imalopolska

najnowsze wiadomości

July 2018

Zdrowie

Wit D: wyższy poziom REDUKUJE o połowę ryzyko raka wątroby

a-37

Strona główna &gt Zdrowie &gt Wit D: wyższy poziom REDUKUJE o połowę ryzyko raka wątroby Wit D: wyższy poziom REDUKUJE o połowę ryzyko raka wątroby a303 Zdrowie 4

Spośród wszystkich form raka, rak wątroby – który jest przyczyną 24.000 zgonów rocznie w samej Ameryce – jest jednym z najbardziej przerażających. Ale prawdziwą tragedią jest sposób w jaki zachodnia medycyna dalej ignoruje leczącą (i ochronną) siłę odżywiania – szczególnie znaczenie zachowania wyższych poziomów wit. D.

Amerykańskie CDC informuje, że wskaźniki raka wzrastają w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci (zwłaszcza raka wątroby) – stąd takie poczucie pilności (ze strony badaczy) odnalezienia skutecznych i bezpiecznych sposobów profilaktyki. Nowe badanie wiążące wyższe poziomy wit. D z niższymi wskaźnikami raka – szczególnie raka wątroby – daje naukowcom nadzieję, że ta naturalna substancja może powstrzymać falę choroby i przedwczesnych zgonów.

Wspaniała INFO: wyższe poziomy wit. D mają potencjał redukcji o połowę raka wątroby

W badaniu opublikowanym w The BMJ Today, naukowcy zanalizowali dane z badań Japońskiego Centrum Zdrowia Publicznego przeprowadzonych na 33.736 dorosłych Japończykach w wieku 40-69 lat.

Uczestnicy byli obserwowani przez średnio 16 lat – w tym czasie odnotowano 3.301 nowych przypadków raka – a próbki krwi pobierano regularnie w celu pomiaru poziomu wit. D.

Naukowcy odkryli, że wyższy poziom wit. D wiązał się z 20% niższym ryzykiem zachorowania na raka u mężczyzn i kobiet. Jednak związek ten został szczególnie podkreślony w przypadku raka wątroby – z wyższymi poziomami wit. D wiązanymi z redukcją do 50% ryzyka względnego.

Oczywiście naukowcy wezwali do dalszych badań w celu wyjaśnienia optymalnych stężeń wit. D w profilaktyce raka.

Wyższe poziomy wit. D chronią też przed rakiem piersi

Dobrą wiadomość o zdolności wit. D w ochronie przed rakiem wątroby powtarzają inne badania pokazujące mniejsze ryzyko raka dla tych o wyższym jej poziomie.

W siostrzanym badaniu – przełomowym oceniającym ryzyko raka piersi u kobiet mających siostry zdiagnozowane na tego raka – naukowcy zbadali poziomy wit. D w osoczu, i odkryli, że poziom przynajmniej 38 nanogramów (ng) na mililitr wiązał się z 21% niższym ryzykiem raka piersi – w porównaniu a poziomem wit. D – 24.6 ng/ml albo mniej.

Naukowcy odkryli, że przyjmowanie suplementów wit. D co najmniej 4 x w tygodniu również zmniejszało ryzyko raka piersi. Dodatkowe badania wykazały, że uzyskanie wystarczającego światła słonecznego wiąże się ze zdumiewającą 70% redukcją ryzyka raka piersi.

W przypadku rozwoju raka piersi wydaje się, że „słoneczna witamina” może potencjalnie ratować życie. W badaniu opublikowanym w JAMA Oncology, pacjentki z rakiem piersi o najwyższych poziomach wit. D w surowicy krwi miały największe prawdopodobieństwo przeżycia choroby.

Sprzeczne rady o poziomach wit. D prowadzą do konfuzji

Jeśli chodzi o zalecenia rządowe zachowywania zdrowych poziomów wit. D, niektóre agencje wydają się nie wywiązywać z obowiązku.

Na przykład Instytuty Medyczne (IOM) zalecają poziomy 20 ng/ml wit. D.

Ale wielu zintegrowanych lekarzy zauważa, że ten poziom ledwie wystarcza by odeprzeć wprost niedobór wit. D – który jest określany jako każdy poziom poniżej 20 ng/ml.

A niedobór wit. D może wywołać różne problemy zdrowotne.

Ostatnie badania wykazały, że osoby z poziomem wit. D poniżej 20 ng/ml są narażone na zwiększone ryzyko urazów mięśni, takich jak naprężenia, skręcenia i przepukliny. Badania wykazały, że osoby z mniej niż 10 ng/ml wit. D mają o 122% wyższe ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera.

Oprócz wiązanej ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka, niski poziom wit. D wiąże się z chorobą Parkinsona, stwardnieniem rozsianym, depresją i zapaleniem płuc.

Więc jakie jest idealne stężenie wit. D?

Jeśli chodzi o korzyści zdrowotne i profilaktykę raka, większość lekarzy integracyjnych zaleca co najmniej 40 ng/ml. Badania wykazały, że to stężenie wiąże się z o 67% mniejszym ryzykiem zachorowania na raka ogólnie.

(Uwaga: choć 40 ng/ml jest lepsze do osiągnięcia niż 20 ng/ml, ale przedział 50 ng/ml – 80 ng/ml wydaje się zapewniać maksymalne korzyści zdrowotne.)

Najlepszy ze wszystkich: proste badanie krwi może pomóc w ustaleniu, czy – podobnie jak u 40% Amerykanów – istnieje ryzyko niedoboru wit. D.

Jaką dawkę wit. D powinnam przyjmować?

