny strach przed nieuleczalną chorobą. Maris również został zraniony utratą ojca – zmarł na raka mózgu, gdy przyszły miliarder miał 26 lat. Teraz Maris prowadzi zdrowy tryb życia, trenuje każdego dnia, nie je mięsa i jest regularnie badany przez lekarzy. „Kiedy jestem sam, moje myśli są bardzo mroczne”, wyznał dziennikarzowi z Nowego Jorku.

To Maris przekonała Larry’ego Page’a i Sergeya Brina do uruchomienia Calico. Według niego, nie małą rolę w tej decyzji odegrał fakt, że u Brina został znaleziony gen odpowiedzialny za predyspozycje do choroby Parkinsona .

Z zainteresowania super-bogaczy w kwestii przedłużenia życia cieszą się szarlatani i poważni naukowcy. Sama Calico stała się doskonałą okazją dla genetyków i biologów do skupienia się na badaniach podstawowych w środowisku, w którym nikt nie żąda od nich szybkich wyników. Słynny amerykański biolog David Botstein, który stoi na czele firmy, oświadczył już, że jego laboratorium nie dostarczy żadnych wyników wcześniej niż za 10 lat.

To właśnie w Dolinie Krzemowej próbują znaleźć 65 milionów dolarów na badania poważni gerontolodzy z University of Illinois w Chicago. W trakcie sześcioletnich badań na ochotnikach chcą się dowiedzieć, czy metformina, lek dla diabetyków, naprawdę przedłuża młodość. Specjalnie dla inwestorów z branży informatycznej napisali głośny slogan dotyczący wniosku o dotację: „To jest wasz bilet do nieśmiertelności”.

Ale nie mniej skutecznie na emocjach bogatych inwestorów grają wszelkiej maści spekulanci rozumiejący, że tylko w dolinie Krzemowej uda im się wystarać setki milionów dolarów na najbardziej nieprawdopodobne startapy. Jun Yun, który stworzył fundusz hedgingowy inwestujący w opiekę zdrowotną, przyciąga potentatów dzięki ich ulubionemu żargonowi. „Wydaje mi się, że starzenie się jest w nas zakodowane”, ogłosił na imprezie na cześć przyznania kolejnej nagrody za zdrową długowieczność. – A jeśli coś jest zakodowane, to jest kod, który należy znaleźć. A po rozwiązaniu kodu, będzie można go zhakować!„. Publiczność składająca się z szefów branży IT wybuchła owacją na stojąco.

Często oligarchowie IT, którzy osiągnęli ogromne fortuny w ciągu nocy upijają się własnym intelektem, są nastawieni na inwestycje z pomocą dobrego wyglądu i dobrze podwieszonego języka. W 2016 r. Unitu Biotechnology, twórca start-upu biotechnologicznego Nathaniel David, skutecznie omamił progresywnego homoseksualnego miliardera i twórcę Pay Pal Petera Thiela. Firma Davida oferuje leki, które spowalniają rozwój raka u myszy i wydłużają ich żywotność o 35%. Ale jest subtelność: na ludziach na razie prób nie przeprowadzano, o tym nie mówi. Jak David potrafił namówić doświadczonego inwestora Thiela aby odliczył kilkadziesiąt milionów dolarów na taki startup?

W wywiadzie dla dziennikarza tego samego „newjorkera” powiedział, że pomógł mu jego wygląd – zadziałał „efekt Doriana Graya”. 49-letni David „wygląda dobrze w wieku 30 lat. Ma grube ciemne włosy i nie ma ani jednej zmarszczki na twarzy” – opisuje go New Yorker. „Niektórych inwestorów martwi mój młody wygląd” – mówi skromnie przystojny David. – „Ale ludzie z Doliny Krzemowej, tacy jak Peter Thiel, niepokoją ludzie, którzy wyglądają na starszych niż czterdzieści lat.”

Wkrótce do Thiela dołączył jeden z najbogatszych ludzi świata – twórca Amazon Jeff Bezos. Tylko sam młodzieńczy David zebrał 116 milionów dolarów w Dolinie Krzemowej.

Podczas gdy lek jest testowany na myszach, Thiel stosuje bardziej znane metody odmładzania. Mówi się, że regularnie używa transfuzji krwi. Dla ludzi takich jak on, w Dolinie Krzemowej powstała firma o nazwie Ambrosia, stworzona przez doktora Jessa Karmazina. Jego specjaliści przetaczają krew od młodych ludzi do ciał swoich starzejących się pacjentów. Efekt medyczny procedur nie został udowodniony, ale starsi ludzie twierdzą, że transfuzje naprawdę ich odmładzają.