Wit. D wytwarza się w skórze w odpowiedzi na światło słoneczne, oraz występuje w pewnych produktach spożywczych np. pieczarki, zimnowodne tłuste ryby, jaja i soja. Ta niezastąpiona substancja odżywcza reguluje poziom wapnia w organizmie, zachowuje zdrowe zęby i kości, i jest kluczowa dla funkcjonowania serca i układu odpornościowego.

Naturalni eksperci od zdrowia rekomendują 20 minut światła słonecznego kilka razy tygodniowo żeby zachować poziom wit. D. Ale zależnie od wagi ciała, stylu życia a nawet położenia geograficznego (co przesądza o skuteczności narażania na słońce), może być konieczna suplementacja dla zachowania optymalnych poziomów.

Niestety, przedarcie się przez labirynt sprzecznych zaleceń może być dość frustrujące.

The Institute of Medicine zaleca 600 IU wit. D dziennie dla dorosłych – z 4.000 IU dziennie jako „znośnym górnym poziomem”. Ale naturalni eksperci nalegają iż ta dawka jest zbyt mała.

The Vitamin D Council uważa, że dorośli powinni przyjmować co najmniej 5.000 IU dziennie, choć nierzadko lekarze integracyjni radzą dawkę 8.000 IU dziennie – podwójna dawka zalecana przez IOM. Jednocześnie Stowarzyszenie Endokrynologów / Endocrine Society mówi o 10.000 IU dziennie.

W niedawnym badaniu 3.882 uczestniczących i opublikowanym w Dermato-endocrinology,

Naukowcy odkryli, że osoby o normalnej masie ciała potrzebowały 6.000 IU wit, D dziennie by dojść do stężenia 40 ng/ml, osoby z nadwagą – 7.000 IU, a otyłe 8.000 IU.

Zespół odkrył, że nie ma żadnych dowodów na toksyczność wit. D, pomimo przyjmowania jej w dawkach daleko przekraczających zalecenia IOM.

Ponadto eksperci zalecają przyjmowanie wit. D w postaci cholekalcyferolu albo wit. D3 – która jest dużo skuteczniejsza od wit. D (alternatywna forma) w zwiększeniu stężenia wit. D w organizmie.

(Uwaga: wit. D współdziała z wit. K2 w modulowaniu wapnia w organizmie i pomaga zapobiec tworzeniu się zwapniałych płytek w tętnicach. Na każde 5.000-10.000 IU wit. D eksperci zalecają dodanie 100 mcg wit. K2. Oczywiście najpierw powinieneś skonsultować lekarza integracyjnego.)

Mnożą się dowody na temat ogromnego wpływu wit. D na zdrowie i dobre samopoczucie – i jej znaczenia w zapobieganiu śmiertelnym chorobom takim jak rak. Zapewnienie, że masz wystarczająco dużo „słonecznej witaminy” jest naprawdę mądrym posunięciem.

Źródło: https://www.naturalhealth365.com/vitamin-d-levels-liver-cancer-2568.html

Tłum. Ola Gordon/http://chomikuj.pl/OlaGordon


Read the full article – wolna-polska.pl

Zdrowie

Świat jest inny odc.76 – Konie trojańskie czyli depopulacja

Strona główna &gt Zdrowie &gt Świat jest inny odc.76 – Konie trojańskie czyli depopulacja Świat jest inny odc.76 – Konie trojańskie czyli depopulacja Ogarek Zdrowie 13

Doktor Jerzy Jaśkowski: Świat jest inny odc.76 – Konie trojańskie. Depopulacja za pomocą szczepienia młodziutkich dziewcząt zbrodniczymi szczepionkami powodującymi bezpłodność i prowadzącymi do zachorowań na nowotwory szyjki macicy i śmierci. Depopulacja świata za pomocą rozpylania toksycznych środków chemiczno-biologicznych czyli zjawisko chemtrails. Dr Jerzy Jaśkowski przytacza również inne, wyrafinowane i zbrodnicze metody uśmiercania ludzi, które są częścią programu depopulacji świata.

Opublikowano: 9.07.2018

chemiczna depopulacja Ziemidepopulacja świata za pomocą chemtrailsNWO żydowska Synagoga Szatanaszczepionkowe ludobójstwo
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Dyżurny „przyjaciel Polski” obsmarowuje rząd na uchodźstwie

ax6

Strona główna &gt Polska &gt Dyżurny „przyjaciel Polski” obsmarowuje rząd na uchodźstwie Dyżurny „przyjaciel Polski” obsmarowuje rząd na uchodźstwie Jan Polska 3

W Izraelu narasta fala niezadowolenia związana ze wspólną deklaracją premiera tego kraju Benjamina Netanjahu oraz jego polskiego odpowiednika Mateusza Morawieckiego. Zdaniem byłego ambasadora Izraela w Polsce, Szewacha Weissa, oświadczenie obu polityków dotyczące wydarzeń z czasów II wojny światowej nie jest prawdziwe, bo w mordowaniu Żydów miał uczestniczyć ówczesny rząd na uchodźstwie. Publicysta prawicowego tygodnika „Do Rzeczy” w zawiły sposób tłumaczy się teraz ze swoich słów.

Weiss miał udzielić wywiadu izraelskiej stacji radiowej należącej do tamtejszego wojska, w którym stwierdził, że „ten dokument zawiera kilka zdań, które są poprawne, podczas gdy pozostałe są albo niejasne, albo błędne”. Zdaniem byłego syjonistycznego ambasadora w Polsce, deklaracja Netanjahu i Morawieckiego nie uwzględnia choćby przypadków współudziału rządu na uchodźstwie w mordowaniu osób pochodzenia żydowskiego. Wcześniej jednak Weiss miał chwalić zmiany w nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.

Dyżurny „przyjaciel Polski” i publicysta prawicowego tygodnika „Do Rzeczy” twierdzi obecnie, że izraelskie media błędnie przetłumaczyły jego słowa, a zrobił to dokładnie anglojęzyczny dziennik „Jerusalem Post”. Były dyplomata miał bowiem mówić o przypadkach kolaboracji z Niemcami ze strony niektórych członków Armii Krajowej, w tym przede wszystkim „Żandarmerii Polskiej”, co wskazywałoby na działającą w czasie okupacji tzw. granatową policję.

Na podstawie: wpolityce.pl, jpost.com, rmf24.pl.

Zobacz również:

–Rządzący mydlą oczy w sprawie negocjacji z Izraelem

Za: http://autonom.pl/?p=22772

Data publikacji: 9.07.2018

PiSPolska neokolonią syjonizmupraktyczny judeosatanizmSzewach Weissżyd Morawiecki
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Komparatywna ocena osiągnięć III RP

zydzi-tanczacy

Strona główna &gt Polska &gt Komparatywna ocena osiągnięć III RP Komparatywna ocena osiągnięć III RP Ogarek Polska 3

Każda ewaluacja z natury swej jest subiektywna, ale porównanie z wybranym analogiem pozwala każdemu wyrobić sobie własną niezależną ocenę. Na obecnym etapie porównywanie III RP z PRLem byłoby krzywdzące dla tego ostatniego. Pomimo wszystkich jego niedostatków był to twór semi-autonomiczny, podczas gdy III RP stanowi niesuwerenny element składowy UE, czyli de facto IV Rzeszy. Bardziej więc trafne jest jej porównanie z Generalną Gubernią, będącą terytorium okupowanym III Rzeszy.

Zdaję sobie sprawę, że większość Polaków zanegowałaby taką metodykę. Żyją przecież w kwitnącym, wolnym i demokratycznym społeczeństwie, u podstaw którego leżą tak zwane „wartości europejskie”. Zamiast jednak patrzyć na opakowanie „towaru”, czyli w tym wypadku na struktury państwowe, należy porównać i ocenić konkretnie sprawy. Fakt, że większość obywateli naszego współczesnego tworu państwowego jest głęboko z niego zadowolona, nie zmienia tego imperatywu.

Kiedy do obozu śmierci w Sobiborze przybywały transporty żydów z Europy zachodniej, na peronie witała ich muzyka z megafonów i usłużni więźniowie w roli bagażowych odbierających walizki przed obowiązkową kąpielą dezynfekcyjną i rozlokowaniem przybyłych „gości” w tym „sanatorium”. Przybysze zrelaksowani po długiej podróży szli z ulgą do gazu.

Niemiecka socjotechnika okresu II wojny światowej, była prymitywna i ograniczona. Dziś w dobie telewizji, Internetu, smart phone’ów życie „wolnego” człowieka w całości przebiega w świecie iluzji, stąd też jego radością z własnego położenia trudno się dziwić. Każda próba przywołania rzeczywistości budzi u niego paroksyzmy wściekłości i agresji w stosunku do osoby starającej się mu ją uzmysłowić.

Fakty pozostają jednak faktami i im warto się bliżej przyjrzeć.

Demografia: Według oficjalnych statystyk, Polska w okresie GG straciła 6 milionów obywateli, w tym 3 miliony żydów. Tak więc Polaków ubyło 3 miliony, co stanowi wielkość porównywalną do obecnych oficjalnych zakłamanych statystyk emigracyjnych III RP. Należy tu podkreślić, że z punktu widzenia narodu nie jest istotne w jaki sposób traci on swych członków.

Można oszacować, że po całym długim dotychczasowym okresie istnienia III RP, ludność autentycznie mieszkająca na stałe w kraju nie przekracza 20 milionów, choć to „państwo” bez kontrolowanych granic jest obecnie energicznie uzupełniane imigracją z Ukrainy i innych wschodnich obszarów. W tym kontekście można zadać pytanie, czemu władze tak skwapliwie promują imigrację, a nie robią nic by zatrzymać etnicznych Polaków w III RP? Jest to ewidentne działanie na szkodę obywateli, tak jak zbrodnia ludobójstwa dokonywania przez administrację okupacyjną GG.

Realna Gospodarka: Władze GG stymulowały produkcję przemysłową, która wspierała ich wysiłek zbrojny, oraz potrzeby konsumenckie niemieckich obywateli zajętych wojną i produkcją zbrojeniową. W III RP zlikwidowano praktycznie całą technologiczną produkcję, ograniczając się do pakowalni towarów importowanych i magazynów logistycznych. W GG zmuszano chłopów do intensyfikacji produkcji rolnej, stosując między innymi przymusowe dostawy, podczas gdy w III RP ogranicza się tą produkcję zgodnie z limitami unijnymi.

Edukacja: W GG nauka ponad podstawowa była zabroniona, ale świetnie działające państwo podziemne organizowało „tajne komplety”, gdzie najzdolniejsi i wykwalifikowani studenci pobierali naukę u renomowanych profesorów zamkniętych polskich uczelni. W III RP edukacja jest masowa, wymagająca jedynie opłat, a nie kwalifikacji, jej wartość jest bliska zeru, a ciągnące się w nieskończoność programy „studiów”, oraz studencka wymiana wewnątrzunijna, ma za zadanie zmieszanie narodowości i stworzenie swoistej wieży Babel, oraz odsunięcie w daleką przyszłość ewentualnych marzeń absolwentów dotyczących „kariery” zawodowej, a także zamaskowanie głębokiej profesjonalnej ignorancji tychże po ukończeniu „renomowanych uczelni”. Przy czym wyjątkiem w tej regule stanowią studia informatyczne, gdyż władzom niezbędni są sprawni informatycy zdolni utrzymać wirtualną rzeczywistość w świadomości społeczeństwa, oraz promować systemy handlowe i marketingowe.