Według niepotwierdzonych plotek, Thiel wydaje rocznie 160 tysięcy dolarów na krew 18-letnich pacjentów. On sam zaprzecza, ale Ambrosia nie narzeka na brak klientów. I to pomimo faktu, że Dr Karmazin ustalił cenę za jedną transfuzję na 8 tysięcy dolarów. Dawców krwi nie brakuje – miejscowa młodzież lubi oddawać krew w Ambrosii, co jest dobrym zarobkiem dla studentów w niepełnym wymiarze godzin.

Wraz z biologami i farmaceutami oligarchowie aktywnie agitują za nieśmiertelnością i otwartością humanitarystów.

Na przykład Sergey Brin był pod silnym wpływem książek izraelskiego filozofa Yuvala Noya Harariego, w których pisze, że w niedalekiej przyszłości superbogaci ludzie z powodzeniem zapewnią sobie zarówno nieśmiertelność, jak i nowe umiejętności intelektualne. W ten sposób stworzą rasę podobną do bogów lub nadludzi, podczas gdy reszta populacji Ziemi pozostanie w nicości.

Do tej pory realnych wyników całej tej bitwy o nieśmiertelność nie widać. Podobnie jak zwykli ludzie, miliarderzy umierają na raka i cierpią na demencję. Właściciele potężnych intelektów i miliardów banknotów wyglądają tak samo naiwnie jak dziwacy tacy jak chińscy cesarze, którzy garściami łykali tabletki z rtęcią wierząc, że to zapewni im życie wieczne.

Wszystkie te kaprysy mają inną stronę – oligarchowie Doliny Krzemowej zmieniają kierunek rozwoju medycyny jako nauki. W ciągu ostatnich dwóch stuleci ostatnie postępy w medycynie szybko docierały do ​​mas i poprawiały życie ludzkości jako całości. Wszystkie wielkie odkrycia, które radykalnie zmieniły życie ogromnych rzesz ludzi, były tanie i dostępne dla wszystkich. Penicylina odkryta przez Aleksandra Fleminga szybko rozprzestrzeniła się na cały świat. Szczepienia przeciwko groźnym chorobom były dosłownie narzucane ludności i były oczywiście bezpłatne. Tabletki antykoncepcyjne mogła kupić każda studentka.

Współczesna medycyna jest inna – jej osiągnięcia są z góry sprywatyzowane przez inwestorów. Wśród sponsorów walki o nieśmiertelność są nie tylko sentymentalni miliarderzy, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoimi pieniędzmi, ale także rozważni biznesmeni, którzy planują zarabianie na ewentualnych odkryciach. Tak więc, jeśli tajemnicza Calico będzie w stanie stworzyć „lekarstwo na śmierć”, możemy być pewni, że inwestorzy zrobią wszystko aby konsumować je w dumnej samotności. Dla wszystkich innych cena „biletu do nieśmiertelności” będzie nie do przeskoczenia.

Źródła:

https://www.kramola.info/vesti/vlast/elita-finansiruet-taynye-eksperimenty-po-bessmertiyu-cheloveka

https://vz.ru/society/2018/2/7/907239.html

Tłum. i źródło polskie: https://treborok.wordpress.com/elity-finansuja-tajne-eksperymenty-nad-niesmiertelnoscia/?preview=true

Jerzy Ulicki-Rek


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Masoni żegnają Jana Olszewskiego

a-3

Strona główna &gt Polska &gt Masoni żegnają Jana Olszewskiego Masoni żegnają Jana Olszewskiego a303 Polska

Zmarły wczoraj były premier Jan Olszewski w przeszłości był jednym z członków niezależnej loży masońskiej „Kopernik”, natomiast w późniejszym okresie miał stać się drugim dozorcą Wielkiej Loży Narodowej Polski. Z tej okazji pożegnalny wpis na jego temat opublikowali gdańscy wolnomularze z „Gwiazdy Morza”, określający go mianem swojego „brata”.

Mecenas Olszewski w czasach komunistycznych należał do lewicowej części opozycji wobec ówczesnej władzy, dodatkowo prowadząc działalność masońską. Oficjalnie miał zostać przyjęty do wolnomularstwa w dniu 1 maja 1962 roku, kiedy stał się członkiem niezależnej loży „Kopernik”, a po dwóch latach dostał w jej ramach stopień mistrza. Później został natomiast drugim dozorcą, mówcą i wielkim przysposobicielem Wielkiej Loży Narodowej Polski.