Kultura: W GG jej rozwój był stymulowany przez państwo podziemne, które na dodatek sprawnie dyscyplinowało zdrajców i sprzedawczyków, oraz prostytutki obsługujące najeźdźcę. Dziś „kultura” zlokalizowana jest w galeriach handlowych, których w III RP jest więcej na głowę mieszkańca (per capita), niż w bogatych Niemczech, oraz w różnorakich „parkach rozrywki”, stadionach do wszelakich „igrzysk”, nocnych klubach i burdelach. O roli i pozycji społecznej zdrajców, sprzedawczyków i prostytutek, nie wspomnę.

Porównywanie osiągnięć można by kontynuować w zakresie wielu innych dziedzin, ale sądzę że te powyższe kluczowe wystarczą każdemu inteligentnemu i myślącemu, do wyrobienia sobie niezależnej opinii.

Za: https://www.salon24.pl/u/ignacynowopolskiblog/879828,komparatywna-ocena-osiagniec-iii-rp Opublikowano: 08.07.2018 16:18.

III RPkomedia niepodległościNowopolskiPiSPolska neokolonią syjonizmuPolska pod żydowską okupacją
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Film pani Ewy Szakalickiej „Podwójnie wyklęty”

al1

Strona główna &gt Polska &gt Film pani Ewy Szakalickiej „Podwójnie wyklęty” Film pani Ewy Szakalickiej „Podwójnie wyklęty” a303 Polska 3

Film „Podwójnie Wyklęty” o kpt. Romualdzie Rajsie ps. Bury. Bardzo cenny wywiad z panią Ewą Szakalicką, reżyserką filmu i obrończynią dobrego imienia i honoru kapitana Romualda Rajsa „Burego” przed atakami wszelakiego rodzaju lewacko-sowiecko-liberalnej szumowiny rewolucyjnej. Pamiętajmy o bohaterach, zwłaszcza bohaterach kontrrewolucji !

Opublikowano: 9.07.2018

kapitan Romuald Rajs BuryNarodowe Siły ZbrojneNarodowe Zjednoczenie WojskoweWolna Polskażołnierze niezłomni
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Wstrząsająca prawda o rzezi wołyńskiej. Tego nie przeczytasz nigdzie !

ukrainski-szatan

Strona główna &gt Polska &gt Wstrząsająca prawda o rzezi wołyńskiej. Tego nie przeczytasz nigdzie ! Wstrząsająca prawda o rzezi wołyńskiej. Tego nie przeczytasz nigdzie ! AdRo203 Polska, Wyróżnione 7

Temat ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach Wołynia i Małopolski Wschodniej – Polakach, Żydach, Ormianach a nawet sprzeciwiających się zbrodniom Ukraińcach – wywołuje dziś potężne emocje. Wszystko dlatego, że kijowskie „elity” odwołują się do „dziedzictwa” zbrodniarzy z OUN-UPA i na ich „dorobku” chcą budować tożsamość swojej nacji. Problematyczne bywa również stanowisko samej Warszawy.

Specjalnie dla Państwa przypominamy najlepsze materiały video oraz teksty portalu PCh24 dotyczące ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Aby zobaczyć całość artykułu lub filmu wystarczy kliknąć w tytuł.

Ks. Isakowicz-Zaleski: Dwukrotnie zabici. Przemilczana rzeź wołyńska [VIDEO]

Mój świętej pamięci ojciec napisał w swoim pamiętniku, że Kresowian zabito dwukrotnie: raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie – mówi w rozmowie z PChTV ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Na Wołyniu uderzono w samego Boga [VIDEO]

To była zbrodnia zaplanowana. To nie był przypadek – mówi w rozmowie z PChTV ks. prof. Józef Marecki. Zapraszamy do obejrzenia wywiadu Piotra Relicha.

Czy zamordowani przez ukraińskich nacjonalistów kapłani zostaną ogłoszeni błogosławionymi? [VIDEO]

Dr Leon Popek wygłosił wykład podczas konferencji „Ludobójstwo na kresach południowo-wschodnich, 1943-1944: aspekt eklezjalny i teologiczny”. Zapraszamy do obejrzenia.

Misterium nieprawości. Poruszająca refleksja Ks. prof. Franciszek Longchamps de Berier [VIDEO]

Wykład Ks. prof. dr hab. Franciszka Longchamps de Berier „Misterium nieprawości”, wygłoszony w Krakowie podczas konferencji naukowej „Ludobójstwo na kresach południowo-wschodnich 1943-44: aspekt eklezjalny i teologiczny”.

„Zapomnijcie o polskich Kresach, niech trafią do muzeum…” [VIDEO]

We współczesnym dyskursie Kresy wschodnie stały się martwym eksponatem muzealnym, a przecież Kresy żyją w nas, są inspirującą częścią naszej kultury.

Film „Wołyń” powstał na podstawie jego twórczości. Wspomnienia Stanisława Srokowskiego [VIDEO]

Moje dzieciństwo upływało w sielskiej atmosferze. Nie pamiętam konfliktów, napięć, kłótni między sąsiadami: Polakami, Ukraińcami i Żydami. Pierwsze złe doświadczenie związane jest z 17 września 1939 roku. Później przyszły kolejne, w tym te związane z ukraińskim ludobójstwem – mówi w rozmowie z PChTV pisarz Stanisław Srokowski przypominając, że rzeź Polaków wcale nie rozpoczęła się w województwie wołyńskim. Na podstawie jego dzieła „Nienawiść” powstał film „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego.

Wołyń 43. Bohaterowie i rezuny

W niedzielny poranek 11 lipca 1943 roku ktoś załomotał do drzwi plebanii w Porycku, małym miasteczku w powiecie włodzimierskim, na Wołyniu.

Pamiętajmy: Niedziela, która spłynęła krwią Polaków

Wołyń to była walka cywilizacji. Starły się tam cywilizacja chrześcijańska, łacińska z cywilizacją bizantyjską. Część kapłanów Cerkwi prawosławnej i greckokatolickiej wypowiedziało wojnę Kościołowi. Święcili na przykład narzędzia zbrodni – mówi PCh24.pl Ewa Siemaszko, badaczka ludobójstwa dokonanego na wołyńskich Polakach podczas II wojny światowej.

Patrzę na Kresy w rocznicę krwawej niedzieli

Wygląda na to, że bez względu na upływający czas, nie da się być obiektywnym, gdy chodzi o to, co dzieje się za Bugiem, na Ukrainie. Polakowi po prostu nawet nie wypada być w tym kontekście tak zwanym „niezaangażowanym arbitrem”. W końcu chodzi o Kresy, chodzi też o miasto „Zawsze Wierne” i o kolebkę naszych tradycji narodowych. A 11 lipca, gdy słowa te piszę, musi też chodzić o Wołyń. Kiedy dziecko porzuca swe rodzinne gniazdo, łatwo kojarzymy to z biblijną przypowieścią o synu marnotrawnym. Kiedy robią to ludzie za nasze państwo odpowiedzialni, mówić należy o zdradzie.

Krwawy Wielki Piątek w Janowej Dolinie

Padł rozkaz by okoliczni Polacy zostali wymordowani do 15 kwietnia. Był więc już tydzień opóźnienia. Zbliżała się Wielkanoc, więc Ukraińcy zapowiadali, że na święta „pomalują jajka krwią Lachów”. Do zbrodni w Janowej Dolinie doszło pod osłoną nocy. Stacjonujący tam garnizon niemieckich żołnierzy mordowanych nie obronił.

Wołyńska ballada – „kontrolowanie teraźniejszości” czy underground?

Zdawać by się mogło, że lekcję George’a Orwella wyłożoną jednoznacznie w książce „Rok 1984” Polacy powinni zapamiętać raz na zawsze.: „Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość”. Niby wszystko jasne; niby mamy niepodległość i jeszcze na dokładkę demokrację; niby sojusze, jak marzenie i „polska wieś spokojna”. Okazuje się jednak, że to NIBY robi kolosalną różnicę, bo wystarczy powiedzieć: Wołyń i rzeczywistość wokoło zaczyna skrzeczeć, jak pospolitość w „Weselu” Wyspiańskiego.

Polsko-ukraińska walka o pamięć

Nam zależy na tym, aby móc odnaleźć miejsca spoczynku naszych bliskich i ich godnie pochować. To jest obowiązek państwa polskiego! To jest obowiązek katolików, którego spełnienie w ogóle nie powinno budzić wątpliwości – mówi mecenas Anna Szeląg, zastępca dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Polowanie na Polaków-katolików. Kulisy wołyńskiej zagłady

Zaparcie się Chrystusa było dość powszechne – znamy nader dobrze udokumentowane fakty nie tylko przemykania oczu, bagatelizowania zbrodni, ale i podżegania, nawoływania czy też bezpośredniego uczestniczenia. Kościół greckokatolicki nigdy się nie pokajał za tych kapłanów, nie potępił ich zaprzaństwa, nie osądził. Podobnie jak i nie pochylił się nad ofiarą księży i sióstr greckokatolickich pomordowanych przez banderowców.

Trudno rozpoznać stan świadomości takich ludzi – specjalnie nie używam określenia kapłanów. Moim zdaniem osoba sprawująca Najświętszy Sakrament, będąca w szczególnie bliskich relacjach z Sacrum, popełniając tak straszne zbrodnie i dalej sprawująca bluźnierczo najświętsze obrzędy, w sposób jednoznaczny i radykalny opowiada się po stronie szatana. Trudno stosując racjonalnych kryteriów zrozumieć takie postępowanie. Prawdopodobnie w takich sytuacjach ma się do czynienia z osobami obłąkanymi poprzez które szatan działa wprost.

Sielski pejzaż zamieniony w zakrwawione zgliszcza. Wołyń w pamięci pani Alfredy

Ukraińcy i Polacy żyli na Wołyniu w zgodzie, wśród pięknej przyrody tej krainy. Wojna wszystko zmieniła. Pod okupacją sowiecką nacjonalizm ukraiński, nie mógł się rozwinąć, bo był z całą brutalnością zwalczany przez NKWD, jako nurt wrogi Związkowi Sowieckiemu. Zupełnie inaczej odniósł się do niego okupant niemiecki, który latem 1941 roku zajął Ukrainę. Pani Alfreda Kołodzińska, była tego świadkiem.

Niemcy rozpoczęli okupację Ukrainy od eksterminacji Żydów. W tym celu wykorzystali nienawiść jaką wielu Ukraińców żywiło do wyznawców judaizmu. – Niemcy i oddziały Ukraińców zaczęli masowo mordować Żydów od lipca 1941 do zimy a potem trwało to do wiosny 1943 roku. Wszyscy Żydzi szukali ratunku. Polacy ich ratowali. U nas w gospodarstwie przechowywał się Żyd o nazwisku Wolf – mówi pani Alfreda.