Premier w latach 1991-1992 twierdził później w wywiadzie-rzece z 1997 roku, iż „Kopernik” został tak naprawdę reaktywowany w celu kontynuowania działalności Klubu Krzywego Koła, czyli działającego w latach 1955-1962 klubu dyskusyjnego krytyków komunistycznej władzy.

Masoneria nie zapomniała jednak o swoim dawnym (?) członku, dlatego loża wolnomularska „Gwiazda Morza” z Gdańska wydała specjalne oświadczenie, w którym postanowiła pożegnać swojego „brata” i złożyć kondolencje osobom zrzeszonym w Wielkiej Loży Narodowej Polski. Dodatkowo zgodnie z masońskim zwyczajem, loża pożegnała Olszewskiego dewizą „płaczmy, płaczmy, płaczmy – lecz zachowajmy w sercach nadzieję”.

Na podstawie: facebook.com/GwiazdaMorzaGdansk.

Źródło: http://www.autonom.pl


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Izraelczycy nie lubią Polski

as8

Strona główna &gt Polska &gt Izraelczycy nie lubią Polski Izraelczycy nie lubią Polski Jerzy Ulicki-Rek Polska

Sondaż przeprowadzony na zlecenie Ambasady Polski w Izraelu nie pozostawia złudzeń – Izraelczycy wykazują się głęboko zakorzenioną niechęcią do naszego kraju. Blisko połowa z nich ma negatywny stosunek wobec Polski, natomiast dwie trzecie uważa, że Polacy niechętnie przyznają się do swojego rzekomego współudziału w Holokauście. Jednocześnie opinia Izraelczyków zmienia się na bardziej pozytywną, kiedy dowiadują się oni o pro-syjonistycznej polityce władz w Warszawie.

Polski ambasador w Tel Awiwie, Marek Magierowski, zlecił przeprowadzenie sondażu, ponieważ „stosunki dwustronne są bardzo ważne dla Polski i Izraela – ważniejsze niż stosunki z innymi krajami”, stąd chciał on się dowiedzieć czy jego placówka i polski rząd powinny zmienić cokolwiek w swojej polityce. Dyplomata podkreślił przy tym, że priorytetem dla rządu Mateusza Morawieckiego jest dalsze zacieśnianie związków z państwem syjonistycznym.

Najwyraźniej sami Izraelczycy nieszczególnie opowiadają się z kolei za zbliżeniem z naszym krajem, bowiem blisko 49 proc. respondentów określiło swój stosunek do Polski jako „niekorzystny”, tylko 37 proc. jako „nieco korzystny”, zaś zaledwie 5 proc. badanych zadeklarowało przychylność.

Żydzi zmieniali swoje nastawienie do Polski dopiero wtedy, gdy ankieterzy wyczytywali im pro-izraelskie działania obecnego rządu. Wśród nich wymieniano więc potępianie ataków ze strony palestyńskiego Hamasu, niewielką liczbę incydentów „antysemickich”, brak zorganizowanej akcji bojkotu izraelskich produktów oraz… szybko rosnącą gospodarkę. Po przedstawieniu tych informacji blisko 76 proc. ankietowanych deklarowało już pozytywne spojrzenie na Polskę.

Ponadto blisko 67 proc. badanych zgadzało się ze stwierdzeniem, iż „Polska niechętnie w pełni akceptuje odpowiedzialność za rolę odgrywaną przez swoich obywateli podczas Holokaustu”, choć jednocześnie 72 proc. zgodziło się z opinią wyrażoną w zdaniu “w czasie Holokaustu Polacy byli również ofiarami nazistowskiego ucisku, mimo że ich cierpienia nie można porównać do tragedii narodu żydowskiego”.

Na podstawie: timesofisrael.com. tysol.pl.