Wołyń. Kamienie zawilgną od łez, piasek przesiąknie krwią

Wołyń. Kolejna rocznica, kolejna, jak to się mawia, okrągła. Organizowane są okolicznościowe konferencje, spotkania, nabożeństwa. Za tą sztafetą narodowej pamięci stoi Ogólnopolski Komitet Społeczny i dziesiątki podobnych mu tzw. oddolnych inicjatyw. Pojedynczy ludzie, lokalne zdarzenia. Ludobójstwo Polaków w województwach południowo-wschodnich II RP datowane od 1939 r. i do 1947 r. także w PRL, nie wpisuje się w żaden rządowy program obchodów. Tak było i tak jest. Jak będzie za rok, za pięć?

Biskup Chomyszyn. Duchowny, który okazał się prorokiem

Biskup Grzegorz Chomyszyn miał rację poddając surowej krytyce pobłażliwość metropolity Szeptyckiego wobec ideologii i działań szowinistycznych ukraińskich nacjonalistów – mówi ks. prof. dr hab. Stanisław Nabywaniec, kierownik Zakładu Historii Nowożytnej i Dziejów Kościoła Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Biskup Grzegorz Chomyszyn – niewygodny błogosławiony

Jako jedyny liczący się pasterz w hierarchii Kościoła greckokatolickiego zwracał uwagę na zjawisko agresywnego ukraińskiego nacjonalizmu. Sprzeciwiał się mu mocno i konsekwentnie. Przestrzegał swoich wiernych przed zejściem na tę drogę – niechrześcijańską, pogańską. Przewidywał, że w powietrzu wisi zapowiedź jakiejś strasznej tragedii, która może nastąpić jeżeli nikt nie powstrzyma tego, co dzieje się w środowisku ukraińskim w Galicji – mówi dr hab. Włodzimierz Osadczy z Instytutu Historii Kościoła i Patrologii KUL, Dyrektor Centrum Ucrainicum KUL.

List Wołyniaków do papieża Franciszka w sprawie arcybiskupa Szeptyckiego

Metropolita lwowski Andrzej Szeptycki nie reagował w ogóle na ludobójstwo dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów wyznania greckokatolickiego na ludności polskiej. Był to akt zdrady wobec nauki kościoła, był to pakt poparcia czynów szatańskich – pisali autorzy listu.

Kiedy beatyfikacja wołyńskich męczenników?

Moim zdaniem na Wołyniu mieliśmy do czynienia z czymś co można nazwać zbiorowym opętaniem i to wzmożone działanie diabelskie doprowadziło do tak strasznych wydarzeń. Amok jaki ogarnął morderców, dosłowne pławienie się we krwi, może być tego najlepszym dowodem – twierdzi ks. prof. Józef Marecki wykładowca UP JPII.

Nie mogę zostawić Najświętszego Sakramentu

Wleczono związanego i przywiązanego do sań o. Wrodarczyka. Na śniegu pozostały ślady bicia i maltretowania – krople krwi. Był to jedyny przypadek uprowadzenia żywego Polaka z miejsca pogromu. Dla duchownego, obmyślano inny, bardziej wyrafinowany i okrutniejszy sposób śmierci –powiedzieli dla PCh24.pl o. Paweł Wyszkowski OMI, przełożony Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Ukrainie i o. Andrzej Maćków OMI, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego o. Ludwika Wrodarczyka OMI, zamordowanego z rąk Ukraińców.

Dlaczego musimy pamiętać o ludobójstwach?

Pamięć jest naszym jedynym orężem. Kiedy wypełnią się najczarniejsze scenariusze, to dzięki pamięci być może komuś, kiedyś, w jakimś okopie zaświta, że nie mogą przejść, bo jeśli przejdą, to nie oszczędzą rodziny i bliskich. A jeśli nawet śmierć zajrzy w oczy, to ktoś pogrzebie, opłacze, zapamięta.

Co z tymi, którzy nie mają grobów?

Jest w Polsce kilka dni w roku, w które Polacy – przynajmniej w zdecydowanej większości – wiedzą jak się zachować. Mimo, iż nikt ich do tego nie zmusza, przed Wielkanocą święcą jajka, w Wigilię Bożego Narodzenia idą na Pasterkę, a z początkiem listopada tłumnie odwiedzają cmentarze. Palą świece nie tylko w intencji osób spoczywających pod konkretnymi grobami, ale i tych pozostawionych daleko, często bez grobu…

Ewa Siemaszko: sprawcom ludobójstwa na Wołyniu można wybaczyć, ale pojednanie z Banderą na pomnikach jest niemożliwe

Rodziny ofiar ludobójstwa Polaków na Wołyniu i Kresach Wschodnich potrafią wybaczyć oprawcom, ale zdrowe relacje między Polską a Ukrainą trzeba budować na prawdzie historycznej i pojednaniu. Tego nie będzie, póki w Kijowie ulice otrzymują za patrona Stepana Banderę, a zbrodniarzom budowane są pomniki.

Nie męczeństwo, tylko ludobójstwo

Wobec zbrodni dokonanych na Polakach przez OUN-UPA polskie państwo prowadziło dotychczas politykę pokrętną, pełną matactw, przemilczeń, fałszów i kłamstw. Nie było w stanie wypowiedzieć prawdy o zbrodni ludobójstwa – mówi w rozmowie z PCh24.pl Stanisław Srokowski, pisarz, nauczyciel akademicki, publicysta, autor m. in. kresowego zbioru opowiadań pt. „Nienawiść”.

To było ludobójstwo!

„Oni nas prześladowali i mordowali tylko ze względu na to, że byliśmy Polakami! To zdecydowanie było ludobójstwo” – opowiada w rozmowie z portalem PCh24.pl Stanisław Dębiec, Kresowianin, naoczny świadek tragicznych prześladowań Polaków na Wschodzie.

Ginęli, gdyż byli Polakami

Liczba zabitych znanych z nazwiska wzrosła, obecnie wynosi 22 113 osób. Ogólna suma, w której zawarte są ofiary znane z nazwiska, ofiary ustalone, ale bezimienne oraz szacunki pozostaje bez zmian, tj. 60 tysięcy. To są dane dotyczące tylko Wołynia, bo na pozostałych terenach popełnienia zbrodni ludobójstwa przez OUN-UPA zginęło co najmniej drugie tyle Polaków – mówi Ewa Siemaszko w rozmowie z PCh24.pl.

Cios w plecy – bunt mniejszości na Kresach

We wrześniu 1939 roku, kiedy państwo polskie chwiało się pod ciosami agresorów, na wschodnich rubieżach kraju zapłonęły nowe ognie. Oto ujawnił się wewnętrzny wróg.

Mniejszości w większości zdradziły

Historia II Rzeczpospolitej często jest dziś mitologizowana, a mniejszości narodowe ukazywane są jako wspaniały dodatek, element folkloru. Czy to prawda? Jaką postawę zajęły mniejszości narodowe wobec swojego państwa w obliczu przybyłego 17 września 1939 roku zagrożenia ze wschodu? Czy przyczyniły się one do militarnej klęski II Rzeczpospolitej? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista ani jednoznaczna. Z jednej strony faktem jest, że Żydzi, Ukraińcy, Białorusini i Litwini wspomagali okupanta w dążeniu do rozbicia II Rzeczpospolitej. Z drugiej – szybko zrażali się do nowej władzy.

Kapitan NSZ o pojednaniu w sprawie Wołynia: Ukrainy nigdy nie było i nie będzie

Ukrainy nie ma, nie było i nie będzie – powiedział kpt. Konstanty Kopf, podczas jednego ze spotkań, na którym opowiadał o swoich przeżyciach wojennych.

Ukraina – karykatura Rzeczypospolitej

Czy współczesna Ukraina jest spadkobiercą naszej Rzeczypospolitej sprzed wieków? Z całą pewnością niewielu Polaków odpowie twierdząco na takie pytanie. Jeżeli już, powiemy, Ukraińcy są spadkobiercami buntowniczych tradycji kozaków, którzy dopuszczali się brutalnych mordów na szeroką skalę, równie chętnie jak UPA na Wołyniu. A jednak, jest we współczesnej Ukrainie coś takiego, co do złudzenia przypomina właśnie naszą Rzeczpospolitą. Są to jej słabości.

MWł

Za: https://www.pch24.pl/wstrzasajaca-prawda-o-rzezi-wolynskiej–tego-nie-przeczytasz-nigdzie-,61549,i.html

Data publikacji: 11.07.2018

banderowski satanizmbanderowskie ludobójstwo Polakówchazarska dzicz Ukrainyfałszywe ukraińskie chrześcijaństwopsychopatia ukraińska
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Rząd rozmawia o imigracji Filipińczyków

api

Strona główna &gt Polska &gt Rząd rozmawia o imigracji Filipińczyków Rząd rozmawia o imigracji Filipińczyków AdRo203 Polska 2

Wiceminister pracy, rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed przyznał, że obecnie prowadzone są rozmowy z rządem Filipin, który chciałby podpisać z naszym krajem umowę dotyczącą zatrudniania filipińskich pracowników. Jak na razie porozumienie nie zostało ostatecznie dopracowane, ale dowiedzieliśmy się za to, iż według szacunków rządzących na terytorium Polski pracuje obecnie blisko półtora miliona obcokrajowców, a lobby pracodawców domaga się ich większej ilości.

Podczas specjalnej konferencji prasowej Szwed poinformował, iż rządzący są na etapie „wstępnych rozmów z Filipinami o podpisaniu dwustronnej umowy na zatrudnianie pracowników”. Jak na razie nie osiągnięto co prawda ostatecznego porozumienia, dlatego nie można mówić o dopracowaniu szczegółów współpracy, ale według wiceministra pracy, rodziny i polityki społecznej rząd Filipin jest otwarty na współpracę. Zależy mu jednak, aby filipińscy pracownicy mieli zagwarantowane godne wynagrodzenie oraz mieszkanie.

Zdaniem Szweda imigranci z Filipin mogliby się zajmować przede wszystkim opieką nad starszymi ludźmi. Dodatkowo poseł Prawa i Sprawiedliwości przyznał, iż prowadzone są także rozmowy z Wietnamczykami, a do negocjacji z azjatyckimi państwami rządzący są zachęcani przez lobby pracodawców. Nie istnieje jednak temat rozszerzenia katalogu państw, które mogłyby skorzystać z uproszczonej procedury dostępu do rynku pracy w Polsce.

Jednocześnie wiceminister podał najnowsze dane rządu dotyczące liczby imigrantów pracujących w Polsce. W naszym kraju przebywa więc co najmniej półtora miliona obcokrajowców, natomiast składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych odprowadza zaledwie 400 tysięcy cudzoziemców, stąd trudno mówić o rzekomym ratowaniu przez nich polskiego systemu emerytalnego.

Na podstawie: bankier.pl, forsal.pl.