Za: http://autonom.pl/?p=25251

9.02.2019

fałszywy IzraelPolacyżydowska propaganda kłamstważydowskie bajki
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Ukraina już pisze polską historię. Lubelski IPN kwestionuje polskie zwycięstwo nad Ukraińcami z 1918 roku. Powołuje się na autora z OUN

az99

Strona główna &gt Polska &gt Ukraina już pisze polską historię. Lubelski IPN kwestionuje polskie zwycięstwo nad Ukraińcami z 1918 roku. Powołuje się na autora z OUN Ukraina już pisze polską historię. Lubelski IPN kwestionuje polskie zwycięstwo nad Ukraińcami z 1918 roku. Powołuje się na autora z OUN Jerzy Ulicki-Rek Polska

Oddział IPN w Lublinie kwestionuje zwycięstwo polskich wojsk w bitwie z Ukraińcami pod Dołhobyczowem w 1918 roku. „Nasz Dziennik” zaznacza, że jest to wbrew opinii historyków wojskowości. IPN powołuje się na jedną wzmiankę w ukraińskiej publikacji, której autor należał do zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.

Dołhobyczów to miejscowość w województwie lubelskim. Jej mieszkańcy chcieli uczcić 100 rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę poprzez upamiętnienie zwycięskiej bitwy, która odbyła się 10 grudnia 1918 roku. 1 Pułk Szwoleżerów pod dowództwem mjra Gustawa Orlicz-Dreszera pokonali znacznie silniejsze wojska Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej.

Historia bitwy jest dobrze udokumentowana, zaś rocznica bitwy jest świętem pułkowym. – W setną rocznicę zwycięskiego boju stoczonego 10 grudnia 1918 r. pod Dołhobyczowem przez 1 Pułk Szwoleżerów pod dowództwem majora Gustawa Orlicz-Dreszera z wojskami Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej. Polegli w boju o Polskę [nazwiska poległych polskich kawalerzystów] – miał głosić napis na tablicy pamiątkowej.

Okazuje się, że Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Oddziału IPN w Lublinie nie wyraziło zgody na taki zapis. Wprowadzono zmiany, które mieszkańcy uznali za sprzeczne z ich intencjami. Jak informuje „Nasz Dziennik”, z inskrypcji nakazano usunięcie określenia „zwycięski” bój oraz zmiany daty z 10 grudnia na 10-13 grudnia 1918 r. Ponadto frazę „polegli w boju o Polskę” skrócono do samego „polegli”.

ND informuje, że źródłem dla lubelskiego IPN był jeden, niepoparty żadnym historycznym źródłem wers z wydanej w 1974 roku w Kanadzie publikacji ukraińskiego historyka Łwa Szankowśkiego o Ukraińskiej Halickiej Armii. Napisał on, że bitwę wygrali Ukraińcy.

IPN w piśmie w tej sprawie zaznacza, że jest to „jedyna znana na ten temat publikacja ukraińska”, dodając, że nikt nie podaje nazwisk poległych Ukraińców. Przyznaje też, że polskie źródła mówią zdecydowanie o polskim zwycięstwie. Instytut załączył też skan strony z publikacji Szankowśkiego, gdzie bitwa ta sprowadza się do zapisu w jednym wersie z adnotacją o rezultacie „pozytywnym” dla Ukraińców. Oprócz tego data wskazuje na 11 grudnia.

Szańkowski należał do zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, jest odznaczony Pamiątkowym Krzyżem UPA. Jego prace na temat Ukraińskiej Powstańczej Armii, która dopuściła się ludobójstwa, wywołują powszechne wątpliwości oraz kontrowersje. On sam jest negacjonistą wołyńskim. W 1943 roku był członkiem Krajowego Sztabu Wojskowego OUN(b), skąd zaciągnął się do kolaboracyjnej dywizji Waffen-SS Galizien złożonej m.in. z ukraińskich ochotników.

Historyk Wiktor Poliszczuk uważa też, że Szańkowski miał należeć bezpośrednio do UPA i w 1939 roku brać udział w napadach na polskich żołnierzy.

– W sytuacji, gdy dysponowaliśmy sprzecznymi informacjami odnoszącymi się do rezultatu bitwy, przyjęliśmy bezpieczną formułę mówiącą o samym fakcie jej zaistnienia, bez podawania jej rezultatu – mówi ND dr Mariusz Sawa z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie. „Kresy” zauważają, że w sierpniu 2018 roku lubelski IPN promował na Twitterze artykuł z „Kroniki Tygodnia” nt. planowanego upamiętnienia, w którym cytowany jest dr Sawa i w którym jest mowa o polskim zwycięstwie.

Źródło: kresy.pl

Za: https://wolnosc24.pl/2019/02/08/ukraina-juz-pisze-polska-historie-lubelski-ipn-kwestionuje-polskie-zwyciestwo-nad-ukraincami-z-1918-roku-powoluje-sie-na-autora-z-oun/

8.02.2019


Read the full article – wolna-polska.pl