Za: http://autonom.pl/?p=22799

Data publikacji: 11.07.2018

debilizacja PolakówIII RPPiSPolska neokolonią syjonizmupolska syjono-żydomasoneria
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Układ wrocławski – Sodoma i Gomora na mapie polskich miast

a-50

Strona główna &gt Polska &gt Układ wrocławski – Sodoma i Gomora na mapie polskich miast Układ wrocławski – Sodoma i Gomora na mapie polskich miast a303 Polska 0

Kto rządzi Wrocławiem? Pytanie na pozór oczywiste po dłuższej analizie może okazać się nie lada zagadką. Wszak wielu już słyszało o słynnym „układzie wrocławskim”, który zdaje się decydować nie tylko o losach stolicy Dolnego Śląska, ale wręcz wpływać na cały nasz kraj.

Co dziesiąty mieszkaniec Wrocławia to Ukrainiec. Resentymenty banderowskie są wiec powszechnie obecne. Do tego działa niemiecka V kolumna, czyli RAŚ. Przez miasto często maszerują środowiska LGBT, a na uniwersytetach wykłady wygłaszają komuniści. To jednak nic w porównaniu do żydowskiego lobby, którego wpływy w mieście są niemal nieograniczone.

Dotychczasowe władze z prezydentem Dutkiewiczem na czele chętnie podkreślały wielokulturowość i europejski charakter. Oba pojęcia czyniły z Wrocławia miasto bez tożsamości narodowej, gdzie uczucia patriotyczne były wręcz niepożądane. Określenia w stylu „nienawidzę pieprzonych nacjonalistów” to swoisty standard w wykonaniu lokalnych elit.


Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

Minister rolnictwa wydał właśnie zgodę na stosowanie w Polsce pestycydów toksycznych dla pszczół

a01

Strona główna &gt Polska &gt Minister rolnictwa wydał właśnie zgodę na stosowanie w Polsce pestycydów toksycznych dla pszczół Minister rolnictwa wydał właśnie zgodę na stosowanie w Polsce pestycydów toksycznych dla pszczół Ogarek Polska 6

Minister rolnictwa wydał właśnie zgodę na stosowanie w Polsce pestycydów toksycznych dla pszczół … mimo iż w 2013 r w Europie nakazano wstrzymanie ich stosowania … wcześniej Minister Środowiska wyraził sprzeciw wobec ochrony gatunkowej zwierząt w Polsce … – co się z Polską dzieje?!

Wartość pracy pszczół w Polsce wynosi ponad 4mld zł rocznie Tyle stracą rolnicy i sadownicy, nie mogąc liczyć na pracę pszczół – dobro rolnictwa zależy od długofalowych rozwiązań, nie od szybkich i szkodliwych metod.

Wyślij apel do ministra rolnictwa, by Polska poparła zakaz stosowania szkodliwych dla pszczół pestycydów.

Sprawa jest bardzo ważna – unijny zakazu zapadł korzystny dla pszczół. A Polska miała być przyjazna pszczołom – dobrym przykładem w Europie jak chronić owady zapylające!

Przeczytaj treść apelu do ministra Jurgiela: (min. Jurgiela już nie ma, a problem nie tylko pozostał … jest rozporządzenie!)

Za: https://forumdlazycia.wordpress.com/2018/07/12/minister-rolnictwa-wydal-wlasnie-zgode-na-stosowanie-w-polsce-pestycydow-toksycznych-dla-pszczol/

Data publikacji: 12.07.2018

likwidacja PolskiNWO żydowska Synagoga SzatanaPiSpolska demonokracja parchlamendarnaPolska neokolonią syjonizmupolska syjono-żydomasoneria
Read the full article – wolna-polska.pl

Polska

W obronie pamięci pomordowanych bestialsko Polaków – Marsz wołyński – 11.07.2018

aia

Strona główna &gt Polska &gt W obronie pamięci pomordowanych bestialsko Polaków – Marsz wołyński – 11.07.2018 W obronie pamięci pomordowanych bestialsko Polaków – Marsz wołyński – 11.07.2018 Ogarek Polska 0

11 lipca 2018 – Dzielny Polak Andrzej Łukawski (Ruch Społeczny Porozumienie Pokoleń Kresowych) i wspierający go polscy patrioci zorganizowali piękny Marsz Wołyński – żeby upamiętnić Ofiary Rzezi Polaków na Wołyniu.

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (9) MACIEJ PORĘBA DEMASKUJE LUDOBÓJCÓW Z UPA

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (8) RYSZARD NOWACZEWSKI MODLITWA ZA POMORDOWANYCH POLAKÓW

2018-07-11-MARSZ WOŁYŃSKI (5) MACIEJ PORĘBA DOŁĄCZA I DEMASKUJE MORDERCÓW Z UPA

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (2) IDZIE PRZEZ MOST ŚLĄSKO DĄBROWSKI

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (6) HYMN PAŃSTWOWY WIĄZANKI I ZNICZE POD TABLICĄ

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (3) ANDRZEJ ŁUKAWSKI ZAPRASZA KAŻDEGO PATRIOTĘ

2018-07-11-MARSZ WOŁYŃSKI (4) CZTERY POLSKIE DZIEWCZYNY NA POCZĄTKU

2018-07-11 MARSZ WOŁYŃSKI (1) WYRUSZA SPOD KATEDRY WARSZAWSKO-PRASKIEJ

Opublikowano 11.07.2018

banderowskie ludobójstwo Polakównienawiść ukraińska do Polakówpsychopatia ukraińskażydobanderowska Ukraina
Read the full article – wolna-polska.pl